reklama
monikasia
Fanka BB :)
Luckaa no wlasnie Ty to masz podwojnie:-) i radosci i troski.
Moja malutka juz spi naszczescie;-)Mam nadzieje, ze pospi choc kilka godzin:-)
Moja malutka juz spi naszczescie;-)Mam nadzieje, ze pospi choc kilka godzin:-)
Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
Monia ja to mialam stresa wielkiego... czekaliśmy ponad 1,5 godziny bo tyle ludzi było a co lepsze wszyscy na jedną godzine zapisani
No wiec Sebuś był bardzo spokojny aż do momentu jak weszliśmy.... jak usłyszał że mama mu zciagnie majtusie to sie zaczeła panika:-( Sebus nie chciał zdjąc majtek....
ale lekarz ( bardzo fajny ok 60 miał) powiedział że żeby nie stresować bardziej dziecka on go dotykal nie bedzie i chcial tylko żebym mu pokazała jak jest ta skórka naciagnieta..... Potem jak juz Sebus sie uspokoił ( a dłuższą chwile to trwało :-() to powiedział że na siłe nie bedzie mu tego rwał bo to tylko dodatkowy stres i przedewszystkim ból dla niego. Przepisał nam maść na rozluźnienie skórki napletka i powiedział że mamy powli dziennie leciutko ( nie ma siłe ) odciagać i pokazac sie za pół roku... Moje pytanie było czemu tak późno że lekarka która robiła mu bilans 4 latka mówiła że to juz trzeba bedzie naciąć..... a on stwierdził tylko tak że on ma dopiero 4 lata to jeszcze ma troche czasu by ta skórka zeszla..... że w ciagu roku juz powinno byc po wszystkim. Bardzo konkretny facet dal mi swój prywatny numer jakby cos sie działo powiedzial żeby dzwonić o każdej porze... przepisał ( na zapas) maść z antybiotykiem jakby Sebusiowi zrobiła sie tam stan zapalny..... No i w sumie sebus wyszedl stamtąd usmiechniety Także ciesze że obyło sie bez drastycznych środków :-):-)
No wiec Sebuś był bardzo spokojny aż do momentu jak weszliśmy.... jak usłyszał że mama mu zciagnie majtusie to sie zaczeła panika:-( Sebus nie chciał zdjąc majtek....
ale lekarz ( bardzo fajny ok 60 miał) powiedział że żeby nie stresować bardziej dziecka on go dotykal nie bedzie i chcial tylko żebym mu pokazała jak jest ta skórka naciagnieta..... Potem jak juz Sebus sie uspokoił ( a dłuższą chwile to trwało :-() to powiedział że na siłe nie bedzie mu tego rwał bo to tylko dodatkowy stres i przedewszystkim ból dla niego. Przepisał nam maść na rozluźnienie skórki napletka i powiedział że mamy powli dziennie leciutko ( nie ma siłe ) odciagać i pokazac sie za pół roku... Moje pytanie było czemu tak późno że lekarka która robiła mu bilans 4 latka mówiła że to juz trzeba bedzie naciąć..... a on stwierdził tylko tak że on ma dopiero 4 lata to jeszcze ma troche czasu by ta skórka zeszla..... że w ciagu roku juz powinno byc po wszystkim. Bardzo konkretny facet dal mi swój prywatny numer jakby cos sie działo powiedzial żeby dzwonić o każdej porze... przepisał ( na zapas) maść z antybiotykiem jakby Sebusiowi zrobiła sie tam stan zapalny..... No i w sumie sebus wyszedl stamtąd usmiechniety Także ciesze że obyło sie bez drastycznych środków :-):-)
monikasia
Fanka BB :)
Pati jak to dobrze, ze sie obeszlo bez "noza"Te masc dobrze, ze przepisal bo moze samo wroci wszystko na swoje miejsce a raczej napewno tak bedzie. Mnie tak podpowiedziala kolezanka i pilnowalam tego u Krzysia i nie ma klopotu. Wiesz jak byl malutki to zawsze po kapieli ale jeszcze w wanience delikatnie naciagalismy mu ten napletek ale zawsze byl wielce zdziwiony co mu tam robimy Wam tez sie napewno uda.
A z tym stresem zwiazanym ze sciaganiem majteczek to tez mamy przygode. Jak tutaj przyjechalismy, to musielismy zrobic szczegolowe badania Krzysiowi. Bez ogladania siusiaka sie nie obeszlo.My jeszcze zieloni z jezyka poszlismy ze znajomym do lekarza i on nagle mowi, ze musi wyjsc ale zaraz wroci - no OK. I nagle pani doktor podchodzi do malego i sruuu majtki w dol Krzys w placzNo bylam taka wsciekla na tego kolege, ze nic mi nie powiedzial co ona ma zamiar zrobicA wiem, ze jak bym wytlumaczyla synowi to nie byloby stresu takiego - znam go przeciez.
Wychodzac z gabinetu plakal rozzalony a ja blada dalam mu jakis prospekt kolorowy, ktory lezal na stoliku w poczekalni...W domu jednak zobaczylam, zo to byla reklama prezerwatyw
A z tym stresem zwiazanym ze sciaganiem majteczek to tez mamy przygode. Jak tutaj przyjechalismy, to musielismy zrobic szczegolowe badania Krzysiowi. Bez ogladania siusiaka sie nie obeszlo.My jeszcze zieloni z jezyka poszlismy ze znajomym do lekarza i on nagle mowi, ze musi wyjsc ale zaraz wroci - no OK. I nagle pani doktor podchodzi do malego i sruuu majtki w dol Krzys w placzNo bylam taka wsciekla na tego kolege, ze nic mi nie powiedzial co ona ma zamiar zrobicA wiem, ze jak bym wytlumaczyla synowi to nie byloby stresu takiego - znam go przeciez.
Wychodzac z gabinetu plakal rozzalony a ja blada dalam mu jakis prospekt kolorowy, ktory lezal na stoliku w poczekalni...W domu jednak zobaczylam, zo to byla reklama prezerwatyw
Pati to się ciesze że tak wyszło, coś czuje że mnie tez to czeka bo u darka tylko taka trąbeczka jest.
Monikasia to faktycznie siupy
Ja juz umyłam bąble i śpia, wczoraj dały mi popalić do 00.30, agula tak płakała że wkońcu jej czopka dałam. Njagorsze jest to że one sie budza, np dziś jak darek zapłakał to ona się wystraszyła i dopiero się rodarlła, wtedy płacza oboje, a dwóch na ręcach nie ululam :-(.
Monikasia to faktycznie siupy
Ja juz umyłam bąble i śpia, wczoraj dały mi popalić do 00.30, agula tak płakała że wkońcu jej czopka dałam. Njagorsze jest to że one sie budza, np dziś jak darek zapłakał to ona się wystraszyła i dopiero się rodarlła, wtedy płacza oboje, a dwóch na ręcach nie ululam :-(.
Patrycja super że obyło się bez cięcia, maść na pewno pomoże, a jaką macie?
Monikasia ale głupio wyszło :/ a można było zapobiec stresowi Krzysia :/
Madzia dobrze że już dobrze!
Agapa a Ty co tak zamilkłaś??
u nas zalatany dzień, byliśmy u moich dziadków i u teściów chłopaki już spią, idę się przyłączyć, dobranoc!
Monikasia ale głupio wyszło :/ a można było zapobiec stresowi Krzysia :/
Madzia dobrze że już dobrze!
Agapa a Ty co tak zamilkłaś??
u nas zalatany dzień, byliśmy u moich dziadków i u teściów chłopaki już spią, idę się przyłączyć, dobranoc!
Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
no to naprawde dałas synusiowi lekture ale jak człowiek zestresowany to tak jest własnie....Pati jak to dobrze, ze sie obeszlo bez "noza"Te masc dobrze, ze przepisal bo moze samo wroci wszystko na swoje miejsce a raczej napewno tak bedzie. Mnie tak podpowiedziala kolezanka i pilnowalam tego u Krzysia i nie ma klopotu. Wiesz jak byl malutki to zawsze po kapieli ale jeszcze w wanience delikatnie naciagalismy mu ten napletek ale zawsze byl wielce zdziwiony co mu tam robimy Wam tez sie napewno uda.
A z tym stresem zwiazanym ze sciaganiem majteczek to tez mamy przygode. Jak tutaj przyjechalismy, to musielismy zrobic szczegolowe badania Krzysiowi. Bez ogladania siusiaka sie nie obeszlo.My jeszcze zieloni z jezyka poszlismy ze znajomym do lekarza i on nagle mowi, ze musi wyjsc ale zaraz wroci - no OK. I nagle pani doktor podchodzi do malego i sruuu majtki w dol Krzys w placzNo bylam taka wsciekla na tego kolege, ze nic mi nie powiedzial co ona ma zamiar zrobicA wiem, ze jak bym wytlumaczyla synowi to nie byloby stresu takiego - znam go przeciez.
Wychodzac z gabinetu plakal rozzalony a ja blada dalam mu jakis prospekt kolorowy, ktory lezal na stoliku w poczekalni...W domu jednak zobaczylam, zo to byla reklama prezerwatyw
Luckaa ale u Kuby teraz jest malutko odciagniete.... może z pół milimetra.... oni maja jeszcze czas na to... także spokojniePati to się ciesze że tak wyszło, coś czuje że mnie tez to czeka bo u darka tylko taka trąbeczka jest.
Monikasia to faktycznie siupy
Ja juz umyłam bąble i śpia, wczoraj dały mi popalić do 00.30, agula tak płakała że wkońcu jej czopka dałam. Njagorsze jest to że one sie budza, np dziś jak darek zapłakał to ona się wystraszyła i dopiero się rodarlła, wtedy płacza oboje, a dwóch na ręcach nie ululam :-(.
na rozluźnienie mamy Dipolene a z antybiotykiem mamy NeomycynePatrycja super że obyło się bez cięcia, maść na pewno pomoże, a jaką macie?
Monikasia ale głupio wyszło :/ a można było zapobiec stresowi Krzysia :/
Madzia dobrze że już dobrze!
Agapa a Ty co tak zamilkłaś??
u nas zalatany dzień, byliśmy u moich dziadków i u teściów chłopaki już spią, idę się przyłączyć, dobranoc!
monikasia
Fanka BB :)
Hej,
No mowie wam chlopak pamieta do dzisiaj te wizyte...
Luckaa no tak to jest przy dwojeczce - masz stereo poprostu;-)Bidulka moze ja zebole mecza?:-(
Moja mala dzisiaj tez jakas niewyrazna jest i glowke cieplawa ma. Mam tylko nadzieje, ze to sie nie przerodzi w nic gorszego. Podobno po tej szczepionce nawet ok 10tego dnia moga pojawic sie skutki uboczne...
No wlasnie duzo dziewczyn zamilklo...Zabeczki np juz dawno nie bylo :-(Agapcia tez sie nieodzywa i Izulka...wogole to nie sposob wyliczac, zeby nie pominac kogos - Dziewczyny co jest grane???:-(
No mowie wam chlopak pamieta do dzisiaj te wizyte...
Luckaa no tak to jest przy dwojeczce - masz stereo poprostu;-)Bidulka moze ja zebole mecza?:-(
Moja mala dzisiaj tez jakas niewyrazna jest i glowke cieplawa ma. Mam tylko nadzieje, ze to sie nie przerodzi w nic gorszego. Podobno po tej szczepionce nawet ok 10tego dnia moga pojawic sie skutki uboczne...
No wlasnie duzo dziewczyn zamilklo...Zabeczki np juz dawno nie bylo :-(Agapcia tez sie nieodzywa i Izulka...wogole to nie sposob wyliczac, zeby nie pominac kogos - Dziewczyny co jest grane???:-(
a u nas katarzysko się zadomowiło :/
dziadkowie pojechali na urlop więc odwiedzamy pradziadka
Słonka miał jakiś chłopczyk w waszym otoczeniu zabieg ściągania jąderka na właściwe miejsce?
Nas czeka na początku marca i zaczynam się stresować powoli... bo to w pełnej narkozie...biedaczek nasz Mały Lul
dziadkowie pojechali na urlop więc odwiedzamy pradziadka
Słonka miał jakiś chłopczyk w waszym otoczeniu zabieg ściągania jąderka na właściwe miejsce?
Nas czeka na początku marca i zaczynam się stresować powoli... bo to w pełnej narkozie...biedaczek nasz Mały Lul
reklama
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 731 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 163 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: