reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Agapa u mnie butelki w nocy odpadaja, bo wiecej czasu zajeloby mi ich przygotowanie. Mala doslownie kilka minit possie i spi dalej, Zdarzaja sie wyjatkowe sytuacje, ze zje i za kilka min sie budzi, poplakuje ale to juz musi jej naprawde cos dolegac. Teraz np jest po szczepionce i zabkuje ciagle dlatego jest trudno.
Pati u nas tez zeby ciagle ida:( :*
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja to podziwiam kobietki które jeszcze karmią piersią.....
Jakby moje karmienie piersią było w porządku od początku to pewnie bym karmiła tak do 7 góra 8 miesiaca...
 
Monika u nas ząbkowanie to głównie nie przespane noce bo w dzień jest cichutki chyba że Sebus go drażni :D:D
Jutro jedziemy do chirurga z Sebusiem.... strasznie sie tego boje :/
 
Hejka dziewczyny :-)
U nas z zasypianiem nie bylo nigdy problemow , Dominik zjadal butle i od razu albo zasypial a jak nie to odkladalam do do lozeczka i zam zasypial przy melodyjce. Oczywiscie zdarzaly sie przypadki takie jak katar lub nawet nasz niemily wypadek wiec bardzo sie umeczyl ale to z powodu bolu :no:
A o karmienie nocne to ja wcale nie narzekalam od 5 tyg pil mleczko z butli i zawsze mialam przy sobie odliczona porcje mleka i termos z ciepla woda , wystarczy wlac mode i proszek i juz mleczko świeże :-)
Teraz to juz prawie przesypia noc jak zjada o 9 butle z kaszka to przesypia do 7 rano wtedy dostaje mleko i spi tak do 8-9,ale jak nieraz obudzi sie to podaje mu cos do picia np.herbatke i dalej usypia. Jak wychodzily mu zabki to potrafił przebudzic sie w srodku nocy i wyl przez pol godziny ale wtedy zel lub cos przeciwbolowego dostawal, teraz tez mu ida bo sie czesciej wybudza ehhhh te zebole :-:)-(

Papa ja uciekam bo jeszcze w pidzamie siedze a mam w planie isc do dziewczyny ktora od poniedzialku bedzie zostawac z mlodym dobrze ze max od 4-2 godz dziennie i to co drugi tydzien ;-) mam nadzieje ze wszystko sie jakos poukłada bo jak narazie to ja nic tylko o tym mysle jak to bedzie z jego spaniem z obiadem,,,, itp :-:)szok:
 
hej:-)
u nas też paskudne zębiska:-(

Pati gdzie sie nie obejrze to jesteś :-D

my chorujemy :-( w międzyczasie zęby, Kuba broi od ponad miesiąca już ładnie chodzi:tak:

a ja z doskoku darmowe próbki pampersów, ilosc jest ograniczona więc wypełniajcie szybko ankiete ( a dotyczy pampersów sleep &play): Ankieta o pieluszkach dla znajomych


trzymajcie sie sciskam wszystkie maluszki, postaram się wpadać częsciej ;-)
 
Witajcie. Muszę przyznać że dobrze się czuje w ciąży tylko wczoraj poszłam z brzdącem do sklepu i miałam zrobić małe zakupy żeby się nie o dźwigać ale nic z tego nie wyszło, jeszcze jak szłam z małym, który sobie grzecznie siedział w wózku do naszego bloku to nie czułam tego ciężaru ale jak weszłam do bloku i wzięłam Krystka na ręce i jeszcze złożony wózek i te nieszczęsne zakupy to myślałam że padnę na tych schodach, a my mieszkamy na drugim piętrze i trochę się zmęczyłam. Wiem że nie powinnam dźwigać ale obiecuje że już nie będę. Krystkowi też pewnie idą ząbki bo bardzo często wkłada do buzi zabawki ale oczywiście nie za bardzo chce pokazać czy mu coś idzie.
 
Pati:szok: a co sie stalo Sebastiankowi?
Moja mala tez jest nawet spokojna w dzien:)
Kinia ja bym chyba nie wycelowala do butelki z tego termosa takie mam spanie:-D a do cyca to mala z zamknietymi oczami biore - dobrze, ze nie musze jej przebierac:-D
Patrycja to w takim razie duuuzo zdrowka:*

Ja drzemlam sie z Emisia troche i teraz wstawilam ciacho do piekarnika, bo znajomy przyjedzie.
Milego dzionka:*
 
Monika skórka z napletka mu nie zeszła do końca i trzeba już ją "naciąć":-:)-:)-:)-:)-(

Ale chyba ja sie tym bardziej przejmuje od niego..... zobaczymy jak bedzie jutro..:szok::szok::szok:
 
reklama
Do góry