reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Hej, witajcie

fakt wszyscy naokoło chorzy. Hani skończyły się antybiotyki , w poniedziałek idziemy na kontrolę bo bardzo kaszle i z nosa też trochę ciurka. Żadne krople nie działają u nas tak fajnie jak woda morska, wapno i wit. c. Domowe leczenie i już:) Za to do grona smarkających w domu dołączyła w piątek Zuzia:( Wróciła ze szkoły już chora. Ma zapalenie gardła ale nie a antybiotyków-też domowe leczenie- mój syrop z czosnku i miodu :) stawia na nogi.

Ma_mi- jestem z Wami w modlitwie

Zdrowia chorym dzieciaczkom i sił wszystkim Mamom.
 
reklama
Izulka,przeczytalam ze podajesz Hani wapno.Czy to jest specjalne dla dzieci?do picia?Pytam bo nie wiem czy takie sa w aptece a chce swojej podac na jej problemy skorne a nie chce wyglupic sie w aptece:)Kolezanka mowila ze mozna podawac jej wapno.

Ewa narazie od narodzin nie miala katarku ani przeziebienia(odpukać:))tzn cos jej z noska kapalo ale tylko 1 dzien jeszcze w marcu.Raz ją nawet za lekko ubralam bo myslałam ze jest cieplej na podworku i balam sie ze ją przewieje ale naszczescie nic jej nie bylo.Za to ma problemy z tymi nieszczesnymi liszajami.Wrrrrrrr
 
Hej, rano byłam na kontroli z dziećmi. Hania po antybiotyku dalej ma zawalone gardło, dzisiaj będą bańki. Starsze jakoś dają radę ale wszystkie siedzą w domu. chyba się pozabijają...
A męża skręciło totalnie-korzonki. Wykopałam też do lekarza bo wiecie jak to z chorym chłopem. Poza tym ma dzisiaj nockę na Witce, na tym jeziorze, gdzie runęła tama. Ma piętrzyć wodę czyli stać 8 h na dworze. Więc jutro przywiozą go na noszach chyba. Mam nadzieję, że wziął wolne!

Agape-zdrowia dla Mai:))
 
Witajcie Krystek śpi ,a córeczka mojej siostry w szpitalu :-( miała za wysoki poziom bilirubiny. Miałam coś jeszcze napisać ale wyleciało mi z głowy.
Mieliśmy dziś jechać w moje strony, ale dowiedzieliśmy się że coś się ruszyło w sprawie mieszkania naszego, więc zostajemy.Aha co dajecie jeść swoim maluszkom.Ja już nie wiem co wymyślać....w dodatku jestem zmęczona przemęczona,ZUZIA terroryzuje mnie spaniem przy cycku.Ostatnio już dre się nawet na nią, żeby mnie juz zostawiła:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:straszne co nie....?Jestem złą matką chyba.Postanowiłam że musze ją tego oduczyć koniecznie.Zobaczymy jak to się uda to będe szczęśliwa.pa
Przechodziłam przez to samo mój malec też spał tylko przy piersi i wrzaskiem się tego domagał ale teraz, usypiam po drugim śniadanku w wózku i ładnie śpi, i oduczam zasypiania w nocy przy piersi chociaż to jest bardzo męczące ale od 3 dni zasypia sam, miałam chwilę zwątpienia ale pomyślałam sobie potem że wszystko pójdzie na marne jak mu dam i uśnie przy nim.

A moja Pszczółka chora:-( W nocy ciężko jej się oddychało, trochę się dusiła i robiłam jej inhalację. Dziś idziemy do lekarza, powrócił ten paskudny kaszel:wściekła/y:

A wy jeszcze śpicie??? Oho coś mi zalatuje, chyba niespodzianka w pieluszce:-D:-D:-D

Pamiętacie o głosowaniu?
http://nk.pl/swieta/2010/galeria/169694
Zdrówka życzę
 
Witajcie!
Izulko zdrowia dla Meza:)
Agapa oj, z ta astma to ostatnio glosno...Szkoda mi maluszka bardzo:( Moze idz do lekarza innego na konsultacje - niewiem...Ja mialam tak z synem - niby astma a okazalo sie, ze potrzebowal szczepionke (niestety nie pamietam jaka) takie kropelki do nosa. W kazdym razie buziaki dla Majeczki i duzo zdrowka.
Mami rowniez duzo zdrowka dla M...bedzie dobrze - musi.


U nas ok. Jutro szczepienie i juz sie boje:( Nie tyle klucia ale jak pozniej bedzie...
Milego dnia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie!
Izulko zdrowia dla Meza:)
Agapa oj, z ta astma to ostatnio glosno...Szkoda mi maluszka bardzo:( Moze idz do lekarza innego na konsultacje - niewiem...Ja mialam tak z synem - niby astma a okazalo sie, ze potrzebowal szczepionke (niestety nie pamietam jaka) takie kropelki do nosa. W kazdym razie buziaki dla Majeczki i duzo zdrowka.
Mami rowniez duzo zdrowka dla M...bedzie dobrze - musi.


U nas ok. Jutro szczepienie i juz sie boje:( Nie tyle klucia ale jak pozniej bedzie...
Milego dnia.
U nas to bardzo możliwe że to coś z astmą związane. Córka która ma astmę ma taki sam kaszel. Ale po inhalacji już jest o niebo lepiej, Majka już prawie nie kaszle.
 
Do góry