reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Hej dziewczyny... jestrem akurat u taty to wykorzystałam chwile i weszłam tu do Was :):) U nas ogólnie weekendminoł szybciutko jakoś... R już wraca do domku... bedzie koło północy..l.. fajnie ciesze sie bardzo :):) Jak tylko odzyskam normalny internet to bede na bieżąco :):) Pozdrawiam gorąco :***
 
reklama
WItam sie na momencik :)
Mój uciął sobie drzemkę jak wróciliśmy z dworu to ja was czytam :)

Moja Misia to leniuszek. Jeszcze nie raczkuje, ale ma czas ;)

Anne piszesz ciagle jak Ci smutno jak źle bo Twojego męża nie ma. Ale wydaje mi się, że takie decyzje to powinno saie podejmować świadomie. Wiec nie powinnaś się użalać ze go nie ma.

Ja bym swojego meza nigdy nie puściła do pracy za granice. Po to wzielismy slub i stworzylismy rodzine zeby byc razem. i razem radzic sobie w kazdej sytuacji.

Natalko
a nie myuslałas o własnej działalnosci jakiejs w domu zeby móc byc z Nela?? Unia i UP daja spora kase na takie działania. Ja jestem w trakcie składania odpowiednich wniosków i pisania biznes planu. Chce otworzyc sklep internetowy. Mam na to miejsce w domu i bede moga zajmowac sie Michasia
 
Dzień dobry :-)

Nam dzień leci tak sobie... Rano tata pojechał za znajomymi na giełdę samochodową i kupili dla nich autko :-D
A my siedziałyśmy w domku...
Potem tatuś poszedł z Nelą na spacerek, a ja zaiwaniałam z odkurzaczem i mopem, bo Ci znajomi mieli wpaść na kawkę... Ale nie wpadną, bo się pochwalili już połowie rodziny zakupem i wszyscy jadą oglądać to cacko :dry:
A jak gotowałam obiad, to przysmażyłam sobie rękę o płytę i mnie pierońsko piecze :-( No i mnie to zaczęły się bąble robić :-( Całe szczęscie, że mam maść porządną, to śladu nie powinno być ;-)

A poza tym to nuuuudy...


Misia myślałam o tym, ale nie mam kompletnie pomysłu co mogłabym robić. Nie potrafię robić biżuterii jak Ty, ani szyć jak Meganne... :-(
Manualnie nie jestem za bardzo sprawna, żeby zająć się robieniem czegoś samemu :-(
Może jakbyś mi podała jakieś namiary gdzie mogę się dowiedzieć o tych programach z Uni... :-)
 
Witam:)

Najlepsze zyczenia dla naszych osmiomiesieczniakow, wielkie buziole:))

Kame dobrze, ze masc masz, bo takie oparzenia czasem sie zle goja:) zdrowka zycze:)

U nas niedziela leniwa, bylam z malym na spacerku, bo o dziwo swiecilo sloneczko:)
Zaraz bedziemy szykowac sie do spania.
Milego wieczorku:)
 
Hej wieczornie :-)

Niunia już sobie słodko śpiocha ;-)
Dzisiaj jestem w szoku, tak ładnie mi spała w ciągu dnia : 2x po 1h 20min i raz 40min :-D
A ostatnimi czasy w ciągu całego dnia spała około 2h :dry: Bałam się więc, że mi nie zaśnie wieczorkiem, a tu niespodzianka - Mysia wypiła butlę, obróciła się na boczek, pogadała do siebie i słodko zasnęła ;-)
 
Hej dziewczyny.
Ja wrocilam dzisiaj z 5 dniowego pobytu na wsi:-).Troszke balam sie tego wyjazdu,bo warunki tam jak za króla ćwieczka:-Dale bylo super.Korzystałyśmy z ostatnich promykow słonca.Ewa cale dnie spedzala na podworku.Chyba za wszystkie czasy nawdychala sie świerzego powietrza.Nawet policzki sobie opaliła.Spała ze mna w łózku bo tam myszy harcują:-)i balam sie ze jej krzywde zrobią.
Pierwszy raz widziala psa,i śmiala sie w glos z tej radosci.Rączki tylko wyciągała do pieska no i nieraz zostala jej bużka wylizana:-DNie wiedzialm ze dziecku tam tak sie spodoba.
Noce spokojnie przesypiala bez pobudek nie tak jak tutaj.Owijalam ją jak naleśnika by mi bidulka nie zamarzla,bo domek drewniany i palony w piecu.

Az szkoda bylo wracac.

Aha i dodam ze byłyśmy tam same:-).Odpoczelam sobie od problemow tego świata:rofl2:
 
Witam Kochane!
Rosi fajnie ze jestes i suuper, ze wyjazd sie udal. Poczytuje Twojego bloga...Podziwiam Cie :)

A ja po weekendzie i po wczorajszej parapetowie:) Udala sie suuper - najwazniejsze, ze wszyscy zadowoleni :))
Anne wspolczuje Ci tych rozstan z mezem...Ja tak z moim sie na miesiac rozstalam i powiedzialam - nigdy wiecej...Okropne to bylo, wiec wiem co czujesz. Czasami sytuacja zmusza ludzi di podjecia takich decyzji. No coz taaakie zycie...
Moj chyba w przyszlym roku pojedzie do sanatorium bo ma ogromne problemy z kregoslupem i tez niewiem jak to przezyjemy...Choc wiem, ze to dla jego dobra...

Emisia dzisiaj byla swietna. Bardzo radosna i wogole:))Zaliczylysmy spacerek. A poniewaz mielismy dzis handlowa niedziele, wiec kupilismy sliczne wrzosy na balkon.
Zycze Wam dobrejnocki, papa.
 
reklama
Hej dziewczyny:-)ja tak szybciutko i w skrucie.U nas chyba juz wszystko wraca do normy pomału.Zuzia zaczła w miare sypiać.Aczkolwiek dzis wieczorem za dużo nam się przespała jak wracalismy od znajomych:happy:.Ale za to wstała dzisiaj o 6.00 ja pojechałam do szkoły na 8.00 a że moj M nie mógł jej uspac to musiałam wracac:crazy: bo Zuziek tylko sypia przy cycusiu:no:masakra z tym.Wiec szybko cycusia wyciagneła mamusia i do spania.Spałysmy od 10.00 do 13.00.:-DPotem obiadek zabawa i pojechalismy do tych znajomych.Pokimała troszke w aucie jakies pół godz i potem miała ta dłuzszą drzemke i teraz wariuje.Z nikim nie moge jej zostawić bo tylko tak ona zasypia.w dodatku dostała jakis plam czerwonych na buzi i sa suche ( taka kaszka manna ) jakby.to moze byc uczulenie? czy skaza?Na nastepna niedziele zuziek zaczyna 8 miesiac:sorry:ale zleciało:)))Wogóle zaczeła juz raczkowac i wstawać:-) w przeciągu dwóch tygodni.No nic...ide do nich bo wariuja a zuzia pcha sie strasznie do klawiatury:-DTo dobranoc dziewczyny.
 
Do góry