reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Mam do Was pytanie: czy powracacie do pracy? ja w sumie nigdy czynnie nie pracowalam tzn jakies dorywcze prace w wakacje i po maturze rozpoczelam studia zaoczne i zeby w ciagu tygodnia nie siedziec bezczynnie w domu wiec poszlam na staz, ale po 3 miesiacach zaszlam w ciaze i w sumie pracowalam od lutego do pazdziernika. teraz wiadomo siedze z Malenstwem w domu, szczerze to wcae nie chce mi sie isc do pracy na 8h i zostawiac Malego z opiekunka. narazie koncze studia( mam jeszcze zalegle egz;/ bo mialam idywidualny tok w sem wiosennym, bo studiuje w lodzi i nie moglam dojezdzac w ostatniej fazie ciazy i jak Maly byl malutki), ale w sumie caly czas sie uczylam w domu wiec czas mialam zapelniony na full ostatnie 2 tyg odpuscilam sobie z nauka i tylko sie zajmowalam Wikim i domem i powiem szczerze , ze czegos mi brakowalo tzn taka monotonia , nie zrozumcie mnie zle , ale siedze sama z Malym calymi dniami bo moj M jest tylko w weekendy i nieraz dopadaja mnie takie doly , ze szok. strasznie chcialabym zeby byl z nami a tak to nawet nie czuje ze mam M;/
 
reklama
Czesc dziewczynki:-)

Przeczytalam ze zabeczka dostala@ a ja jeszcze nie:-p moze to przez to ze w nocy dokarmiam malego cycem:tak: Bralam tabletki ale ponad miesiac temu
musialam je odstawic bo nie moglam po nich spac;-)


Milego weekendu
 
Ja zaczne szukac pracy jak moj Tomus pojdzie do przedszkola, tzn. w lutym, bo tu dzieci ida do przedszkola po ukonczeniu pierwszego roku zycia. No niestety nie stac nas zebym siedziala z malym w domku, chociaz`mi by to nie przeszkadzalo:)
 
Ja narazie bede siedziala z malym w domku,na brak kasy nie narzekam, zajme sie Natkiem lepiej niz przedszkolanki lub opiekunka,moge poswiecic caly moj czas,bede jezdzic z nim na wycieczki,chodzic place zabaw itd.Z kazdym dzieckiem siedzialam i nie wyobrazam sobie powrotu do pracy teraz:-p
 
Czesc dziewczyny!

ZABECZKO KASIU nie perzejmujcie sie zabardzo siniakami i upadkami bo jeszcze nie raz bedziemy miały z tym doczynienia, a ile razy bedziemy kleiły plastry na rany :-) to nawet lepiej jak dziecko jest takie energiczne i rozrabiajace niz by miało cichutko siedziec w kątku bo taki bedzie miał później ciezko w zyciu i sobie nie poradzi :-)

ZABECZKO ty mnie nawet nie strasz bo ja własnie czekam na druga @ pierwsz była bezbolesna wiec myslałam ze juz tak zostanie :-( a przed ciaza to sie zwijałam z bólu :-(

Ja tez bym chciała siedziec z małym w domku przynajmniej do roczku ale jak narazie nie widze perspektywy bym mogła isc do pracy bo jak na złosc tesciowa poszła do roboty choc jest na emeryturze :-(

Dobra uciekam gotowac małemu zupe i zabrac soie za porzadki poki łozbuz spi :-)
buziaki
 
Ostatnia edycja:
Witajcie weekendowo :-) U nas świeci słoneczko, a Krystek sobie śpi. A ja jeszcze nie dostałam @. Wczoraj szukałam na necie gdzie w niedziele mogę się wybrać z małym i małżonkiem ale dla takiego maluszka nie ma takich miejsc dla większych dzieci to i owszem jest.
Ma_mi: Mój małżonek jeździ do pracy z samego rana jak jeszcze śpimy a wraca wieczorem i siedzę z moim skarbem sama i czuje się podobnie jak ty.
 
Hejka dziewczyny u nas nawet fajnie , pogoda dopisuje , Dominis bardzo pogodny ostatnio :))
Zabek juz pieknie blyszczy :))) U nas tez kiedys spadl z sofy ale skonczylo sie na placzu , ale tez najadlam sie strachu to bylo ok 3 miesiace temu. Teraz to nawet nie ma mowy o pozostawieniu go w salonie na podlodze bo w sekunde stoi przy czym sie tylko uda!!
caluje i pozdrawiam
 
Witam sobotnio :),ja jeszcze mam mnóstwo pracy w domu,do południa miałam wyjazdy do miasta,potem obiad ,odwiedziny koleżanki i jest jeszcze tyle do zrobienia,dlatego na chwilkę zaglądam tylko co u Was.Pieknie świeci słoneczko do rana,ale jest chłodno,Misiak zdrowieje,ale jeszcze boję się go zabrać na spacer,bo bierze ten antybiotyk jeszcze

Mam do Was pytanie: czy powracacie do pracy? ja w sumie nigdy czynnie nie pracowalam tzn jakies dorywcze prace w wakacje i po maturze rozpoczelam studia zaoczne i zeby w ciagu tygodnia nie siedziec bezczynnie w domu wiec poszlam na staz, ale po 3 miesiacach zaszlam w ciaze i w sumie pracowalam od lutego do pazdziernika. teraz wiadomo siedze z Malenstwem w domu, szczerze to wcae nie chce mi sie isc do pracy na 8h i zostawiac Malego z opiekunka. narazie koncze studia( mam jeszcze zalegle egz;/ bo mialam idywidualny tok w sem wiosennym, bo studiuje w lodzi i nie moglam dojezdzac w ostatniej fazie ciazy i jak Maly byl malutki), ale w sumie caly czas sie uczylam w domu wiec czas mialam zapelniony na full ostatnie 2 tyg odpuscilam sobie z nauka i tylko sie zajmowalam Wikim i domem i powiem szczerze , ze czegos mi brakowalo tzn taka monotonia , nie zrozumcie mnie zle , ale siedze sama z Malym calymi dniami bo moj M jest tylko w weekendy i nieraz dopadaja mnie takie doly , ze szok. strasznie chcialabym zeby byl z nami a tak to nawet nie czuje ze mam M;/

Witajcie weekendowo :-) U nas świeci słoneczko, a Krystek sobie śpi. A ja jeszcze nie dostałam @. Wczoraj szukałam na necie gdzie w niedziele mogę się wybrać z małym i małżonkiem ale dla takiego maluszka nie ma takich miejsc dla większych dzieci to i owszem jest.
Ma_mi: Mój małżonek jeździ do pracy z samego rana jak jeszcze śpimy a wraca wieczorem i siedzę z moim skarbem sama i czuje się podobnie jak ty.

Kochane moje,Wy się same czujecie,ale ma_mi Twój mąż wraca na weekendy,a tydzień szybko leci,a Twój Motylla wraca każdego wieczora -to Wam tylko pozazdrościć,bo mój wraca średnio co dwa miesiące,ostatnio dokładnie co 5tygodni na dwa tygodnie i znów jedzie :( ja to dopiero czuję się samotna :(
 
Hej kobitki :-)

Nie mam siły nadrabiać... Dzisiaj dzień sprzątania - umyłam okno w dużym pokoju, posprzątałam mieszkanie, byłam z Milką na spacerze (wczoraj odwiozłam Lolka do mojej mamy na weekend) i nie mam siły...

Może odezwę się wieczorkiem i nadrobię zaległości ;-)

Miłego dzionka !
 
reklama
A my właśnie ze spacerku wróciliśmy, było ciepło, ale myślałam że będzie zimno jak np wczoraj i ubrałam się w kurtkę w której się parowałam. A teraz Krystek szaleje :tak: jak już się nauczył wstawać przy meblach to robi to wszędzie gdzie się da nawet przy krzesełku które jest pod stołem:tak: i trzeba potem delikatnie go z pod stołu wyciągać.
 
Do góry