reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

witamy sie wieczornie.

Michalinka słodko sobie spi.

Z tą kaszka to u nas jest tak ze rano na sniadanko około 8 Misia dostaje gesta kaszkę z dodatkiem owoców ze słoiczka łyzeczką. I bardzo to lubi, juz jak widzi swoja rózowa miseczke to macha nóżkami :)
Za to mam problem bo nie chce mi jesć żadnych zupek ani obiadków. Jadła ładnie wszystko nawet dnie i szpinak. Coś jej sie odwidziało i nic jej nie smakuje. Jak próbuje jej dac to czasem az sie dławi i jak by miała wymiotować. Owoce i deserki je ładnie. Nie wiem co zrobic :( Nawet jak ja troche przetrzymam to nic nie daje i nie chce jesc.
 
reklama
my sie witamy

juz po spacerku :))
pogoda cudowna goraco i piekne sloneczko jest :))

moj mały dzis zapoznał nowego kolege :))
hehe slodko :)


a tak poza tym to sie martwie ...
bo @ mi sie spoznia o 2 tyg :szok: :-( nie wiem co robic ...

Kurcze dwa tygodnie to już trochę długo Joasia,zależy,czy karmisz piersią może-czasem wtedy cos sie może psuć z hormonami,a może chorowałas ostatnio? albo jakiś duży stres?,a czujesz jak byś miała już dostać? bo ja zawsze to czuję,jestem taka nabrzmiała jakaś,bust mam napięty i boli,duuzo jem i drażliwa jestem.A jak uwazasz,ze mogłas zajść w ciążę ,to zrób test i już,jak to juz tyle po spodziewanej @ to wynik będzie wiarygodny
No i my sie witamy :)) Widze ze sie forum rozkreca na nowo fajnie bo nieraz byla naprawde glucha cisza. Nasz babel tez lubi tv protestuje jak mu sie zasloni reka chce i juz :szok: no a u nas tez zabek jakos nie chce sie przedostac. Dzisiaj nocka ok tylko w srodku nocy troszke pojeknie niewiem czy o nie przez te zabki, ale pewnie tak.
Dziewczyny czy rano dajecie kaszke lyzeczka czy z butelki bo moj protestuje dzis byl placz jak nie wiem , ale nie wymieklam tylko polowa byla na sliniaku :-) zupke , jogurty, owoce z lyzeczki je, tylko ta nieszczesna kaszka:eek:
A ja dzies mam @ i rozpoczelam opakowanie tabletek anty, ciekawa jestem jak bede sie czula. pozdrawiam was serdecznie ide wypic kawke ;-)

Ja ostatnio daję częściej z łyżeczki kaszkę,bo mały nie chce butelki,ale jak nad ranem jest pobudka -wtedy jest taki półśpiący,ale głodny ,tak ok.4tej,5tej,to idzie butla i zje,tak samo po kąpieli,a w ciągu dnia łyżeczka i gęsta mleczna kaszka Nestle lub BoboVita-a własnie,czy mozna tak mieszać,raz BoboVita,raz Nestle???
A co do pigułek,to wiesz,czasem trzeba kilka miesięcy,najczęściek ok.3,żeby organizm się przyzwyczaił,a czasem trzeba zmienić na inne,bo nie toleruje.Ja wogóle żadnych hormonów nie mogę i nie toleruję

Misia,mj synek chcętnie objadki zajada ze słoiczka-ale nie wszystkie,bo np.zauważyłam,że z Bobovity obiadki mu wogóle nie pochodzą-tak zupki dla dzieci po 6miesiącu życia,są takie bardziej w kawałkach-jarzynki i mięsko i smak jakiś taki bez smaku,woli Gerber-narazie je,ale nie wiem co dalej będzie,bo np.nagle nie smakuje mu bebilon pepti,dlatego wprowadzam kaszki mleczne,mleczno -ryżowe i mleczno-pszenne

Cos mi się spać zachciewa,nie wiem ile tu jeszcze będę dziś,muszę troche na gg posiedzieć,bo kilka osób czeka
 
Witajcie dziewczyny. Wczoraj cały dzień byliśmy na dworze najpierw poszliśmy na Akademie zdrowego rozwoju pampers, a potem jeszcze do siostry, przez cały ten czas musiałam Krystka nosić bo z wózka odpadła śrubka i niestety nie dało rady pojechać nim. Jak szwagier wrócił z pracy to naprawił to ale ja tak myślę nad kupieniem nowego wózka. A dziś również się zapowiada ładny słoneczny dzień:-)
 
witamy sie wieczornie.

Michalinka słodko sobie spi.

Z tą kaszka to u nas jest tak ze rano na sniadanko około 8 Misia dostaje gesta kaszkę z dodatkiem owoców ze słoiczka łyzeczką. I bardzo to lubi, juz jak widzi swoja rózowa miseczke to macha nóżkami :)
Za to mam problem bo nie chce mi jesć żadnych zupek ani obiadków. Jadła ładnie wszystko nawet dnie i szpinak. Coś jej sie odwidziało i nic jej nie smakuje. Jak próbuje jej dac to czasem az sie dławi i jak by miała wymiotować. Owoce i deserki je ładnie. Nie wiem co zrobic :( Nawet jak ja troche przetrzymam to nic nie daje i nie chce jesc.
Tez przez cos podobnego przechodziłam z Bartkiem a pomogło jak zaczełam sama gotowac i teraz je az mu sie uszki trzesą :-) moze sprobuj cos sama ugotowac dla niej i zobaczysz czy bedzie jadł :-)
 
reklama
witajcie:-)
słoneczny dzień,miałam jechac do urzędu załatwiać sprawy,ale chyba sobie daruję dziś-jest tak pieknie,ani jednej chmureczki:-DAle ja za to taka śpiąca jestem jakaś,wczoraj dlugo na gg posiedziałam ze znajomymi:tak:
marga.a z czego gotujesz? tzn jakiego mięska używasz,jaich warzyw? i jak to potem rozdrabniasz??,gdzi zaopatrujesz się w jarzynki?

Joasia,kciuki mogę trzymać,ale nie wiem za co,bo nie wiem czy chcesz być w ciąży,czy nie ? ale tak sądzę ,że jeszcze teraz nie,musisz trochę odpocząć po ostatniej ciąży i żeby mały podrósl jeszcze:tak: tak się zdarza-jedno po drugim,jak urodziłam rugie dziecko,to syn miał dwa latka-i też nie było mi tak łatwo zabardzo fizycznie-bo zmęcozna byłam,nie wyspana. Więc trzymam kciuki,żeby to tylko jakies niegroźne opóźnienie @ było i już:-):tak:
Ide na spacerek z Misiem
 
Do góry