reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Witam Kochane!
Na poczatku dziekuje Ci Misiu za ten post dotyczacy chust - buuuzia wielka kochana:*:*:*
Moja mala niestety w "wieszakau" (nosidelku) jak je nazwal moj M siedziec nie chce...i dobrze.
A jak nie bedzie chciala byc noszona w chuscie...no coz 50 eu to nie az taki majatek ;D Czekam na sliczna tkana chuste Hoppediz´a. Uzywana. Chcialam pasiaka jakiegos ale niestety nic fajnego mi sie nie trafilo.
Misia slicznie wygladacie i w chuscie i na foteczce w sygnaturce;)
U nas ok, tylko mnie piers boli jak chol...niewiem co sie dzieje...
pogoda do kitu...
Dziewczyny modle sie za Was, zeby Was nie podlalo...okropne co sie dzieje...
buziaki

Aaaa, i pozwolilam sobie wrzucic cos takiego...
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/ek_wady_postawy

I jeszcze... http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/noszenie_w_chustach_obniza_ryzyko_sids

i moze jeszcze to... http://www.maybebaby.pl/dzidziusiowo/chustonoszenie
 
Ostatnia edycja:
reklama
my sie witamy :)

wczoraj pogoda byla nawet nawet ... mozna bylo na godz wyjsc z malym :))

a u nas basen z malym jest dopiero po 4 miesiacu ...
i tez bedziemy plywac :D hihi :D
bo jak to maly zeglarz i nie bedzie umiećplywac ? o nie nie nie :D heheh :D
ogolnie dobry humor mam :)))

niedlugo slub :D szukam kiecki :D hehehe :D ale wieloryb ze mnie :D
 
Witam się ze wszystkimi.:-)

Dziewczyny te co mieszkacie na południu Polski - trzymam za was kciuki żeby was nie pozalewało. Jak patrzę co tam się dzieje to łzy same się cisną do oczu. Napiszcie może jaka sytuacja jest u was. Ja tylko przez okno widzę jak co jakiś czas policja albo straż jedzie z łódkami:no:

Asiu a kiedy to ten wasz ślub? Fajnie ci ja to już powoli zapominam jak to było. No cóż człowiek się starzeje:szok:

Meganne bardzo mi przykro z powodu śmierci twojego taty. Przytulam cię i mocno ściskam trzymajcie się dzielnie.
 
Witam!
Joasiu, ciesze sie Twoim szczesciem Kochana:))) Suknia sliczna, pewnie bedzie pieknie na Tobie lezala:)Super!

U nas niestety pada...nie bylam dzisiaj z mala na spacerku...:(( Za to odwiedzilismy Ikea hehe.Mala byla spokojniejsza niz ostatnim razem na szczescie ;) strasznie lubie ten sklep- meble niekoniecznie zawsze mi sie podobaja ale za to pomyslowo urzadzone wnetrza sa swietne.

Moj M mial w ten weekend jechac dop PL ale chyba zrezygnuje bo nie za wesolo z tymi deszczami...

Milego dzionka Kochane...Ciesze sie, ze jestescie:**
 
Anne nie zgadzam sie z tym co napisałas
noidełka obciążają dziecku krocze, bo dzieko w nich wisi u chłopców czesto moze to prowadzić do późniejszej niepłodności.
W chuscie dziecko "siedzi na pupie" nóżki w pozycji żabki daja duzo miejsca panewkom stawowym do formowania sie.
Jesli chodzi o karmienie to wydaje mi sie to ostatecznością. Choc i tak uwazam ze jak sie ma wyjsc z maluszkiem z domu bez wzgledu na to czy w chuscie czy inaczej dziecko powiino byc najedzone by ponownie jadło po powrocie do domu.
Noszenie w chuscie zbliża dziecko z mama, dzieki chuscie moja Misia wyleczyła sie z mimowolnych bezdechów. Poprzez przytulanie sie do mojego ciała normuje swój proces oddychania z moim i "niezapomina" oddychać.
Dziecie do 1 roku zycia podczas noszenia powinny byc skierowane buzia do osoby noszacej. Ze wzgledu na poczucie bezpieczenstwa. Dziecko noszone "przodem do swiata" ma nienaturalnie wyprostowany kregosłup i jest narazone na bodzcce całego swiata( wiatr, słońce, hałas) , nie ma zadnej mozliwosci schronienia sie czy wtulenia w osobe noszaca.
Dziecko w chuscie zawiazane w splot kieszonki z podparciem ( dla dzieci nie trzymających główki samodzienie) pozwala na rozglądanie sie i poznawanie świata, a gdy maluch sie zmenczy moze swobodnie wtulic sie w noszacego i zasnąć.


Uploaded with ImageShack.us zdjecie moze kiepsie i nie ten watek, ale widac na nim ze Misia ma podtrzymaną główkę specjalnie ułozona bazą ( pielucha tetrową) i swobodnie moze sie rozglądać.


Pewnie mnie zaraz co niektóre pogonią i powiedza ze sie wymądrzam ale ja od poczatku popieram chustowanie. Nawet wczoraj miałam okazje uczestniczyc w swietnych warsztatach na ten temat, któe jeszcze bardziej mnie do noszenia przekonały.....
ok. ale za to ja nie zgadzam się z Tobą.Ponieważ mam nosidełko,w którym broń Boże nie noszę dziecka przodem do świata,tylko jest brzuszkiem przytulone do mojego brzucha,nóżki ma szeroko odwiedzione-prawidłowa pozycja dla bioderek i wclae nie ma obciążonego krocza,ponieważ również siedzi na pupie,nie wyobrażam sobie w jaki sposób miaolby siedzieć na swoim przyrodzeniu,skoro ma je z przodu.Mój synek jest również całym ciałkiem przytulony do mojego ciała i po prostu widać,że jest mu wygodnie i czuje się bezpiecznie,bez problemu robię z nim zakupy,jest zawsze bardzo grzeczny w nosidełku,poza tym bez problemu i szybko mogę go tam włożyć i wyjąć,no bo przecież jadąc autem dziecko jest w foteliku,potem muszę w mieście wysiąć i włożyć go do nosidełka \,nie wyobrażam sobie manewrować z chustą na parkingu ,zanim bym się z tym uporała to ja bym była mokra ze zmęczenia a dziecko z płaczu.poza tym jakoś ,jak patrzę na tą fotkę Twoją,to nie wydaje mi się,żeby mój synek chciał być taki skrępowany-to bardziej dla takich maluszków,które się urodzą i przez 1szy miesiąc może-to wyłącznie moje osobiste zdanie,ale nie tylko,bo mój znajomy,który w pobliskim miasteczku ma sklep dziecięcy,powiedział,że wycofał wszystkie chusty,bo mamy nie są zadowolone,narzekały na nie i wogóle przestały mu schodzić,wrócił do nosidełek.W moim nosidełku główka tez ma podparcie,a potem,jak mały urośnie to główka będzie już normalnie-choć on i tak już główkę w tej chwili dobrze trzyma-jest duży i silny.Co do kręgosłupa,nie widzę,żeby w chuście dziecko miało szansę na trzymanie prostego kręgosłupa,raczej jest on wygięty.Opinie mam ,ale też pediatrów są podzielone na ten temat.Ja nie jestem za chustą,a że dawniej tak się nosiło-a w czym miały nosić,jak nie było nosidełek ,wózków? a że gdzies tam w biednych krajach Afrykańskich tak się nosi dzieci-cóż ..
 
Przez 9 miesiecy nosiłąś swoje dziecko w brzuchu. Lezało sobie ścisniete opatulone narzadmi wewnętrznymi z kręgosłupem wygiętym w literkę "c". Po tym jak sie rodzi jego kręgosłup jest w tej samej pozycji. I jest to dla dziecka naturalna pozycja. Pierwsza krzywizna tworzy się w momencie gdy dziecko w pozycji na brzuszku unosi główkę i wygina ją w tył. Kolejna gdy dziecko samdzielnie siedzi. Kręgosłup w naturalne dla człowieka s wygina sie w całości dopiero w momencie gdy samodzielnie staje na nogi i chodzi.
Na siłę prostowanie tego kręgosłupa powoduje póżniejsze wady postawy.
W nosidełku chłopiec siedzi na jajeczkach i nie wpoisz mi ze jest inaczej. Ponieważ wkładasz dziecko w pozycji prostej do nosidła i ono zatrzymuje sie na kroczu.
Zawiazanie chusty zajmuje mi około 1,5 minuty wraz z włożeniem dziecka. Noszenie nie obciaża mojego kręgosłupa.
Tylko i wyłącznie nieprawidłowe wiązanie lub nieprawidłowe umieszczenie maluszka w chuście moze powodować moim zdaniem niezadowolenie.
U nas we Wrocławiu prawdziwe tkane skośne chusty mają wielkie wziecie i poparcie. Rodzice noszacy swoje dzieci sa zachwyceni. Młodsze dzieci noszą z przodu. Starsze dzieci z tyłu z główką na poziomie ponad ramionami. Można w ten sposób dziecku pokazać wszystko co widzi się samemu.
Określenie "biedna Afryka" jest w tym momencie nie na miejscu. Bo kobiety tam noszace dzieci w chustach nie mają problemów z kregosłupem mają wielką wieź ze swoimi dziecmi i uwazam ze trzeba je nasladowac.
Obracam sie w środowisku chustomam bardzo szeroko i nie spotkałam sie jeszcze ze sprzeciwami. Gdy mamy maja wątpliwości czy problemy zawsze sa osoby które pomogą i wytłumaczą.
Joasia Paluchiewicz, która jest doradcą chustonoszenia bardzo chetnie pomaga i tłumaczy, przedstawia wszelkie kozysci z noszenia dzieci w chustach. Jej nick tu na forum to L4dY-bIrd
 
No kobietki ale dyskusja sie wywiązała tutaj..... Ja sie nie znam to nie bede sie udzielac... Pozdrawiam Was gorąco
 
reklama
Witajcie!
Misia zgadzam sie z Toba Kochana:tak::tak::tak:

Anne
niewiem czy przeczytalas sobie te artykuly do ktorych podalam linki - jesli nie, to zachecam....

Ja nadal czekam na moja "szmatke" z niecierpliwoscia:happy2:Chyba w tym tyg. juz nie dotrze...:-(No trudno...
Znalazlam fajny filmik z instrukcja wiazania chusty.Wkleje jakby byl ktos zainteresowany na watku chustowym:-)
A my bylysmy wkoncu przewietrzyc pupki:-D:-Dmala spala slodko a ja...wcielam 2 lody:zawstydzona/y:;-)Wogole to chyba sie roztyje bo wcinam krowki - kupilismy w PL ostatnim razem 4 kilo:szok::szok::-) i tylko ja je jem takie mam wrazenie...
 
Do góry