reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

reklama
dzięki dziewczynki za miłe slowa
u nas troszke lepiej.. nadal nie wyprawiliśmy pogrzebu bo prokuratura nie zwolniła ciała..... :( pół rodziny wydzwania do mnie z pretensją, że jeszcze pogrzebu nie było... a co ja moge.... mogę tylko cierpliwie czekac, aż będzie można zwłoki odebrac..... ehh
moja mam już lepiej, myślę że fakt że jest przy wnusiu bardzo jej poprawia nastrój.... najpewniej na jakiś czas wyprowadzimy się do mamy, żeby sama nie mieszkała...
mały dziś marudny..... ja nerwowa ....
ale teraz mały śpi.. więc mam czas żeby odpocząc troszkę:p:p

Jak tam u Was kochane?? jak wasze słoneczka malutkie?
 
Anne nie zgadzam sie z tym co napisałas
noidełka obciążają dziecku krocze, bo dzieko w nich wisi u chłopców czesto moze to prowadzić do późniejszej niepłodności.
W chuscie dziecko "siedzi na pupie" nóżki w pozycji żabki daja duzo miejsca panewkom stawowym do formowania sie.
Jesli chodzi o karmienie to wydaje mi sie to ostatecznością. Choc i tak uwazam ze jak sie ma wyjsc z maluszkiem z domu bez wzgledu na to czy w chuscie czy inaczej dziecko powiino byc najedzone by ponownie jadło po powrocie do domu.
Noszenie w chuscie zbliża dziecko z mama, dzieki chuscie moja Misia wyleczyła sie z mimowolnych bezdechów. Poprzez przytulanie sie do mojego ciała normuje swój proces oddychania z moim i "niezapomina" oddychać.
Dziecie do 1 roku zycia podczas noszenia powinny byc skierowane buzia do osoby noszacej. Ze wzgledu na poczucie bezpieczenstwa. Dziecko noszone "przodem do swiata" ma nienaturalnie wyprostowany kregosłup i jest narazone na bodzcce całego swiata( wiatr, słońce, hałas) , nie ma zadnej mozliwosci schronienia sie czy wtulenia w osobe noszaca.
Dziecko w chuscie zawiazane w splot kieszonki z podparciem ( dla dzieci nie trzymających główki samodzienie) pozwala na rozglądanie sie i poznawanie świata, a gdy maluch sie zmenczy moze swobodnie wtulic sie w noszacego i zasnąć.


Uploaded with ImageShack.us zdjecie moze kiepsie i nie ten watek, ale widac na nim ze Misia ma podtrzymaną główkę specjalnie ułozona bazą ( pielucha tetrową) i swobodnie moze sie rozglądać.


Pewnie mnie zaraz co niektóre pogonią i powiedza ze sie wymądrzam ale ja od poczatku popieram chustowanie. Nawet wczoraj miałam okazje uczestniczyc w swietnych warsztatach na ten temat, któe jeszcze bardziej mnie do noszenia przekonały.

U nas róznie w niedziele był chrzest. Misia była bardzo dzielna. Zaczeła płakać przy polewaniu główki dopiero przy " i Ducha Świetego".
Goscie sie spisali. Na nasza proźbę przywieźli chodzik, kojec, wysokie krzesełko rozkłądane na krzesełko i stolik i mate edukacyjna.
Z duchowych pamiatek Msia dostała piekna duza biblie dla dzieci. co uwazam za najlepszy prezent poniewaz juz teraz moge jej ja czytac.
Od reszty gosci dostala pieniazki to kupilismy pralke. Nasza strasznie pluła rdzą i bałam sie w niej juz prać rzeczy Michalinki.
Zdjęcia bedziemy miec pod konic tyg to dodamy w odpowiednim miejscu.

Niemiałam kiedy wam pisać, ale zaczełam prace. W maju musze odwiedzic wszystkich klientów i ładnie sie im przedstawić a od czerwca bede juz pracowac całkiem w domku tylko komp i telefon ;)

U nas zaczyna sie walka z ząbkami. Wczoraj byla masakra. Musiałam Misi dac czopek przeciwbólowy.

Czytam was na bierzaco tylko z pisaniem gorzej ;)
Ale cały czas mysle o was ciepło
 
Misia to Ty??????????????
Całkiem nie podobna do tej Misi w ciąży :))):)))
Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu :)))
 
Tak Patrycja to ja ;)
Mówiłam Ci, ze ściełam włosy ;)
To zdjecie jest kiepskie bo bardziej chodziło o to jak mała Misia jest zamotana ;)
Pod koniec tyg bede miałą zdjecia od fotografki z chrzcin to wstawie na pewno ;)

Zaraz jedziemy na nasz pierwszy wypad na basen ;)
 
Jeee ale fajnie ja też chce...ale mnie dzis czeka lekarz... :(((( a pogoda taka ze znów z dziećmi nie wyjde..... Oh,,,,, jeszcze ta powódź....Oby do mnie nie doszła :///
 
reklama
Do góry