Wątek główny

[monikasia]

Rosi, mozesz sprobowac. Jak masz pochodzenie to jest latwiej, bo trzeba sie gdzies zameldowac (u znajomych np) i starac sie w "socjalu" o zasilek a pozniej szukac pracy itd. Jak jest male dziecko to odarzu dostajesz rodzinne i wychowawcze i pewnie jakies tam jeszcze pieniazki np na czynszitp. Ale jak nie masz pochodzenia to jest trudniej mimo to, ze PL w Unii jest. Wtedy Ci socjal raczej nie pomoze niestety ale niewiem napewno. Chyba , ze Twoj M mialby prace tam i oplacalibyscie wszystkie skladki, podatki i takie tam...

Mowicie, 65 zl rodzinnego? To duzo sie niezmienilo przez te 5 lat jak mnie w PL nie ma. Ja pobieralam na synka 45 zl wtedy...
Tutaj rodzinne wystarcza nam , zeby ubrac dzieci i wyprawke do szkoly zrobic, a pamietam jak jeszcze nam socjal na poczatku pomagal to i za wyprawke do 1klasy synowi zwrocili.Calkiem inne zycie tutaj...

 

[Rosi79]

Monikasia a co znaczy-pochodzenie-?czy musze miec w rodzie niemca?czy wystarczy jakas kolezanka np.?ktora by mnie tam zameldowala?a jakbym pojechala tam z dzieckiem np.szukac pracy,to tez bym kase dostala?albo jakbym znalazla legalną prace a meldunku nie miala?a moze lepiej poszukam sobie za meza niemca.Ale na powaznie to niezly pomysł skoro tam tyle placo.W sumie tutaj mnie nic nie trzyma:-)

 

[monikasia]

Pochodzenie tzn ze np masz niemnieckie "korzenie" ja musialam udowodnic to do mojego pradziadka (metryki itd). wtedy starasz sie o zameldowanie u np kolezanki tak jak my to zrobilismy (u znajomych) i rejestrujesz sie w socjalu i oni maja obowiazek utrzymywac sie dopoki nie znajdziesz pracy( albo zakonczysz wychowawczy)
Tak bez "papierow" to musialabys dac dziecko do zlobka czy przedszkola i sama do pracy ale tego niewiem napewno...
Ale najlepiej poszukac meza niemca i masz problem z glowy hehe

 

[izulka15]

Witajcie
a my rodzinką z dzieciatymi przyjaciółmi :-)byliśmy w Świeradowie trochę poczłapać. Trochę mżało, ale krótko i potem było pochmurnie ale ciepło. Hania oczywiście tradycyjnie darła się w wózku. Więc większość wycieczki spędziła zadowolona w ramionach taty.:-) Czekamy na nosidło jak na zbawienie...:-)
Jutro jedziemy do Lubawki do naszego przyjaciela księdza, pochwalić się Hanią:-) i razem gdzieś skoczymy w górki.I przy okazji jedziemy do Chełmska Śląskiego pooglądać piękne, stare domy tkaczy-unikat europejski. To ja się odmeldowuję i lecę się kąpać, pa do miłego:-)

 

[monikasia]

A co to dzisiaj tutaj tak pusto?
U nas wczoraj byli znajomi i troche sie wkoncu wyyluzowalam uff. Padalo wiec siedzielismy w domku ale bylo milo.
Dzisiaj idziemy nakolacyjke do cioci naszej. Mala co dzien to fajniejsza.
milego dnia.

 

[Serduszko1]

Witajcie Kochane!!!!
U nas majówka minęła średnio gdyby nie ta pogoda to było by o wiele lepiej ((
Przynajmniej byliśmy na koncercie Paulli..... Chociaż tyle...Seba sie wybawił a my tez w domu nie siedzieliśmy))
Kochane jak tam u Was dzieciaczki???

 

[meganne]

hej hej my też się witamy
Pati jak wiesz moja majówka do bani....... w ogóle nie ma o czym gadac.... bleee
Mati dobrze.. rośnie sobie i rośnie... boję się że za dużo je..... standardowo je jakies 200- 250 ml co 3-4 godziny..... ale sa tez takie dni jak wczoraj kiedy opacholił 200ml i za godzine sie darł bo głodny i zjadł 80tke.... hmmmmmm

u nas znowu pochmurno.... masakra jakas przytłacza mnie juz ta pogoda...

 

[Serduszko1]

Kuba ostatnio też sporo je a teraz 11 mamy szczepienie ważenie.....oh...znow bedzie opr hahaha

 

[meganne]

hehhehehehehe
mnie zawsze opierdziela pediatra, ale położna mówi że w cale za dużo dziubek nie waży bo on sie wielki urodził i ładnie rośnie i dobrze waży i żeby się nie przejmowac

 

[Serduszko1]

hehhehehehehe
mnie zawsze opierdziela pediatra, ale położna mówi że w cale za dużo dziubek nie waży bo on sie wielki urodził i ładnie rośnie i dobrze waży i żeby się nie przejmowac

Ja sie też tym nie przejmuje Bo Seba był chudziutki całe zycie a Kubuś jest taki papuśny.....
Pozatym jak zacznie biegac to mu zejdzie dużo także poki co nie mam sie o co martwić ))