reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

hej
czuję się bardzo dobrze mimo że na tyłku się siedziec nie da z powodu bardzo dużej ilości szwów... ale jest super... cycki bolą bo nawał, ale mój skarbek wszystko wynagradza...
Mateuszek jest aniołkiem i tylko je, śpi i robi kupkę heheh no chyba że tata jest w pobliżu to dokazuje troszkę.... dzisiaj przespałam prawie całą noc.... Tomek zajmował się małym, ja wczesniej odciągnełam pokarm, mały też jest dokarmiany mieszanką bo jest zbyt duży żebym dała radę go sama wykarmic.... pobiliśmy rekord szpitala w porodach SN. Nigdy tam nie urodził się tak duży dzieciaczek siłami natury...... ale za to opiekę mieliśmy przednią , wszystkie panie położne przychodziły zaglądały.... także ja jestem baaardzo happy
a jak u Was moje kochane???
jak
Wasze maluszki??? słuchajcie macie jakieś sposoby na nękające bąki???co dawac takiemu maluszkowi żeby mu tam aż tak po brzuszku wiatr nie hulał??


Ja sie czuje bardzo dobrze... Mnie nie nacinali przy porodzie mały wyszedł bez przeszkód i bez konieczności nacinania krocza ( na szczeście ). Ja również jestem bardzo zadowolona z opieki w szpitalu. Panie przy porodzie były bardzo miłe nawet zartowaliśmy razem, a po porodzie na oddziale tez zajeli sie Nami bardzo dobrze położna przychodziła praktycznie co godzine sprawdzac czy wszystko w porzadku. Moj Kubuś ma małe problemy z nerkami :-( Z lwewj strony ma poszerzona miedniczke nerkową a po prawej ma poszerzony cały układ miedniczkowo-kopułkowy. Po porodzie stwierdzili także wodniaki jąder ale z tym juz nie mamy problemu bo wodniaki sie wchłoneły same.
Kochana moj mały tez strasznie puszcza bąki ale położna (w przychodni) powiedziała ze to bardzo dobrze ze puszcza bąki ze nie bedzie miał kolek.

A co do karmienia to ja tez musze dokarmiac Kubusia bo on na jedno posiedzenie opróżnia mi obie piersi i jeszcze z butelki wypije.... Straszny z niego łakomczuch ale ja tez mam mało pokarmu dlatego nie daje rady wykarmic dziecka tylko swoim pokarmem (i szczerze piszac mam z tego powodu małego doła)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moje Słoniki są juz w domku jak fajnie ;)

My dzisiaj po kolejnych badaniach. Bilirubina w góre, ale narazie bez solarium. W środe znowu do szpitala na badania. Ale wracamy do cyca. Bo to nie pokarm jest powodem utrzymywania sie żółtaczki.
A od tego mleka z proszku to tylko same kłopoty nie dosyc ze trzeba w nocy isc do kuchni zeby to przygotowac to na dodatek po tym mleku Misia nie mogła kupki zrobic.
Misia z tatusiem śpia a mama szaleje przed kompem ;P
 
Moje Słoniki są juz w domku jak fajnie ;)

My dzisiaj po kolejnych badaniach. Bilirubina w góre, ale narazie bez solarium. W środe znowu do szpitala na badania. Ale wracamy do cyca. Bo to nie pokarm jest powodem utrzymywania sie żółtaczki.
A od tego mleka z proszku to tylko same kłopoty nie dosyc ze trzeba w nocy isc do kuchni zeby to przygotowac to na dodatek po tym mleku Misia nie mogła kupki zrobic.
Misia z tatusiem śpia a mama szaleje przed kompem ;P
Kochana mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze w srode... Trzymam kciuki...:tak:
Co do mleka w proszku to znam ten ból :crazy: Ale co do kupki to położna mowiła zeby dawać małemu herbatkę z kopru włoskiego i powiem Ci ze po niej jest poprawa.
 
Na opakowaniu herbatki z kopru jest napisane ze po 1 miesiacu zycia dop mozna.
Wróciłysmy do cyca wiec mysle ze jelitka mojej Gwiazdki tez wróca do pracy.
 
Na opakowaniu herbatki z kopru jest napisane ze po 1 miesiacu zycia dop mozna.
Wróciłysmy do cyca wiec mysle ze jelitka mojej Gwiazdki tez wróca do pracy.
Skoro położna poleciła kupić taka herbatke to sadze ze dziecku nie zaszkodzi w przeciwnym razie by jej nie polecała tak sadze...
 
Cześć wszystkim.
Ja tak szybciutko bo Maja zaraz wstanie.

Hejka dziewczyny , u nas ok tylko mamy problem z oczkiem kurcze ropieje nam od czasu do czasu bylo dobrze ale znow sie zaczelo i tylko prawe oczko. Przemywam sola fizjologiczna i nic sie nie dzieje. Na wizycie u lekarza w tamtym tyg lekarz powiedzial aby woda przegotowana przemywac robilam i nic:no: az mnie serduszko boli jak pacze na mojego babelka i takie ma biedne oczko !!!
Ja cały czas przemywam oczka. Na początku nie bylo źle ale potem miała taką ropkę że ciężko jej było oczka otworzyć, ale nic innego nie dawałam tylko przemywam tą solą i jest duża poprawa.

Hej mamusie:-) ja jeszcze z tel.ze szpitala nadaję. Jutro mamy iść do domku. Miniona noc była ciężka-mały na cycku a w cyckach jeszcze nic. Jak mi go dokarmiły to bylo ok. Teraz znów męczy moje cycie,pewnie trzeba go jednak dokarmić.Nie mogę doczekać się jutra by iść do domku. Pozdrawiamy
Oj, znam ten ból. Przeszłam to samo, a w domu przez kilka dni walczyłam i płakałam żeby Majkę przekaonać do cyca i się udało. Na początku musiałam dokarmiać butlą, ale teraz wystarczają boje cysterny. Powodzenia, nie poddawaj się a napewno się uda.:)

hej dziewczynki:D:D
malduję się że już z moim " maluszkiem" jesteśmy w domku..... cali ( no może nie do końca:p) i zdrowi....
gratulacje dla reszty rozpakowanych lodóweczek.....
buuuziaki
Super. Cieszę się że już w domku jesteście.


Moja Kruszynka ostatnio sporo płacze, bo brzuszek ją boli i na dobrą sprawę nic jej nie pomaga. Najlepszy jest mamy cyco, ale potem na kolację mleka brakuje. Jak się siedzi przy cycu non stop to jak ma potem nie brakować no nie?
Ja jutro znowu do szpitala . albo leki pomogły albo zabieg. Nie jesstem z tego powodu szczęśliwa bo znowu dzieci muszę zostawić ale w końcu zdrowie ważniejsze.

MisiaM ja daję małej herbatkę z koperku taką granulowaną Bobovita.
 
Ostatnia edycja:
Cześć wszystkim.
Ja tak szybciutko bo Maja zaraz wstanie.
Moja Kruszynka ostatnio sporo płacze, bo brzuszek ją boli i na dobrą sprawę nic jej nie pomaga. Najlepszy jest mamy cyco, ale potem na kolację mleka brakuje. Jak się siedzi przy cycu non stop to jak ma potem nie brakować no nie?
Ja jutro znowu do szpitala . albo leki pomogły albo zabieg. Nie jesstem z tego powodu szczęśliwa bo znowu dzieci muszę zostawić ale w końcu zdrowie ważniejsze.
Trzymam kciuki zeby wszystko było dobrze:tak:
 
reklama
Im czesciej bedziesz przyładać do jedzenia z cyca tym pokarmu bedzie wiecej.
Nie wolno płakać i sie denerwowac bo pokarm sie spala cokolwiek to oznacza.
 
Do góry