reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

Witam Was gorąco! Widze ze dzisiaj pierwsza sie melduję :p
KALEMEON gratulacje wracajcie szybko do zdrowka!!!
A u mnie nocka w miare mały budził sie 4 razy na mleczko. Teraz leży sobie w łóżeczku i patrzy na misia :) Zauważyłam ze cos sie tu pusto robi w sumie mamusie teraz wola sie swoimi bąbelkami zajmowac nic dziwnego. Kochane piszcie co tam u Was słychac jak sie czujecie??
 
reklama
i my sie meldujemy :-D
Babel pojadl teraz lezy w lozeczku :-) i jest taki kochany :-D
moj M dzis do pracy poszedl :-( ale od maja razem zamieszkamy :-D wreszcie :-D
 
hejka....

Gratuluje Kamelonowi...Korneliki...

Joasia89-ciesze sie ze rodzice akceptowali twojego chlopaka...

U nas jkaos leci chodz ciezko wsumie jest...Jasminka cche ciagle pomagac przy malym a jak juz sil nie mam na tlumaczenie jej ze nie wolno/....ehh....
 
hejka....

Gratuluje Kamelonowi...Korneliki...

Joasia89-ciesze sie ze rodzice akceptowali twojego chlopaka...

U nas jkaos leci chodz ciezko wsumie jest...Jasminka cche ciagle pomagac przy malym a jak juz sil nie mam na tlumaczenie jej ze nie wolno/....ehh....

Ja mam to samo z moim Sebastianem. On chciałby pomagac we wszystkim a najbardziej w kapaniu Kubusia. Ciężko 3 latkowi przetlumaczyć ze nie wolno w taki sposob zeby nie był zazdrosny i nie czuł sie mniej kochany. Ale sadze ze z czasem Nasze starsze dzieciaczki przyzwyczaja sie z faktem ze maja rodzeństwo i nie bedzie z nimi juz kłopotliwych sytuacji...

Ale tu pusto :/
 
Ja mam to samo z moim Sebastianem. On chciałby pomagac we wszystkim a najbardziej w kapaniu Kubusia. Ciężko 3 latkowi przetlumaczyć ze nie wolno w taki sposob zeby nie był zazdrosny i nie czuł sie mniej kochany. Ale sadze ze z czasem Nasze starsze dzieciaczki przyzwyczaja sie z faktem ze maja rodzeństwo i nie bedzie z nimi juz kłopotliwych sytuacji...

Ale tu pusto :/

Nio wlasnie kochana...a moja mala tak sie rwie....do pomagania...ze szok...hehehe i oczywiscie juz troszke widac ze zazdrosc ja lapie...co do brata,,,
 
Nio wlasnie kochana...a moja mala tak sie rwie....do pomagania...ze szok...hehehe i oczywiscie juz troszke widac ze zazdrosc ja lapie...co do brata,,,

To dla nich nowa sytuacja.... Do tej pory to oni byli na 1 planie jako jedynaki i teraz trudno im zrozumiec ze mama musi sie czesciej zajmować ich bratem czy siostra i nie bardzo im sie to podoba... Mi jest np. bardzo przykro jak moj Sebus przychodzi do mnie mowi mamo pobaw sie ze mna a ja mu musze powiedziec zeby poczekal chwilke bo np. teraz karmie Kubusia i jak widze jego zawiedziona minke to serce mi sie kraje tym bardziej ze jestem 3/4 dnia sama z dziecmi w domku i musze jakos znalezc czas i dla starszego i dla mlodszego i w miedzy czasie jeszcze posprzatac mieszkanko i obiadek ugotowac. Szczerze to nie myślalam ze bedzie tak cieżko pogodzic to wszystko jest duzo do zrobienia tylko czasu na wszystko brakuje. No ale nie ma co narzekac .... jakos dajemy rade :/
 
Witajcie:-D:-D:-D

Właśnie dzwoniłam do Ośrodka Zdrowia i dziś między 15:00 a 16:00 jedziemy, żeby Małego zobaczyła lekarka:-D:-D:-D więc dziś będziemy wiedzieć ile waży dokładnie:-):-):-)


P.S. Jak zbierałam się, żeby napisać to Bartusiowi zebrało się na wygłupy, czyli Mały robi głupie minki, a Mamusia musi podziwiać i tak zeszło 1,5h:-p:-p:-p
 
hej dziewczynki:D:D
malduję się że już z moim " maluszkiem" jesteśmy w domku..... cali ( no może nie do końca:p) i zdrowi....
gratulacje dla reszty rozpakowanych lodóweczek.....
buuuziaki
 
reklama
CIESZE SIE ZE Z WAMI WSZYSTKO W PORZADKU... Jak sie czujesz po porodzie???
hej
czuję się bardzo dobrze mimo że na tyłku się siedziec nie da z powodu bardzo dużej ilości szwów... ale jest super... cycki bolą bo nawał, ale mój skarbek wszystko wynagradza...
Mateuszek jest aniołkiem i tylko je, śpi i robi kupkę heheh no chyba że tata jest w pobliżu to dokazuje troszkę.... dzisiaj przespałam prawie całą noc.... Tomek zajmował się małym, ja wczesniej odciągnełam pokarm, mały też jest dokarmiany mieszanką bo jest zbyt duży żebym dała radę go sama wykarmic.... pobiliśmy rekord szpitala w porodach SN. Nigdy tam nie urodził się tak duży dzieciaczek siłami natury...... ale za to opiekę mieliśmy przednią , wszystkie panie położne przychodziły zaglądały.... także ja jestem baaardzo happy
a jak u Was moje kochane???
jak
Wasze maluszki??? słuchajcie macie jakieś sposoby na nękające bąki???co dawac takiemu maluszkowi żeby mu tam aż tak po brzuszku wiatr nie hulał??
 
Do góry