reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Witam Was Kochane Mamusie!!!!!

Przepraszam ze tak dlugo mnie nie było ale nie mialam internetu:zawstydzona/y: i nie mialam jak sie do Was odezwac.
Ja juz mam porod za soba urodziłam 11 lutego o 13 25
Moj synus mial 3740g i 60 cm i 9 punktow apgar.
Od 14 lutego jestesmy w domku i oboje czujemy sie bardzo dobrze.
Mam małe problemy z karmieniem piersia bo maly bardzo sie denerwuje przy piersi i nie najada sie moim pokarmem nawet jak odciagne do butelki:-(
Porod mialam szybki i dosc znosny. Rodziłam 2 i pol godziny. O 11 zaczeły sie skurcze, o 13 20 odeszły wody (po cewnikowaniu:cool:) 3 mocne parcia i juz po wszystkim.
Bardzo gratuluje wszystkim szczesliwym mamusiom!!!
Gorąco pozdrawiam
 
reklama
Dzień dobre moje kochane:-D:-D:-D

Witam Was Kochane Mamusie!!!!!

Kochana no to super gratulacje:-):-):-)

Widzę, że wszystkie jeszcze śpią hehe niedziela:-p:-p:-p

Ja jestem mega happy, bo Mężuś już o 6:00 wyjechał i może jak nie będzie strasznych korków i żadnego wypadku to o normalnej porze będzie w domku:-):-):-)

Buziaczki dziewczyny i udanej niedzieli życzę:-D:-D:-D
 
my sie witamy :-D

moj M juz jest obok mnie i sobie spiocha :-D a maly lezy na nim <3 Boze idzie sie zakochac normalnie :-D
i o dziwo moi r zaakceptowali nasz zwiazek :-D i to bez żadnych ale :-D :sorry: jestem taka szczesliwa ze hej :-D

a mam pyt do mam już ze swoimi maleństwami i karmia piersia:-)
co jecie na obiadek ? jakie macie przepisy ? doradźcie proszę :-*
 
A u mnie na razie nic się nie dzieje...
czasem twardnieje brzuchol , ale żadnych skurczy ani widu ani słychu...
podbrzusze boli jak na @ ...
a wód też nie widać :p
więc zostanę jednak marcówką... nie moja wina, że luty ma tak mało dni :]
 
Dziewcyznki ja bardzo szybko,

nie mam niesttey czasu was czytac, ale kiedys nadrobie.

Meganne was mocno sciska. Mały duzo je i musi go dokarmiac ale dochodza do siebie.

U nas zółtaczka :/
wczoraj bylismy na badaniach i znowu bilirubina podniesiona.
Musiałyśmy odstawic cyca. Obu nam sie to nie podobało ale to dla dobra Misi.
Jutro kolejne badania.
Noce ciezkie bo do północy Misia marudzi z nieznanych przyczyn. Ale nie płacze duzo i ogólnie jest spokojna.
Od pólnocy zazwyczaj usypia na dłuzej dzisiaj spała do 5,15 wiec tata w maire sie przespał do pracy.

Ściskam mocno.
Babcia zajmie sie Misia jak by cos sie działo ja lece do koscioła ;)
 
my sie witamy :-D

moj M juz jest obok mnie i sobie spiocha :-D a maly lezy na nim <3 Boze idzie sie zakochac normalnie :-D
i o dziwo moi r zaakceptowali nasz zwiazek :-D i to bez żadnych ale :-D :sorry: jestem taka szczesliwa ze hej :-D

a mam pyt do mam już ze swoimi maleństwami i karmia piersia:-)
co jecie na obiadek ? jakie macie przepisy ? doradźcie proszę :-*
Jak zeskanuję swoją listę produktów to wrzucę na wątek.

A u mnie na razie nic się nie dzieje...
czasem twardnieje brzuchol , ale żadnych skurczy ani widu ani słychu...
podbrzusze boli jak na @ ...
a wód też nie widać :p
więc zostanę jednak marcówką... nie moja wina, że luty ma tak mało dni :]
Do 24.00 jeszcze trochę czasu, cierpliwości.:)

Witam Was Kochane Mamusie!!!!!

Przepraszam ze tak dlugo mnie nie było ale nie mialam internetu:zawstydzona/y: i nie mialam jak sie do Was odezwac.
Ja juz mam porod za soba urodziłam 11 lutego o 13 25
Moj synus mial 3740g i 60 cm i 9 punktow apgar.
Od 14 lutego jestesmy w domku i oboje czujemy sie bardzo dobrze.
Mam małe problemy z karmieniem piersia bo maly bardzo sie denerwuje przy piersi i nie najada sie moim pokarmem nawet jak odciagne do butelki:-(
Porod mialam szybki i dosc znosny. Rodziłam 2 i pol godziny. O 11 zaczeły sie skurcze, o 13 20 odeszły wody (po cewnikowaniu:cool:) 3 mocne parcia i juz po wszystkim.
Bardzo gratuluje wszystkim szczesliwym mamusiom!!!
Gorąco pozdrawiam
Gratulacje.

Dziewcyznki ja bardzo szybko,

nie mam niesttey czasu was czytac, ale kiedys nadrobie.

Meganne was mocno sciska. Mały duzo je i musi go dokarmiac ale dochodza do siebie.

U nas zółtaczka :/
wczoraj bylismy na badaniach i znowu bilirubina podniesiona.
Musiałyśmy odstawic cyca. Obu nam sie to nie podobało ale to dla dobra Misi.
Jutro kolejne badania.
Noce ciezkie bo do północy Misia marudzi z nieznanych przyczyn. Ale nie płacze duzo i ogólnie jest spokojna.
Od pólnocy zazwyczaj usypia na dłuzej dzisiaj spała do 5,15 wiec tata w maire sie przespał do pracy.

Ściskam mocno.
Babcia zajmie sie Misia jak by cos sie działo ja lece do koscioła ;)
No tak to jest z tymi naszymi Skarbami.
 
Ale Was dziś wywiało:-p:-p:-p

Mężuś właśnie wrócił, więc się pożegnam:-D:-D:-D

No chyba, że dostanę info, od którejś rozpakowanej Śnieżynki:laugh2::laugh2::laugh2:

Buziaczki:-):-):-)


P.S. Kalemeon się rozpakowała:happy::happy::happy:
 
Hejka dziewczyny , u nas ok tylko mamy problem z oczkiem kurcze ropieje nam od czasu do czasu bylo dobrze ale znow sie zaczelo i tylko prawe oczko. Przemywam sola fizjologiczna i nic sie nie dzieje. Na wizycie u lekarza w tamtym tyg lekarz powiedzial aby woda przegotowana przemywac robilam i nic:no: az mnie serduszko boli jak pacze na mojego babelka i takie ma biedne oczko !!!
 
reklama
Hej mamusie:-) ja jeszcze z tel.ze szpitala nadaję. Jutro mamy iść do domku. Miniona noc była ciężka-mały na cycku a w cyckach jeszcze nic. Jak mi go dokarmiły to bylo ok. Teraz znów męczy moje cycie,pewnie trzeba go jednak dokarmić.Nie mogę doczekać się jutra by iść do domku. Pozdrawiamy
 
Do góry