reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Ah te dzieciaczki... takie sliczne że az sie płakac chce w dodatku moj nie chce wychodzic a tak bym chciała taka slicznotke miec przy sobie...

a dziekuje...TY napewno tez sie doczekasz....

Ja po wizycie u gina i niestety nie mam dobrych wiadomości. Jutro znowu jadę do szpitala bo odchody mi nie zchodzą z macicy. Bedę miała zabieg. Chyba że znowu coś wymyślą to ich op......ę bo niech coś robią w tę albo w tę bo nie będę co tydzień do nich jeździć. Boję się ale podobno robią to w znieczuleniu ogólnym a zabieg trwa ok. 10min. Po 6 godz. wychodzi się do domu. I muszę dzieciaczki zostawić:-(

OJJ to nie dobrze..trzymaj sie....

Kochane jestem z siebie dumna, bo udało mi się wykąpać Bartusia bez Tatusia:-p:-p:-p:cool::cool::cool: co prawda siostra musiała pomóc ubrać małego, bo go nasmarowałam oliwką, ale my z Mężusiem też zawsze się tym dzielimy:-D:-D:-D

Mężuś już jest na miejscu, ale napisał mi, że teraz wyjazd to zupełnie coś innego niż kiedyś....nawet jak byłam w ciąży to jakoś inaczej, a teraz jak już jest Maleństwo to cały czas myśli o Nas -> co robimy, jak się czujemy, czy wszystko w porządku, czy nic się nie dzieje:sorry::sorry::sorry: kochany jest:tak::tak::tak: dobrze, że w sobotę wraca:laugh2::laugh2::laugh2:

Buziaczki dziewczyny i spokojnej nocy;-);-);-)

No to gratuluje...kapieli....:tak:

Hej dziewczynki

ja od rana z dobrymi informacjami

Meganne sie rozpakowała ;)
Przed północą urodziła pieknego Mateuszka 56 cm i 5260 g ( masakra )dostał 9 pkt.
Karolinka jest popękana obolała ale najszczęśliwsza na swiecie :)

A teraz co u nas ;)
Pierwsza nco w domku. Lekki szok dla małej zwiazany ze zmianą otoczenia.
Pierwsza kompiel byla straszna... dla mnie bo nasze dziecko było na maksa grzeczne ;) Troche sie podarła, ale była dzielna ;)
Noc extra. Kilka razy przed północą alarm ale dałam sobie rade. Około północy pełne karmienie i przewiljanie ( w szpitalu miała o północy antybiotyk i sie przyzwyczaiła). Pólźniej 4.15 pielucha i małe papu, koło 6 tez papu i do teraz śpi jak anioł.
Jest cudowan nie moge sie na nia napatrzeć ;)

Grattulacje!!!! Niezly Bobas....ehhehz taka waga....Co ta nasza Megane...jadla podczas ciazy...heheh


A u nas...jakos leci...Jasminka cche bardzo pomagac przy Emku...ja az musze ja pilnowac zebym mu cos nie zorbila....i trudno jej powiedziec ze maly spi....i potrafi go obudzic....ajcc....

ale dajemy rade....
 
reklama
hej ,dziewczyny czyktóraś z Waszych kruszynek ma katar lub miała?byłam w poniedziałek u lekarza i powiedział ,że to wody płodowe,ale ten katar jest zielony i Milenka ciężko oddycha
 
hi dziewczyny! codziennie was po trochu podczytuje, ale ciezko teraz nadrobic wszystko! mala ma sie dobrze, karmimy piersia i przybiera na wadze,w nocy wstaje co 3 godzinki w dzien czesciej. wczoraj odpadl kikucik pepowinki to teraz zaczniemy szalec wieczorami w kapieli;-) lili jeszcze troszke jest zolta, ale schodzi powolutku, szkoda, ze slonka nie ma to bym ja wystawiala na opalanie:-) pracuje nad opisem porodu:-p ale jak juz wszystko zrobie i siade to mala wstaje... hehe kiedys mi sie uda. narazie ide konczyc obiad bo moj zaraz wroci z pracy. caluje i 3mam kciuki za was i wasze malenstwa!!

ps. a co z kalemeon? urodzila? bo nigdzie nie widze notki, buzka
 
Ostatnia edycja:
Mamuśki,
chciałam tylko się narazie pożegnać z Wami bo na 9.00 jadę do szpitala na wywołanie. Już nerwy puszczaja pomału. Mam jeszcze nockę na samoistny początek, który bym bardzo chciała. Już raz przechodziłam przez oxy i... nie podobalo mi się:no: Długo jak cholera, a więcej nie wspomnę bo są jeszcze dziewczyny do rozpakowania. Ale to sprawa indywidualna-jak wszystko.
Mam nadzieję, że jutro o tej porze będę juz odpoczywać :tak::tak::tak:
Ściskam serdecznie
 
Tygrynka to super :-D a my jutro miesiac mamy :szok: musze cos Małemu kupic :-D hihi :sorry:

no matko pierdółko, chciałaś małemu przyśpieszyć święto a to jutro:-D sto lat z okazji pierwszego miesiąca:tak::-D

dziewczyny ja chce juz ato :-( chce na mazury i na łódke .. chce patrzec na piekne zachody slonca na jeziorku ... echh :-(

ooo Joasia a gdzie Ty na Mazury jezdzisz? bo ja pochodze z Mazur:-D co prawda tych początkowych, za Olsztynem, a Ty pewnie do Mikołajek lub Giżycka jak na żagle?

wogole M ostatnio przez przypadek powiedzial NASZ Syn :-D ja :szok: ale byłam szcześliwa :-D

Joasiu strasznie się cieszę, że się Wam układa i bardzo Wam kibicuję:tak:

przynajmniej lutówką jeszcze będziesz... a mi wyznaczyli zrypany termin na 1wszego, a jestem pewna że sama się nie rozpakuje wcześniej

ja się troszkę poleniłam jeszcze wstałam z bólem brzucha, łapią mnie bolesne skurcze od kąd wstałam, na razie 4 co 20 minut.... ale słabną więc zaraz się wszystko rozejdzie.... po cholere w ogóle są??? tylko mnie irytują:eek:
ooooo do bolącego brzucha doszło odchodzenie resztek czopa... cieknie ze mnie śluz prawie litrami z pasemkami krwi....... więc może jednak do poniedziałku urodzę sama??!!

hehe fajnie sie teraz czyta posty Megane sprzed porodu, juz doła załapała a tu proszę - parę godzin później taaaaaaaki bobas:szok::tak::-D serdeczne gratulacje Megane!!! czekam z niecierpliwością na opis co i jak, dochodź szybciutko do siebie i nabieraj sił na zajmowanie się maluszkiem:tak:

przedstawiam wam mojego synusia przez Siostre nazywanego...Emciem

Kampoolka śliczny Emciu:tak:

chciałam tylko się narazie pożegnać z Wami bo na 9.00 jadę do szpitala na wywołanie. Już nerwy puszczaja pomału. Mam jeszcze nockę na samoistny początek, który bym bardzo chciała.

Izulka powodzenia, będzie dobrze!!!

u nas bez zmian - spanie karmienie wszystko grzecznie, aż nie mam co opisywać:confused2: chyba jedynie to że dzisiaj pępek nam odpadł:-D i że wczoraj miałam urodziny:zawstydzona/y:
 
Dziewczyny! Ja krótko,nadaję z telefonu. Jestem w szpitalu,skurcze silne co 5min,od 15tej w domu się zaczęło.Spaceruje po porodówce,boli jak cholera. Trzymajcie kciuki.
 
Nadaję z neta w telefonie. Urodzilam o 23.45 SN Synek ma 3800wagi i 58dł. Jak pisałam o skurczach to było wcześniej o godz.a tamten post pokazuje późniejsźą. Ale to nieważne-jestem mega-szczęśliwa:-D źle się tu po necie poruszać w tel.na zamknięty tu nie dam rady chyba wejść. Izulka-myślę o Tobie-dzis Ty-powodzenia.
 
anne gratulacje :-D

Tygry a tu i tu bywam :-) iława i te sprawy tez :p ale jednak wegorzewo , mikolajki , gizycko maja ten klimat ... ^^

a tak wogole to dobry :sorry:
dzis mamy miesiac :-D hihi :-D cudowwwwnie :-D :sorry:
 
reklama
Do góry