zima
Zaangażowana w BB
straszna tu cisza dzis... tak sprzatam i od czasu do czasu tu zagladam a tu nic... ;-) ja dzis wysprzatalam w szafkach, pranie zrobilam, ba nawet 2:-) ide skladac zaraz. zupka juz prawie gotowa. nudno dzis jakos... w takie dni to mi sie marzy wrocic do pracy... chociaz na pare godzin;-) we wtorek bylam u gina i ku mojemu zaskoczeniu mala szykuje sie do wyjscia rozwarcie na 2 a ona nisko... nastepna wizyta we wtorek, ale mam 50%, ze urodze przed... mogl mi tego nie mowic, bo jak gupia zaczelam wypatrywac wszelakich oznak... ktorych oczywiscie brak fiola mozna dostac! a byl taki spokoj!! przynajmniej juz sie wyleczylam i gardlo nie boli! no nic narazie spadam, popoludniu jedziemy jeszcze po polki do ikei i konczymy ten pokoik dla malej bo nam troche schodzi:-) 3majcie sie cieplutko