Cześć Brzuchatki!
Znów mnie długo nie było...
Z nowości:
termin obrony mam na 25 stycznia

Za dwa tygodnie. Wiem, że to niby formalność, ale boję się;-)
Zosia kopie już tak mocno, że aż boli. Leży po prawej stronie:-)
Zamówiłam materacyk na allegro, do tego jeszcze jakieś pościele, higieniczne drobiazgi. Pod koniec tygodnia zamówię wózek (jak dziadek przeleje pieniążki na moje konto;-)) i już w sumie mogę rodzić;-).
Dziś śniło mi się, że mam płaski brzuch. Aż się wystraszyłam! Kurczę, będzie mi brakowało tych kopniaczków... Żebra z prawej strony mam już nieźle stratowane ale i tak będę za tym tęsknić:-)
Ostatnio śpię do południa plus drzemka po południu. Nie mogę się powstrzymać. Po prostu kładę się i zasypiam.
Mężulek powoli nie wytrzymuje moich fochów i zmian nastrojów. Ja też mam już tego dość.
Do tego w lutym otwieramy własny biznes, więc podwójny stres i bieganina... Ale trafiła się niezła okazja i trzeba ją wykorzystać.
Wczoraj znalazłam sposób na kiepski humor i chandrę - piosenki Abby z filmu Mamma mia




Posłucham Honey Honey i jest git:-) Zosi też chyba się podoba
Pogłaszczcie swoje brzuszki i bądźcie dobrej myśli. Już wkrótce zobaczymy nasze wyczekane, wytęsknione Skarby!!!
PS. Co do masowania brzucha - lekarz zauważył, że mam twardy brzuch i powiedział, żebym nie masowała go, gdy mam skurcz, bo to przyspiesza akcję

Więc na razie się powstrzymuję ale to naprawdę trudne.