reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

To faktycznie nie zbyt miłe wspomnienia ciążowe będziesz miała potem to chyba na ten czosnek nie będziesz mogła patrzyć:-D wiem wiem strasznie jest mieszkać z rodzicami a co dopiero z babcią różnica pokoleń, moja babcia to jeszcze w komunie żyje bo robi miesięczne zapasy żeby CZASEM NIE WYKUPILI:-D:-D

i tak trzymaj:-D porazka... a te zdjęcia a ten ubiór...:no::no:

ale ważne że macie i mieszkacie sami bo naprawdę jak słyszę jak dziewczyny mają przerąbane z teściami rodzicami czy dziadkami to masakra wolałabym naprawdę żyć biednie ale w spokoju bo zdrowia i zszarpanych nerwów nikt nie wróci:-:)-:)-(

A na jaki temat rozmowy w toku? Nie mam tv...

No my też się wyprowadziliśmy od rodziców i się gnieździmy na 30m:-)

Z rodzicami jest fajnie, jak sięz nimi nie mieszka, bo dwie baby w kuchni to już za wiele!;-)
Wychowałam się w dużym domu wolnostojącym a teraz mieszkanko w kamienicy. Nie mogę się przyzwyczaić tylko do tego, że słyszę, co ogląda w tv babcia z dołu. A tak, to jest ok.


A tak w ogóle to siedzę nad pracą mgr i chce mi się przez to rzygać, bleeeeeeee! Chyba nigdy jej nie napiszę. Chociaż nie powinnam tego powtarzać, bo to sobie wmówię i faktycznie nie skończę:-p
 
reklama
Pisz pracę, pisz! :)
Żeby Cię zmotywować sama idę sobie skończyć projekt na informatykę iii już nie zaglądam (ciężko będzie, ale wyłączam stronę i muszę przeboleć):-)

Więc żegnam się PAAA :)
 
kurde Kasia, ja coś ostatnio mam wrażenie że w innym świecie żyjesz:eek: Aninaka jako jedna z pierwszych zaczęła kombinować spotkanie:eek:

to fakt zdarza mi się żyć w innym świecie:-p:-p:-p:-p wiem że Aninaka zaczęła to organizować ale potem zauważylam że umilkła w ostatnich postach:-p:-p:-p Cieszę się kochanie że będziesz;-);-);-);-)


Oczywiście, że będę 20.11! Czyli czekolada? Zauwazyłyście poznanianki, że na Żydowskiej to najfajniejsze kawiarnie i puby są?

To może też się do lumpka przejdę i coś kupię? Chociaż na siebie to już nie mam siły, bo nie wiem już jakie rozmiary wybierać... Ale może cośfajnego dla Zośki wygrzebię? Chociaż już tyle dostałam po dzieciach z rodziny, że teraz to już tylko dla własnej przyjemności mogę kupować:-)



Już zeżarłam!!!

A propos donosu to coś wstawię na forum rozrywka, bo mi się z policją skojarzyło. A potem hop na spacer, bo normalnie słońce wyszło!

ja byłam w tym na świętym Marcinie, sporo grzebania, ale znalazalm sporo ciuszków:-D:-D:-D:-D teraz sie piorą ale jak wyprasuje to zrobię zdjęcia to wam pokażę i to oryginalnych firm, zaskoczona byłam;-);-);-)
 
to fakt zdarza mi się żyć w innym świecie:-p:-p:-p:-p wiem że Aninaka zaczęła to organizować ale potem zauważylam że umilkła w ostatnich postach:-p:-p:-p Cieszę się kochanie że będziesz;-);-);-);-)



ja byłam w tym na świętym Marcinie, sporo grzebania, ale znalazalm sporo ciuszków:-D:-D:-D:-D teraz sie piorą ale jak wyprasuje to zrobię zdjęcia to wam pokażę i to oryginalnych firm, zaskoczona byłam;-);-);-)

W tym dużym na piętrze? Faktycznie muszę się tam znów przejść. Ostatnio mi się odechciało, jak weszłam tam w dniu dostawy. Matko, co tam się działo. Kobiety wyrywały sobie ciuchy, zrzucały z wieszaków, brały wszystko jak leci... Normalnie sceny jak w mięsnym za czasów komuny:-)

A pewnie, że będę. Już kombinuję, w co się ubrać, he he. Myślę, ze lateks odpada, bo to jednak wczesne popołudnie;-)
 
poszłam do dentysty z reklamacją-bo mi wypadło to białe coś, którym mi zakleił zębka i jutro po 15 mam przyjść do niego, w aptece kupiłam witaminki, w sklepie zrobiłam zakupy. I kupiłam mojej Oleńce taką fajną myjkę w Carefour za 1,99 w misie (wrzucam fotkę w odpowiedni wątek) :) Do domu ledwo doszłam, jakoś źle się czuję, mam mdłości :-:)wściekła/y::-:)wściekła/y:

ekhm czemu mam dziwne wrażenie że specjalnie siedziałaś i dłubałaś w ząbku by pójść do przystojnego dentysty??:eek: i to pewnie w takich godzinach że nie mógł Cię przyjąć i jutro znowu musisz iść :eek::-D
a dzisiaj leż kochana, leż... ale skoro na 9 macie usg a na 15 dentystę to nie wpadniesz na kawę??:-(

to fakt zdarza mi się żyć w innym świecie:-p:-p:-p:-p wiem że Aninaka zaczęła to organizować ale potem zauważylam że umilkła w ostatnich postach:-p:-p:-p Cieszę się kochanie że będziesz;-);-);-);-)
ja byłam w tym na świętym Marcinie, sporo grzebania, ale znalazalm sporo ciuszków:-D:-D:-D:-D teraz sie piorą ale jak wyprasuje to zrobię zdjęcia to wam pokażę i to oryginalnych firm, zaskoczona byłam;-);-);-)

trzeba Cię sprowadzać z tego świata do nas:tak::-D a te "cieszę się kochanie, że będziesz" to do mnie czy aninaki:-D
kurczę musze się przejść do tego lumpeksu, jakoś nigdy mnei nie ciągnęło, ale teraz chyba się to zmieni....

też chyba zacznę myśleć w co się ubrać ale bardziej w stylu "cholera w co się wcisnę" niż "hmm co wybrać":-D
 
a tak o niczym na razie. Nawet nie o dupie Maryni, bo laski gdzieś wcięło:-( A ja udaję, że piszę pracę mgr i z tego wszystkiego posiałam żerzuchę! Tzn. rzeżuchę:-D
 
Witajcie Śnieżynki:-)

Odzywam się dopiero teraz, bo od rana nie ma mnie w domu i dopiero wróciłam:-D

Rano o 9 nie umiałam wstać z łóżka:eek: a jak już wstałam to miałam mega atrakcje, bo jak myłam włosy to wyłączyli prąd:szok: myślę sobie za godzinkę mam wychodzić z domu i co tu teraz zrobić, bo przecież z mokrymi włosami nie pojadę:no: ale na szczęście zaraz włączyli i szybciutko chwyciłam za suszarkę, żeby mi zaś nie wyłączyli:sorry:

Później pojechałam z siostrą i kuzynką do trzech salonów sukien ślubnych, bo siostra w sierpniu wychodzi za mąż i już chciała jakieś suknie przymierzyć:-) i na szczęście udało nam się taką znaleźć, żeby jej pasowała, więc już wie jaką chce:-D

Potem pojechałyśmy do Dziadków no i tak zeszło, aż do teraz:-) siostra kupiła dla Bartusia śliczne 4 body z długim rękawem i dwie pary takich fajnych śpioszkowych spodenek:-D no, a ja nie mogłam się oprzeć i kupiłam DZIECKO z takim fajnym mięciutkim króliczkiem maskotką:-)

Wczoraj na tym filmie "2012" było fajnie tylko w pewnych momentach troszkę dla mnie za głośno:crazy: efekty super, no i film sam w sobie też:-)

Buziaczki kochane:-D
 
reklama
to dobrze że piszesz że film ok, bo mamy zarezerwowane bilety na sobotę i nie chciałabym się zawieźć:-p a jakby co to się zdrzemnę bo seans mamy o 22:30
 
Do góry