reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Hej dziewczynki, właśnie wróciłam z wojaży. Byłam u znajomej i u rodziców. Dowiedziałam się od mamy, że jak się urodziłam, to ważyłam 3600 g. Mój J. ważył 4500. Aż się boję;-) Ja mam niecałe 160 cm wzrostu, więc żadna ze mnie baba. I tak myślę, co za wielkolud ze mnie wyskoczy;-)



a ja dzis leze caly dzien :( moze jak sie polepszy pogoda to bedzie lepiej :( a narazie w lozeczku :-D :-) :p

Pogoda faktycznie dziwna. Mgła i w ogóle, ale ja jakoś tego nie odczułam. Wszędzie się spieszyłam, nawet biegłam na autobus (zapomniałam siętrochę:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:) - oczywiście i tak zwiał mi sprzed nosa. I tak jakoś wciąż byłam rześka i pełna energii.

ja już po obiadku-babcinym:tak:
Syn mi okopuje żebra aż boli:-(
pewnie cisza tu przez łikenda będzie:-(

Kurczę, a ja małą wciąż czuję na dole. Nie mogę się doczekać tych okopanych żeber;-)
PS. A zjadłaś wczoraj te lody z mcdonalda? Bo ja nie. Mój kochany J. powiedział, że mam sobie wyskrobać szron z lodówki:-D Taki dowcipny.

Laski ale mam sasiada ten co tak rano halasowal zajeb....sty mulacik a moj jaki zazdrosny o niego .... hihihi no i niech jest a co . Zmykam do przyjacilki papatki

Tak, tak, do przyjaciółki:-p:-p:-p

Cześć Dziewczyny:-) ja jestem padnięta sorry ale nie chce mi się nadrabiac od wczoraj ledwo co siedzę:-( Jutro od rana ćwiczenia więc będę po 16 nadrobię Was w poniedziałek;-) Miłego popołudnia Wam życzę;-):-) ja idę się przytulać do mężusia i na masaż bo mnie plecy i dupsko bolą:-(

My tu leniu****emy a ty biedna na ćwiczenia cały weekend biegasz... Niech Cię ten Twój mężulek porządnie wymasuje:-)

Dziewczyny dzisiejszy dzień to jakaś masakra:szok: wszystko co dziś robiłyśmy nam nie wyszło:eek: zaczęło się od wczorajszego biszkoptu -> wyszedł zakalec:sorry2: miało być inne ciasto, a dziś musiałam co innego wymyślić:tak: jak robiłam masę to mi się zważyła, ale doszłyśmy do wniosku, że dodamy zmielone i prażone orzechy i będzie dobrze:cool2: ale jak teściowa robiła polewę to też jej coś tam nie wyszło:eek: a jak szwagierka robiła masę na bezy to też jej za rzadka wyszła i musiałyśmy do tortownicy wlać całość zamiast małych bezów robić:wściekła/y: no masakra, więc już nic dziś nie robiłam, bo i tak by nie wyszło:confused:

A poza tym Mężuś od rana w pracy i chyba będzie tam do 24 i zostaję u rodziców na noc, bo się nie opłaca jechać do domu jak jutro też na rano jedzie do pracy:szok:
ale mam nadzieję, że jutro nie będzie, aż tak długo siedział:eek:

Moja mama zawsze mówi, że jak się ciasto nie udaje, to fajni goście przyjdą:-) Więc może nie będzie tak źle. No i jak słodkie jest, to czego jeszcze chcieć?:-)
hej ja już wszystko porobiłam i padam na pyszczek, durna jestem wiem, za dużo sobie zaplanowałam na dzisiaj,,, :( a teraz ruszać się nie mogę i idę leżeć papa do jutra

Pamiętaj, nóżki do góry, żeby nie puchły:-)

No jedzenie:-D Czekoladę podjadałam, potem wstaję, patrze na siebie i cały dekolt wymazany:-D Normalnie jak świnka:-D

A ja się często łapię na tym, że mi się okruszki na brzuchu zatrzymują. Jak jakiemuś spaślakowi;-)

Hehe...Mój dekolt zaczyna się robić sławny:-D

No słuchaj, dekolt umazany w czekoladzie... Kto by się nie skusił na takie delicje?:-)
 
Dzień dobry Śnieżynki:-)

Dziś jednak Mężuś ma wolne, ale że wczoraj skończył o 1 w nocy to ja jednak spałam u rodziców, a On pojechał do domu:tak: za jakieś dwie godzinki tu przyjedzie posiedzimy pogadamy zjemy obiadek i pojedziemy do domku:-)

Buziaczki i miłej niedzieli:-D
 
Dziendoberek:-) Ja dzisiaj po nie przespanej nocce:-(Mala wiercila sie jak niewiem co i chyba tez nie mogla spac:tak::-)
Ja dzisiaj gosci przyjmuje:-)wiec raczej mnie nie bedzie do wieczorka, wiec zycze milej nedzieli Wszystkim:tak:
 
reklama
Dzien dobry Brzucholi ja dzis nawet fajnie spalam - juz nie pamietam kiedy tak bylo ostatni raz - ale za krotko . Mala byla nawet spokojna , ale musze sie pochwalic czyms. Wczoraj przed snem troszke mnie podkopywala i krzycze do mojego V zeby przyszedl , bo zawsze gdy chcialam zeby to poczul to ona przestawala . Ale wczoraj przed snem (jak zawsze sceptycznie nastawiony , ze znowu nic nei bedzie czul , ze tylko ja to czuje) poczul pirwszy raz- corka skopala tatusia ale sie smialam a jaki byl dumny ze to czuje - bylismy bardzo szczesliwi ...
 
Do góry