reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

no ja tez mam wrazenie ze te wozeczki w PL sa jakies takie weselsze. Tu tez glownie czarne, szare lub czerwone i na tym sie praktycznie konczy wybor. Pozniej jak sie kupuje spacerowke tylko wiecie, taka mala "parasolke" to juz sa jakies ladniejsze, ale taki jak my teraz potrzebujemy, to kiepscizna..
To mozeszy sobie podac dlon tu tez kolory takie jak nie dla dzieci calkiem
 
reklama
Wiesz ta Twoja szwagierka to ta sama co ostatnio Ci dogryzla malpa jedna a co ja obchodzi twoj cyc - a maz napewno jest zadowolony - moj to zwariowal - a mnie nie jest do smiechu takie mleczarnie nosic





ta sama.. mam tylko jeda, ale za to nadrabia tekstami za 50 sztuk! :)) Ale olewam ja. Widocznie ma jakis kompleks najwyrazniej, wiec nie ma sie co nia przejmowac dluzej.
Mam nadzieje ze zlosliwa to ona nie chce byc, ale jej szczerosc az do bolu to naprawde lekka przesada:)
 
hahaha to mosisz jakies 15kilowe buty zapodac - nie wiem kochana trzeba wyzszej ranga zaptyac - jak dla mnie to polciezka jest no ale jak jedno oko przymkne to moze ... ale zaraz zaraz ty msz blizniaki - o to nie da rady - podzielic na 3 to calkiem srednia zanizasz





No ale wiesz.... moje maluchy sa takie strasznie malutkie.. nie rosna ja k trzeba, wiec to prawie tak jakbym jedno miala :o)))
 
Cześć Wam Lodóweczki:-):-):-):-)



Witaj, lepiej późno niż później;-) To Alek będzie takim małym Walentynkiem:tak:



Kurczę, a ja nic;-) Mojej znajomej pociekło dopiero po porodzie, więc się nie przejmuję. Ale jestem ciekawa, jak to jest. (Tak, wiem, dokąd prowadzi ciekawość:cool2:)

Witajcie jeszcze raz. A u mnie dziś od rana byli panowie MONTERZY z wodociągów. Bo wymieniają liczniki wody. Zupełnie zapomniałam, że mają przyjść, więc powitałam ich z podpuchniętymi oczami, potargana, w poplamionych spodniach (śledzik spadł mi wczoraj na nogawkę...) i w górze od piżamy (bez stanika - skandal!!;-)). W chacie bałagan, ale na szczęście umiarkowany. Licznika nie znaleźli i stwierdzili, że trzeba założyć. Wyglądało to mniej więcej tak. Jeden do połowy zanurzony w szafce pod zlewem (przyznajcie się, kto tam ma idealny porządek? Bo ja na pewno nie...:zawstydzona/y:) a drugi w łazience. Ja w korytarzu staram się wyglądać na przytomną. i nagle słyszę z łazienki: "No tak, tu trzeba będzie skuć, zdemontować kibelek i założyć ten wodomierz". Ja zrobiłam tylko takie oczy :szok:. DZISIAJ?! Nienienienie. W poniedziałek przyjdziemy.
A taki fajny był ten monter;-) I tym bardziej było mi wstyd z powodu bałaganu w domu i na mnie;-)
A za godzinę mam korepetycje. Też przełożone z 14.00 na 11.30. Dzisiaj o 9 rano dostałam sms:wściekła/y:
No co TY

.mowisz fajny monter tez bym tak chciala popatrzec na pana montera . A balagan facet nie wie co to balagan kochana oni napewno na Ciebie parzyli a jeszcze jak bez stanika bylas ....








 
Dobra lasencje, pedze piec to ciacho. Jak wyjdzie dobre, to Wam powiem, a jak bedzie zakalec, to trzymam jezyk za zebami i nic sie nie bede przyznawac :o))
Milego dnia...
 
reklama
Musze zobaczyc ten model zaraz wskocze to poogladam sobie , a Twoj co mial by sie nie zgodzic to TY bedziesz czesciej korzystala z pojazdu , a ja bym chciala zielony - tak mnie na zielone kolorki jakos wzielo teraz ale modelu jeszcze nie mam . Wozek mialam miec z Polski ale doszlismy downiosku ze kupimy tutaj - dziadkowie daja pieniazki na pierwszy pojazd krolewny - ale tu nie ma takich jak sa w polsce i kolorki tez takie do d...py
u mnie też zielony:-) ale wiem że Grzesiek tak nie za bardzo za tym kolorkiem:sorry2:trzeba go urabiać:-D
 
Do góry