reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Oooo, to tak jak u mnie:szok::szok: Normalnie juz mam "E":szok::szok: Pozniej zamierzam karmic piersia...tak wiec chyba juz mi tak zostana na jakis czas buuuu....
A co najgorsze to sie boje, ze moj M sie juz ich wystraszyl:-D:-D:-D

[FONT=&quot]uwierz mi słonko nie wystraszy się twoich walorów. Poza tym zapewniam Cię, że zadowolona będziesz Ty, Twój mężuś i dzidzia też, czyli jednak jest szansa by choć w raz w życiu dogodzić każdemu :-D:-D:-D[/FONT]

Ale tu pustki... Smutno tak bez Was. Ukrywacie się gdzieś i nawet nosa nie wyściubicie... A dlaczego w ogóle powstało to tajemnicze zamknięte forum? Były jakieś nieprzyjemności?

A to zamkniete forum to tylko dla wybranych jest? Kto podejmuje decyzje o przyjeciu?
Szczerze to ja uwazam, ze i tak kazdy jest anonimowy w stopniu w jakim chce byc, wiec troche nie rozumiem powstawania tego typu zrzeszeń....

Kotusiek, do tego zamkniętego wątku mogą należeć wszystkie dziewczyny udzielające się na podforum "luty 2010".
Trzeba tylko zgłosić do Pandorki, że chce się należeć.
Natomiast powstało to po to, by ludzie "z zewnątrz", czyli tzw. gapie, którzy nie udzielają się, a tylko czytają, nie mieli dostępu do niektórych treści naszych rozmów.
Mam nadzieję, że dobrze to wytłumaczyłam - a przynajmniej ja to tak rozumiem :-)

Kameleon wyjaśniła to w 100% :tak: Ja osobiście nie ma oporów przed pisaniem o sobie. Tym bardziej, że piszę tylko to co uważam, że mogę napisać. No bo w sumie nikomu d...y nie obrabiam, nikogo nie zabiłam (jeszcze :-D) więc nie mam się czego wstydzić :tak: Dlatego udzielam się na jednym i drugim forum, choć ciężko nadążyć :eek: Ale co tam tak Was kocham wszystkie, że muszę być w miarę na bieżąco tu i tam :happy2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
w poniedzialek mialam wizyte u gin...no i sie wydalo...beda mi jakies badania robic na cukrzyce za 2 tyg bo podobno duzo mi przybylo w ciagu ostatnich 4 tyg:(((((( no i co ja mam biedna robic????;((((([/SIZE]

Myszka nie stresuj się niepotrzebnie badania będą robić aby sprawdzić co się dzieje, ale to wcale nie znaczy, że jest źle. Więc się zawczasu nie stresuj. Jak coś będzie nie tak to tak czy inaczej od tego są lekarze aby pomogli :) No uszki do góry kochaniutka :)
 
DZIENDOBEREK!!!!!!!!!!!!!!

Co ja dzisiaj bede ciekawego robic...???? nic sie nie chce...w poniedzialek mialam wizyte u gin...no i sie wydalo...beda mi jakies badania robic na cukrzyce za 2 tyg bo podobno duzo mi przybylo w ciagu ostatnich 4 tyg:(((((( no i co ja mam biedna robic????;(((((

a jak wy sie czujecie kochane????
A co to za stresy?? Nie denerwuj sie tylko pojdz na to badanie a my bedziemy trzymac kciuki, zeby wszystko bylo dobrze. Ja ostatnio tylam okolo 1 kg na tydzien!!! Myslalam, ze padne za kazdym razem jak stawalam na wage, ale mnie polozna uspokajala i mowila, ze nic zlego sie nie dzieje. Na szczescie cukier mi wyszedl ok (nie robilam obciazenia glukoza tylko normal test). Trzymaj sie wiec, bo jak widzisz jest nadzieja, ze bedzie dobrze!
 
Ale problem w tym ze ja juz jakies 15 kg przytylam od poczatku ciazy...:(a to chyba niedobrze....buuuuu...no nie wiem stresa mam i w sumie nie wiem co to bedzie...zobaczymy:(
 
ja mam juz 11 kg na plusie, a musze dodac, ze do najdrobniejszych osob nie naleze, wiec tez kazdy kilogram mnie wpienia.
Gibaga nic si enie lam, bedziemy sie razem pozniej forumowo odchudzac (oczywiscie po wykarmeniu naszych dzieci)...;-)
 
ja mam juz 11 kg na plusie, a musze dodac, ze do najdrobniejszych osob nie naleze, wiec tez kazdy kilogram mnie wpienia.
Gibaga nic si enie lam, bedziemy sie razem pozniej forumowo odchudzac (oczywiscie po wykarmeniu naszych dzieci)...;-)
HAhaha ja tez do mikrusow nie naleze , a macie pdwage powiedziec ile wazycie - zapewniam za was pobije , ktora pierwsz - jest odwazna?
 
reklama
Do góry