olenka12345
Fanka BB :)
Kochana to powiedz mu coś w stylu"ale ten nasz młody sąsiad jest wporzo..nie dojż,że poszedł ze mna na zakupy to jeszcze mi je wtargał na górę" hehe może poczuje jak serduszko ukuło i sie opamiętaEch ... pożarłam sie z Kocurem moim ... jeśli dalej ma zamiar sie zachowywac tak jak teraz , to nie za bardzo widze dla nas przyszłość ... Jestem w ciąży , mam prawo mieć czasem swoje humory ... dzisiaj sie wkurwiłam o to że naokoło całego stołu w salone walają sie kable od laptoa i mało ze sie o nie nie wygrzmociłam , zapierniczając przy tym biodrem w szafke , to jeszcze to wszytsko ze stołu zaczęło spadać ... łącznie ze szklanakmi i laptopem itp ... I sie wkurzyłam i go owrzeszczałam . Po czym wielmożny pan sie obraził i poszedl spac i sama musiałam iśc na zakupy i targać 6 litrów napojow , plus produkty na obiad kolacje i ciasto ... wróciłam ze sklepu a mój kochany kocurek dalej siedzi przy laptopie ze sluchawkami an uszach ... nic nie zrobione , anwet garków ze zmywarki nie wyciągnął ... i potem jeszcze sie upomina że w sumie to ja go powinnam przeprosić za to że na niego nakrzyczałam rano ! I że mam sobie uważac na zachowanie bo będe czesciej chodziła do sklepu piechotą ! No mało mnie **** nie strzelił ...
a i dodaj ,że mała się nieźle ruszała jak głaskał brzuszek haha;-):-)