czesc kochane!!! wkoncu sie dokulalam do domku :-) i juz sie do lutego nigdzie nie ruszam! Strasznie mi Was brakowalo!!! Probowalam troche nadrobic, ale nadrukowalyscie az 470 stron wiec nadrobilam tak po glowkach...takze wybaczcie, ze pisze tak ogolnie...
Podroz do Polski byla fantastyczna! Troche zaskoczyl nas tylko snieg..no ale takie zycie... Za to zakupilam juz praktycznie WSZYSTKO dla malenstwa:-) wiec jestem super zadowolona! (oczywiscie poza stanem konta...bo jak sie tak wszystko naraz kupuje to kwota sie zebrala niebianska...) Teraz juz moge sobie do lutego spokojnie odpoczywac i babyboomowac:-):-):-) takze sie juz mnie nie pozbedziecie..hehe..
aha! dziewczyny zastanowcie sie nad tym czekaniem z zakupami do ostatniego momentu...ja co prawda troche przegielam i zrobilam sobie maraton zakupowy, ale mimo tego sadze, ze juz teraz bylo mi ciezko w sklepie nawet jednym troche dluzej postac...a co dopiero za miesiac czy dwa jak Wy planujecie...
Aha! Pysia, widzialam na zywo ten wozek Roan Marita i musze przyznac, ze jest boski!!! napewno bedziesz zadowolona!!! taka jest fajna stylowa i porzadnie zrobiona!
i ja tez mam w gondoli plecki podnoszone i tez mysle, ze dluzej niz pol roku nia pojezdze
no nic sciskam Was moje kochane i lece nadrabiac inne watki, moze chociaz tam mniej naskrobalyscie!