reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny


Jak tam ?

Majsi trzymam kciuki za USG :-D

Ja siedzę w pracy jak na szpilkach. Dzisiaj przyjeżdża nowe łóżko Lolka i nie mogę się doczekać jak je M poskręca :-D
Dzisiaj muszę koniecznie pójść do apteki, bo skończyły mi się witaminki i muszę kupić glukozę na piątek.

A teraz rzucam się na księgowanie



Hew a najs dey lejdis
 
reklama
Dzień dobry Śnieżynki:-)

Mamo Sówko gratuluję Bartusia:-):-):-)
Wczoraj byłam u kumpeli i oglądałam jej zdjęcia z porodu:tak: tzn. kilka zdjęć i normalnie się poryczałam. Szczególnie przy fotce jak tata przecinał pępowinę:-)
a tak poza tym to łapie mnie jakieś choróbsko:wściekła/y: Byłam u lekarza z tym moim pieczeniem skóry i żadnego półpaścca nie mam:-):-):-) Lekarz powiedział, że tak silnie rozciąga mi się skóra i mam cały czas to miejsce smarować, żeby było natłuszczone.

 
Dzień dobry Śnieżynki:-)

Mamo Sówko gratuluję Bartusia:-):-):-)

Wczoraj byłam u kumpeli i oglądałam jej zdjęcia z porodu:tak: tzn. kilka zdjęć i normalnie się poryczałam. Szczególnie przy fotce jak tata przecinał pępowinę:-)
a tak poza tym to łapie mnie jakieś choróbsko:wściekła/y: Byłam u lekarza z tym moim pieczeniem skóry i żadnego półpaścca nie mam:-):-):-) Lekarz powiedział, że tak silnie rozciąga mi się skóra i mam cały czas to miejsce smarować, żeby było natłuszczone.
Kochana to mleko z miodem i do wyrka żeby Cię nie rozłożyło...:no:
 
Mnie na ostatnim usg lekarz powiedział że obrócił dziecko o 90 stopni, po prostu naciskał brzuch odpowiednio i kruszynka zmieniała pozycję (ale to było usg za 200 zł, więc musiał na wszystko popatrzeć, a pozycja wyjściowa to było pokazanie przez małą kręgosłupa no i chyba pupy).

Dzięki ggosiu za tego posta - no moja księżniczka właśnie tak leżała - kręgosłup i pupa:sorry:Trudno - zacznę więcej śpiewać na głos, słuchać więcej muzyki, więcej czytać na głos i gadać do brzucha. Może jak się przyzwyczai że coś się zawsze dzieje to USG jej nie wystraszy:tak:

Cześć Dziewczynki!
Dziś o 16 zajęcia w szkole rodzenia mam...PIERWSZE. No ciekawe... ale wszystko Wam opiszę w szczególikach:tak:będzie 1,5godz wykład i 1godz ćwiczeń (pewnie nie każda może je wykonywać i tylko powiedzą żeby info od gina mieć czy wolno...)
 
Ostatnia edycja:
Dzięki ggosiu za tego posta - no moja księżniczka właśnie tak leżała - kręgosłup i pupa:sorry:Trudno - zacznę więcej śpiewać na głos, słuchać więcej muzyki, więcej czytać na głos i gadać do brzucha. Może jak się przyzwyczai że coś się zawsze dzieje to USG jej nie wystraszy:tak:

Cześć Dziewczynki!
Dziś o 16 zajęcia w szkole rodzenia mam...PIERWSZE. No ciekawe... ale wszystko Wam opiszę w szczególikach:tak:będzie 1,5godz wykład i 1godz ćwiczeń (pewnie nie każda może je wykonywać i tylko powiedzą żeby info od gina mieć czy wolno...)

Fajnie masz że idziesz do szkoły rodzenia ja sie nie moge doczekac jak też pójdę,ale u mnie w mieście dopiero o 26 tc można sie zapisac..:sorry:
 
Hej Lodóweczki....

Przepraszam za wczorajszą nieobecność, ale jakoś wszystko mi się nawarstwiło i nie miałam czasu na nic...

Mam problem....
Słuchajcie, jak leżę na boku to wszystko jest ok, a jak choć na chwilkę położę się na plecach i wyprostuje nogi to koszmarnie boli mnie brzuch!
I tak mam już długo.... Mogę leżeć na plecach ale muszę mieć zgięte nogi - to wtedy nie boli.
I podczas spania nad ranem obudził mnie ból, bo położyłam się na plecach. I boli mnie do teraz ... Ból jest dziwny, bo jak siedzę to jest spoko.... Ale jak chodzę, ruszam nogą to boli. Dziwne, bo tylko po jednej stronie....
Zaczynam się martwić... teraz piję w pracy miętę.... nie wiem od czego mnie to boli. Rano szukałam powodu nawet w obcisłych majtkach, które przed wyjściem z domu zmieniłam na luźniejsze!
Nie wiem co powoduje ten ból, jak mi nie przejdzie to kupię sobie nospę. A jak do wieczora nie pomoże, to mój lekarz będzie musiał otworzyć mi gabinet - nie ważne, że zapłacę za wizytę ogromne pieniądze! Zaczynam się pomału niepokoić,,,,

Widzę, że i nasza kochana Mama Sówka spodziewa się Synka! Gratuluje!

Patrząc na listę Lutówek, to chłopców jest dużo mniej, więc każda informacja o synku jest zbawieniem dla ludzkości hehe

3mam kciuki za dzisiejsze wizyty! A jakie plany macie na dziś?
Ja standard - praca. Choć jak dalej będzie mnie bolał brzuch, to będę się musiała zwolnić. Poczekam do 11 i zobaczę....
 

Dzięki ggosiu za tego posta - no moja księżniczka właśnie tak leżała - kręgosłup i pupa:sorry:Trudno - zacznę więcej śpiewać na głos, słuchać więcej muzyki, więcej czytać na głos i gadać do brzucha. Może jak się przyzwyczai że coś się zawsze dzieje to USG jej nie wystraszy:tak:

Cześć Dziewczynki!
Dziś o 16 zajęcia w szkole rodzenia mam...PIERWSZE. No ciekawe... ale wszystko Wam opiszę w szczególikach:tak:będzie 1,5godz wykład i 1godz ćwiczeń (pewnie nie każda może je wykonywać i tylko powiedzą żeby info od gina mieć czy wolno...)

Ale Ci zazdroszczę tej szkoły rodzenia! Ja nadal mojego Irka nie mogę przekonać... Oporny chłop jest .... Hehe, czekam na relację z każdej minuty! P.S. I notuj na tym wykładzie - teoria nam się też przyda!


 
Najeli ja mam coś takiego,że w nocy śpię na boku lewym,rano jak sie obudze położe na plecach to mnie tak kręgosłup napiernicza,ze szok:-(i jak za długo leże z prostymi nogami to też u dołu mi sie brzuch napina..więc podkurczam je i wygodniej..ale kręgosłup to mi najbardziej dokucza..
 
reklama
W tej szkole rodzenia zajęcia są od 23tc.

Najeli - a po której stronie Cie boli brzuch? Piszesz tylko, że po jednej stronie. Jeśli po prawej - spróbuj DELIKATNIE podnieść nogę do góry-zgiętą w kolanie i dotknąć do brzucha. Ból w tej okolicy może oznaczać podrażniony wyrostek robaczkowy, ale gdyby to było coś poważniejszego, to miałabyś mdłości i wymioty do tego + temperaturę. Oleńka też może mieć rację - rozciąga się brzuszek/macica i tak to odczuwasz jak jesteś wyprostowana i leżysz. Masz rację - jak do 11 nie przejdzie to wyjdź z pracy i zadzwoń do lekarza zapytać co robić w tej sytuacji.
 
Do góry