reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Na Maćka rodzice są źli, bo mu nie wierzą po prostu że zasłabł itd..oni nic na tym nie stracili tylko my, ale teść zrobił taki gnój, jakby Maciej jego samochód rozbił, uważa tez że Maciej jest złym kierowcą, za szybko jeździ (poprzedni nasz samochod ciągle się psuł i oczywiście ojciec uważał że z winy M) generalnie nie mówiłam już wam tego ale ojciec posunął się do tego że zabrał Maćkowi prawo jazdy!!!!! i zabronił kolegom urządzania mu kawalerskiego:szok::szok: jakaś kara jak dla małego dziecka?!

o mój Boże rzeczywiście go potraktowali jak małe dziecko:szok::szok: mam tylko nadzieję, że po ślubie podobne rzeczy się nie przydarzą:no::no: nie denerwuj się Kasieńko, mam nadzieję, że jutro wstaniecie w lepszym humorku, dzisiaj to pewnie i nerwy po wypadku i stres przed ślubem na Was działają... bardzo się cieszę, że się nie zamykacie przed sobą, tylko wyjaśniacie wszystko, mimo, że to się kończy kłótnią... to bardzo dobrze wróży Wam jak małżeństwu:tak: trzymajcie się cieplutko i czekamy na dobre wieści jutro!!

a ja pozdrawiam Was z ... ekhm... kibelka:eek::eek::eek::-D:-D:-D:sorry::sorry::sorry:
 
reklama
Dzień dobry :)
Ja znów spać nie mogę :eek: Dziś mam kolejne USG te tzw połówkowe :-) Więc idę się szykować bo na 11 muszę tam dobrzeć.
Miłego dzionka Kochane i dobrych humorków :-)
Mamo Sówka gratuluję synusia :))))
 
Ostatnia edycja:
Tygrynko...ja pamiętam, że leżysz dużo i odpoczywasz i dlatego tylko nie jesteś tu z nami mega często :tak:

przewertowałam internet w poszukiwaniu info jak zachęcić dziecko do zmiany pozycji ale niestety w tak wczesnym wieku ciążowym ułożenie jest zmienne... więc pozostaje mi teoria o wstydliwości i nielubieniu badań usg przez moją kruszynkę. Szkoda tylko, że teraz zgrywa bohaterkę i kopie mnie wysooooko po lewej stronie na wysokości pępka/koło biodra.
Mnie na ostatnim usg lekarz powiedział że obrócił dziecko o 90 stopni, po prostu naciskał brzuch odpowiednio i kruszynka zmieniała pozycję (ale to było usg za 200 zł, więc musiał na wszystko popatrzeć, a pozycja wyjściowa to było pokazanie przez małą kręgosłupa no i chyba pupy).
 
reklama
Do góry