reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Ja lubię jak nadal mówi się do mnie Milenka :-) ale np mój tata mówi Lusia a wzięło się od Milusia. mówiono też do mnie Mila, Milucha :szok: a złośliwe koleżanki Milejdi.
ja kiedys jak bylam mlodsza to niecierpialam jak ktos zdrabniał oje imie "Marzenka" -czlowiek chciał byc taki dorosły :-) a teraz wole zdrobnienia :-)
 
reklama
Pamiętacie dziewczyny, że zmiana czasu nas czeka w weekend - 25 października z 2 na 3????

Ja to jestem dupa wołowa i nigdy nie pamiętam. Ostatnio przez to godzinę dłużej kiblowałam w pracy :p

Cześć pipencje!
Najpierw wam powiem, że dziś rano obudziłam się z mokrym cyckiem :szok:Wózior dziś dojechał i zdjęcia wrzuciłam w "zakupach dla maluszka".
Poleciała mi siara!

Mi już też od jakiegoś tygodnia leci, ale tak malusio. Na staniku takie żółte kropeczki zostają :) A brykę obejrzę zaraz :)

Dziewczyny , robie takie ciacho , tylko ze w podwojonej ilości składników :)
Wielkie Żarcie - Przepis - Ciasto bananowe z imbirem i cynamonem
ciekawe co mi wyjdzie :p

Auuuuu ale brzmi smakowo :) Zrób i daj znać jak wyszło. Banany i cynamon... mmmm...



Wróciłam od lekarza, miałyście rację dziewczynki :-) Nie czułam maluszka bo ułożył się pupą w dół i rączkami sobie lekko macha w łożysko, które mam na przedniej ścianie. Dowiedziałam się że regularne ruchy są od 26 tyg. ma ich być 11 w ciągu dnia. Więc jestem już spokojna i kończe ze schizowaniem...

Cieszę się, że się uspokoiłaś słonko :) Ja też tak mam nieraz, że prawie wogóle Oleńki nie czuję więc nie ma co panikować.


Anyolki Kochana powiedz coś więcej o tym urządzeniu do podsłuchiwania dzidźki bo mnie zaintrygowałaś :)
 
Ostatnia edycja:
Anyolka a mniej więcej jakie masz urządzonko i za ile? bo ja się przymierzam do kupna i nie wiem czy to faktycznie działa... a tanie nie jest...

Ja kupiłam AngelSounds, dałam za to 79 złotych (+ wysyłka, ale ponieważ kupiłam od tej dziewczyny też spodnie, to koszt wysyłki się rozkłada ;-) No właśnie - kupiłam używane na allegro i jestem zadowolona. Wiesz, ja miałam taką przygodę z młodszym synem, że jak byłam z nim w 8 miesiącu to miałam prezentację pracy na studiach podyplomowych. Cały dzień byłam przejęta i zaaferowana, i dopiero po południu dotarło do mnie, że go nie czułam cały dzień. Uczucie paniki - straszne. Wracaliśmy samochodem do domu, a ja myślałam, że zwariuję. Ustaliliśmy, że podjedziemy do szpitala i niech się dzieje co chce, przecież ktoś mi to KTG zrobi i jak już dojeżdżaliśmy, to się młody zaczął ruszać. Minęło 8 lat od tego czasu, a ja do dziś pamietam ten lęk i dlatego postanowiłam kupić ten podsłuch, żeby nie musieć się bać.
Ale cudów się po tym nie ma co spodziewać - tyle, żeby złapać bicie serca - czasem nawet nie wprost, a takie echo (jak się dziecko zasłania łapami), słychac też ruchy. Na mnie wpływa to kojąco :tak:

An
 
Dobrej nocy Śniezynki
Ja już się żegnam, bo czeka mnie usypianie synka - czytanie książeczek, głaskanie i czekanie aż zaśnie.
Do jutra, pa
 
Dobrej nocy Śniezynki
Ja już się żegnam, bo czeka mnie usypianie synka - czytanie książeczek, głaskanie i czekanie aż zaśnie.
Do jutra, pa


Do jutra, ja też zaraz zmykam. Bo po podróży padnięta jestem i te mdłości... Chyba się choroby lokomocyjnej nabawiłam w ciąży... :( 4 godziny jazdy a cały dzień zdychania. Małe zakupki do lodówki (heehh to słowo nabiera teraz nowego znaczenia hihihi) zrobione więc mykam do wyrka. Zasnę sobie słuchając jak mnie Oleńka wali po flakach heheh :) Dobranoc dziewczynki :tak:
 
Do jutra, ja też zaraz zmykam. Bo po podróży padnięta jestem i te mdłości... Chyba się choroby lokomocyjnej nabawiłam w ciąży... :( 4 godziny jazdy a cały dzień zdychania. Małe zakupki do lodówki (heehh to słowo nabiera teraz nowego znaczenia hihihi) zrobione więc mykam do wyrka. Zasnę sobie słuchając jak mnie Oleńka wali po flakach heheh :) Dobranoc dziewczynki :tak:
Dobranoc lodowki









 
reklama
Do góry