Cześć pipencje!
Najpierw wam powiem, że dziś rano obudziłam się z mokrym cyckiem
Kupiłam sobie parówki i zjadłam na spółkę z psem
Wózior dziś dojechał i zdjęcia wrzuciłam w "zakupach dla maluszka". Poleciała mi siara!
W UK, to jest normalka. 2 USG, jedno lub dwa badania krwi, "0" badanka ginekologicznego i ciąża jakoś mija ;-)
Idę robić fasolkę po bretońsku
Kochana - czyli Ty już jesteś gotowa na urodzenie dzidziusia. Ja po cesarce - a miałam w 39 tyg. czekałam chyba ze 2 dni na pokarm (przy naturalnym chyba jest od razu).
Tez dzisiaj wcinałam fasolke po bretońsku (wogóle miałam żarłoczny dzień, musze przystopować)