reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Mój mnie wczoraj dobił, Patrzy na brzuch i wali tekstem ,ze mam już wielki... pomijam fakt, że w porównaniu do niektrórych dziewczyn to mój brzuch jest mały (nawet nei mam w pasie wiecej niż w tyłku), także nie wiem co bedzie później. Mu powiedziałam ,że jak mu isę nie podoba to niech się gapi na cycki, bo tez mi rosną :)

Pysia powiedz mu ze to jego sprawka ;) no co, gdyby nie on nie byłoby brzuszka i maluszka wiec nich nie narzeka;-)
mój Jarek wczoraj w nocy, jak płożyliśmy sie spac pocałował mnie w brzuch i szepcze- Kinia tylko daj sie mamie wyspac rano bo dzis moja kolej nie dać się wyspać w nocy :-D. Ma ubaw ze mam juz tak wielki brzuszek, mówi ze Kinia potrzebuje trenować karate to musi miec miejsce;-)
 
reklama
zazdroszcze:)))
ale musze isc...ale poczte mam bliziutko, wiec troszke sie dotlenie, a nie zdaze zmeczyc....:) a najgorsze jest to, ze dokladnie vis a vis poczty mam boska cukiernie....takie dobre rzeczy tam sprzedaja, ze szok :((( a musze tam wejsc kupic chlebek....obawiam sie, ze ulegne pokusie i cos slodkiego kupie ...

a Ty nie możesz za dużo słodkiego??? wczoraj to Ty coś pisałas o glukozie, że po 50 g wyszło źle, a potem po 75 dobrze, tak????
copy.png
favicon.ico
 
Pysia powiedz mu ze to jego sprawka ;) no co, gdyby nie on nie byłoby brzuszka i maluszka wiec nich nie narzeka;-)
mój Jarek wczoraj w nocy, jak płożyliśmy sie spac pocałował mnie w brzuch i szepcze- Kinia tylko daj sie mamie wyspac rano bo dzis moja kolej nie dać się wyspać w nocy :-D. Ma ubaw ze mam juz tak wielki brzuszek, mówi ze Kinia potrzebuje trenować karate to musi miec miejsce;-)
AHA WIDZE ZE NIE TYLKO MILENKA W NOCY ROZRABIE .... TAK MNIE SZTURALA ZE JUZ ZACZELAM JA PROSIC ZEBY JUZ ZASNELA BO I PORA POZNA , A NAD RANEM ZNOWU HARCE - ONA CHYBA MA ADHD:tak:
 
Witam Sniezynki

Paullawszystkiego najlepszego, samych radosnych chwil, zero zmartwien, duzo zdrowka i slodkich chwil z twoim maluszkiem:-):-)
Ilonko uwazaj na siebie i lepiej nie czekaj na powtorke tylko zadzwon do swojego ginka:tak:
Anise milo Cie znowu widziec tzn czytac na BB, brakowalo nam Ciebie;-:tak:

Dla mnie dzisiejszy ranek to koszmar. Jak rano chcialam wstac z lozka to zlapal mnie taki ostry bol w prawej pachwinie ze nie moglam sie wyprostowac:szok: Normalnie masakra. Potem bol troche zelzal, nawet poszlam do sklepu, ale nadal mnie boli, jak chodze, wstaje. najlepiej sie czuje zwinieta w kulke. Mam nadzieje, ze to tylko wiezadlo, a nie cos z pecherzem czy jakas inna cholera:no::no: Chyba dzisiejszy dzien spedze w lozku:-(

Milego dnia lutoweczki:cool2:
 
Mój mnie wczoraj dobił, Patrzy na brzuch i wali tekstem ,ze mam już wielki... pomijam fakt, że w porównaniu do niektrórych dziewczyn to mój brzuch jest mały (nawet nei mam w pasie wiecej niż w tyłku), także nie wiem co bedzie później. Mu powiedziałam ,że jak mu isę nie podoba to niech się gapi na cycki, bo tez mi rosną :)

hi hi, umre ze śmiechu, świetne!!! A mój mąż ostatnio stwierdził że jestem "utyta" - fakt przytyłam 9 kg, ale od tygodnia ze względu na dietę cukrzycową moja waga STOI W MIEJSCU (nie ma to jak usłyszeć coś miłego od swojego ukochanego)
copy.png
favicon.ico
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję Dziewczyny już się troszkę uspokoiłam tzn nerwy przeszły :-p Jakoś dam radę do tego poniedziałku no :-)

Paulla wszystkiego co najlepsze :*
Znachorka współczuję po prostu brak słów.
Pysia hahahhahah dobrego Męża masz :-)
Chathamka też zaczynam podejrzewać u mojego Dzidziusia adhd bo nie pozwala mi w nocy spać prawie nigdy :-p
Zabeczka po prostu odpocznij a na pewno wszystko będzie dobrze :)
Anisen to świetnie, że sie wszystko układa :)

A reszte co przeczytałam standardowo zapomniałam :-:)sorry:
 
chathamka ta moja bestia uwielbia harce o 4 rano a potem o 7 rano, zebym za długo nie spała. Dzis Jarek pojechał póxniej do pracy bo odwoził mame wiec mógł pospac do 8.30. a tu tymczasem o 7 rano mała zaczęła kopac. Mąz połozył mi reke na brzuchu że moze mała zrobi swój unik i przestanie a ta złosniczka dopiero wtedy zaczęła kopac jakby chciała mu powiedziec- wstawaj tata, juz, teraz. No to lezelismy do 8 w łózku- ja nie spałam bo Kinia sie wierciła i kopała, Jarek nie spał bo miał zabawę w gadanie z małą. ADHD życia wewnętrznego murowane ;-)

Żabeczko polez i postraj sie odpręzyć. koszmarnie z takim bólem. raz mnie złapał to wiem co to znaczy- ledwie dałam radę dojsc do łazienki. Cały dzien odpoczywałam, wzięlam wiecej magnezu- za zgoda lekarza- i przeszło. teraz pamietam zeby nie łazic cały dzien albo nie siedziec długo w jednej pozycji. u mnie to nie był pęcherz tylko rozciągające sie wiązadła i brzuszek. Trzymam kciuki zeby szybciutko przeszlo
 
My wczoraj z mężem leżymy przed telewizorem (Znaczy Ir siedzi a ja leżę hehe), i kazałam mu położyć rękę na brzuch, bo mały wywijał fikołki. Jak Irek poczuł kopniaka, a zaraz później drugiego... Zaczął szaleć, skakać, trząść mną że on poczuł! Masakra jakaś!

I taki tekst: "bydlak jeden" hehe Do wieczora to przeżywał!
Był taki szczęśliwy i dumny! Że to jego syn.... A ja patrzałam i serce mi się cieszyło!

 
reklama
a Ty nie możesz za dużo słodkiego??? wczoraj to Ty coś pisałas o glukozie, że po 50 g wyszło źle, a potem po 75 dobrze, tak????
copy.png
favicon.ico

nie gosiu, to nie ja pisalam...ale ja tez nie moge za duzo slodkiego, bo strasznie boje sie przytyc za duzo :( a juz i tak mam ponad 6 kg na plusie :( i wielki brzucho....

a na badanie poziomu glukozy mam skierowanie...mam zrobic przed kolejna wizyta, wiec sie okaze, czy nie mam problemow z cukrem do tego wszystkiego :(
 
Do góry