Anisen
kochamy Cię mocno
Mój mnie wczoraj dobił, Patrzy na brzuch i wali tekstem ,ze mam już wielki... pomijam fakt, że w porównaniu do niektrórych dziewczyn to mój brzuch jest mały (nawet nei mam w pasie wiecej niż w tyłku), także nie wiem co bedzie później. Mu powiedziałam ,że jak mu isę nie podoba to niech się gapi na cycki, bo tez mi rosną
Pysia powiedz mu ze to jego sprawka no co, gdyby nie on nie byłoby brzuszka i maluszka wiec nich nie narzeka;-)
mój Jarek wczoraj w nocy, jak płożyliśmy sie spac pocałował mnie w brzuch i szepcze- Kinia tylko daj sie mamie wyspac rano bo dzis moja kolej nie dać się wyspać w nocy . Ma ubaw ze mam juz tak wielki brzuszek, mówi ze Kinia potrzebuje trenować karate to musi miec miejsce;-)