Coś w tym jest

Ja czekam na okres. Pewnie do 3.05 już się zacznie.
W maju dużo wydatków czeka mnie i męża - w sumie to przez nie odmówiliśmy udziału w 18nastce mojego kuzyna (zeszło się z pracami stolarskimi na dachu na budowie)- bo nie stać nas na większą kopertę (wiadomo jak jest jak się robi imprezy na sali bankietowej,że talerzyk ponad 200zł a nas jest 3) musielibyśmy też wynająć pokój bo Ur są ponad godzinę drogi od nas.
Do tego komunia siostrzenicy a później jej ur, urodziny kuzynki,wujka, chrześniaka i naszej córki, siostrzenicy ehhh
Powiem Wam ,że moja i męża rodzina się ostatnio tak dziwnie zachowuje,że ja nie mam ochoty na połowę tych uroczystości jechać.
Ciotka się obraziła ,że nie będzie nas na imprezie to mi nawet SMS z życzeniami urodzinowymi nie wysłała

Ja jestem na wychowawczym,tylko mąż zarabia a teraz dużo prac na budowie nam wlatuje, prąd,dach, ścianki działowe... I dla niektórych to jest niepojęte a , gdybyśmy pojechali na te urodziny (tyle km

) to byśmy byli później obgadani z każdym,że daliśmy za mało w kopertę bo solenizant na niewiadomo ile liczy bo chce sobie samochód kupić a prawie rok na dupie w domu siedzi po zawodówce...