93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 4 204
Oj tam, przeżyje wszystkoWyślę Ci zdjęcie pokoju mojej córki to Ci się odechce (taki żarcik)![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj tam, przeżyje wszystkoWyślę Ci zdjęcie pokoju mojej córki to Ci się odechce (taki żarcik)![]()
Moje chłopaki (10 i prawie 2 latek) też z siniakamiAlbo siniaki , zadrapania i guzy mojej kaskaderki![]()
Dziewczynki nie są nic grzeczniejszeMoje chłopaki (10 i prawie 2 latek) też z siniakami
Pokój przeszedł totalną demolkę już dawno , włącznie z kredkami na ścianie![]()
Dziewczynki nie są nic grzeczniejsze
Mówię to jako mama i jako jedna z czterech córek![]()
Moja pod tym kątem jest okej.
Ale to królowa dramy. Często panikuje i płacze jeszcze nim coś się zadzieje. Do tego nie można jej nic powiedzieć bo zaraz płacz o i obrażona.
Brzmi jak moja praiwe 30letnia mlodsza siostra. Może to syndrom drugiego dziecka?
Mı się wydaje, że u dzieci nie ma większej różnicy w zachowniu niezlaenzie od płci, tylko chłopcom na więcej się pozwala, bo to przecież chłopcy a dziewczynki dalej często się uspokaja, bo przecież to dziewczynka tak nie wypadaja mam właśnie takie podejście, że dziecko to dziecko, wyszaleć się musi (a moja córka jest super aktywnym dzieckiem)
U mnie pierwszy 12h , drugi to nawet nie poczułam i w 15 min się urodził a trzeci znów 12 hMi położna mówiła, że 3 poród bywa kapryśny.
U mnie w sumie najgorszy pierwszy bo cesarka na żądanie![]()
U mnie moja córa do ok 15 roku życia utrzymywała w pokoju porządek, za to teraz...wszystko wszędzie a ma skończone 17 latNoo u mnie zupełnie inaczej - syn był bardzo spokojny jako małe dziecko, jako nastolatek daje popalić ostro, a to dopiero początek (14 lat), no ale nadal porządek w pokoju ma.
Córka jest ogólnie bardzo aktywna - ale tak normalnie na zasadzie lubi sport stąd ten balet, konie i takie tam, ale jej pokój to jest tonalny chlew i wstyd na maxa - wszędzie jest coś wywalone, jakieś ciuchy, kosmetyki, resztki jedzenia (!), ścinki. I ona to robi w 5 minut po posprzątaniu. Sama nie sprząta. Nic na nią nie działa totalnie. Jeżeli chodzi o jakieś takie akcje jak brat to na razie nie ma, ale ma dopiero 10 lat, a u niego to przyszło wraz z 13 urodzinami.
Najmłodszy jest największy szogun, ucieka, wszystko na opak i o ile siniaki i zadrapania mnie nie martwią. To odkąd ma złamaną rękę (ma 1 rok i 4 miesiące) mam codziennie ochotę sobie strzelić w łeb. Jutro kontrola i mam nadzieję, że koniec tego koszmaru![]()