Powiem Ci
@niezdecydowanamama ,że rozumiem Twoje emocje. Ja z mężem "staram się" o rodzeństwo dla naszej prawie 3 latki, w 23r. Miałam biochem i pozamaciczną. Do teraz nie widziałam drugiej kreski prócz jakiś fałszywych cieni.
Czasami mam takie myśli,że mi się już nie chce być w ciąży, rodzić, laktacja, połóg... A to tylko dlatego,że czas mi tak ucieka między palcami,że szok... Mąż uważa ,że będzie co będzie... A mnie to męczy bo nie raz już płakałam nad jedną kreską a jednocześnie byłam przerażona,że będzie druga ehhh
Ale marzy mi się synek

kobieta skrajną jest