Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

[Jotka_]

Wiem, to się może wydawać dziwne, z jednej strony bardzo chcę rodzeństwa dla córki, z drugiej wiem, że będzie mi bardzo trudno chociaż znowu jakby te kreski nie okazały się ciąża, to też będzie mi smutno dużo emocji

O drugiego syna staralismy sie przeszlo dwa lata .. po drodze poronienia.. niepowodzenia , a jak juz sie idalo i zobaczyłam ta kreske to ryczalam kilka dobrych dni jak ja sobie z tym wszystkim poradze, a jak bedzie dziewczynka ? Matko przecież jak nie potrafie z dziewczynami, kobietami .. no nie.. wiec doskonale rozumiem twoje emocje kochana. Anapewno kilka tygodni zajmie Ci to urealnienie w glowie tego faktu , ale bedziesz szczęśliwy i tego Ci zycie z calego serducha

 

[niezdecydowanamama]

O drugiego syna staralismy sie przeszlo dwa lata .. po drodze poronienia.. niepowodzenia , a jak juz sie idalo i zobaczyłam ta kreske to ryczalam kilka dobrych dni jak ja sobie z tym wszystkim poradze, a jak bedzie dziewczynka ? Matko przecież jak nie potrafie z dziewczynami, kobietami .. no nie.. wiec doskonale rozumiem twoje emocje kochana. Anapewno kilka tygodni zajmie Ci to urealnienie w glowie tego faktu , ale bedziesz szczęśliwy i tego Ci zycie z calego

A widzisz, ja właśnie bardzo chciałabym drugą córkę, bo w ogóle nie czuję się jak mama dla chłopca haha ale tak, te emocje się pojawiają, strach szczęście wszystko się miesza

 

[LadyStrejser]

Powiem Ci @niezdecydowanamama ,że rozumiem Twoje emocje. Ja z mężem "staram się" o rodzeństwo dla naszej prawie 3 latki, w 23r. Miałam biochem i pozamaciczną. Do teraz nie widziałam drugiej kreski prócz jakiś fałszywych cieni.
Czasami mam takie myśli,że mi się już nie chce być w ciąży, rodzić, laktacja, połóg... A to tylko dlatego,że czas mi tak ucieka między palcami,że szok... Mąż uważa ,że będzie co będzie... A mnie to męczy bo nie raz już płakałam nad jedną kreską a jednocześnie byłam przerażona,że będzie druga ehhh
Ale marzy mi się synek kobieta skrajną jest

 

[olka11135]

Powiem Ci @niezdecydowanamama ,że rozumiem Twoje emocje. Ja z mężem "staram się" o rodzeństwo dla naszej prawie 3 latki, w 23r. Miałam biochem i pozamaciczną. Do teraz nie widziałam drugiej kreski prócz jakiś fałszywych cieni.
Czasami mam takie myśli,że mi się już nie chce być w ciąży, rodzić, laktacja, połóg... A to tylko dlatego,że czas mi tak ucieka między palcami,że szok... Mąż uważa ,że będzie co będzie... A mnie to męczy bo nie raz już płakałam nad jedną kreską a jednocześnie byłam przerażona,że będzie druga ehhh
Ale marzy mi się synek kobieta skrajną jest

Bo prawda jest taka, że nie ma się zjeść ciastko i mieć ciastko.
Każda ta sytuacja tj. posiadanie dziecka/rodzeństwa to są plusy i minusy

 

[niezdecydowanamama]

Wiecie co, zrobiłam przed chwilą test i wyszedl biały, po czym spojrzałam na datę i okazało się, że jest po terminie:0 i teraz nie wiem, nie chcę się nakręcać, wejdę później do tej apteki i zapytam o wymianę... ale jakoś tak myślę, że to wszystko serio mało prawdopodobne, tylko teraz czemu dalej nie mam okresu i skąd te dwie kreski wczoraj...

 

[Patii26]

właśnie jestem jak 3 dni po, dlatego wydaje mi się blada, ale też wiadomo przy nieregularnym to możliwe jest wszystko... zrobiłam drugi

Ta ma kolor nie sugeruj się, że 3 dni po terminie miesiączki jesteś, ja w ciąży miałam bledsza kreskę tydzień po terminie

 

[Lunaa09]

Cześć, u mnie ciąży już nie ma, odezwę się, ale potrzebuje trochę czasu, kiedyś do Was wrócę dziewczyny.

 

[Patii26]

A widzisz, ja właśnie bardzo chciałabym drugą córkę, bo w ogóle nie czuję się jak mama dla chłopca haha ale tak, te emocje się pojawiają, strach szczęście wszystko się miesza

To masz tak samo jak ja. Zawsze marzyłam mieć córeczkę i mam, za 4 dni kończy 4 latka, też chodzi do przedszkola do maluszków teraz marzę o drugiej córce, bo zawsze ciała mieć dwie córki. Nigdy nie marzyłam o synu, nie widzę siebie i nie czuje się jako mama chłopca
Ale myślę, że nie bez powodu tutaj dołączyłaś do nas na to forum więc myślę, że gdzieś w głowie chciałaś drugiego bobasa życzę powodzenia

 

[Patii26]

Cześć, u mnie ciąży już nie ma, odezwę się, ale potrzebuje trochę czasu, kiedyś do Was wrócę dziewczyny.

Ojej, starsznie mi przykro kochana tule Cie mocno ! Daj znać co się stało jak tylko będziesz na siłach.

 

[niezdecydowanamama]

Cześć, u mnie ciąży już nie ma, odezwę się, ale potrzebuje trochę czasu, kiedyś do Was wrócę dziewczyny.

Przykro mi