Masz dużo racji Natalya.W życiu nie schańbyłbym się podejmowaniem takich dyskusji gdyby nie oczywiste fakty wynikające z czytania.Chyba nikt z nas nie chcialby i to bez znaczenia czy ojciec czy matka,żeby po rozwodzie nowy partner naszych byłych tak się wyrażal o naszych wspólnych dzieciach.To i tylko to nas jako rodzicow i to doświadczonych w różnych sytuacjach zabolało.Ty wykazujesz w swoich opiniach olbrzymi dystans i mądrość.Tak samo jak czytamy wypowiedzi Chochlika,to jest forma dyskusji,to są mądrości życiowe,tu widać chęć porozumiewania się i życzliwość.Przeczytalem jeszcze raz wszystkie wypowiedzi Kundzi,bo myslałem,że może coś nie tak faktycznie odebrałem.Wybaczcie kobiety.Tam nie ma uczuć do dzieci.Tam jest chora chęć podporządkowania wszystkich sobie.Słowo tresura i rozpuszczone bachory naprawdę nie przystają do ust kandydatki na Matkę. Możecie się na mnie wściekać,że staję w obronie dzieci.Ale kKAZDY RODZIC tak powinien postępować.Jesli nie,to zwyczajnie nie jest godzien swojego dziecka.
Powiedzcie mi szczerze,Magdaleno i Natalyo,co czułybyscie,gdyby wasze dzieci były tymi o któtrych się wyraża Kundzia.Czy serce Matki pozwoliłoby na to? Może własnie brak uczuć spowodował tę lawinę,matka dziewczynek i one same czują tę niechęć.czytamy o próbach dogadania,o dostosowaniu.Przeczytajcie jeszce raz jak ta kobieta mowi o dzieciach."Zwierzyniec","bachory",.A to są dzieci rozbitej rodziny i trzeba nie miec serca,żeby tego nie wyczuć. Wy kobiety nie reagujecie? jedna Chochlik stanęla w ich obronie?
Poczytajcie Kundzię to wam sie oczy otworzą.Na innym forum już objechala dziewczynę bo ta wyrazila swoją opinię,może mylnie coś zrozumiala ale to nie usprawiedliwia chamstwa.
To prawda,że każdy ma prawo do swojej opinii,wiec ja też mialem i komentarz tej pani świadczy tylko o jej poziomie.Dla mnie to nie jest Kobieta.Pisze,że na wycieczce jedynym zainteresowaniem byl ich sex.To znaczy,że nie licząc się z odczuciami dzieci afiszujecie się tym? Czy wy macie pojęcie co one przeżywają wiedząc,że ich tata uprawia seź z kobietą którą byc może one w swoich głowach uważają za kogoś kto im zabral ojca? I nie tłumacz mi Kundziu czy tak było czy nie,bo to nie jest istotne.Dziecko tego nie rozumie.Nawet,jeśli każe sie w innych sprawach traktować jak dorosłe.
Oburzający jest fakt,że w portalu tego typu pozwalają kobiety na takie traktowanie dziecka.
Już się nie dziwię facetom,zawsze na nich zwlala się każdą winę w rodzinie.Ja nigdy nie byłem w ciąży i nigdy nie rodziłem swojego dziecka choć zawsze przy tym byłem i będę.Uczucia macierzyńskie są podobno czymś o co my faceci jesteśmy ubożsi.
Od teraz już wiem,że nie jestem uczuciowo uboższy niż matki. Ja nie boję sie powiedzieć ,że kocham,że czuję odpowiedzialność za czyny,że rozumiem uczucia,chociaż Kundzia takich facetów nazywa dupkami.jasne,facet ma być kawalem gnoja,który z błotem zmiesza poprzednią żonę chociaż z nią spedzil kawał życia,i spłodził jej dzici,pozwala na tresowanie swojego zwierzyńca swojej nowej partnerce,wlasne bachory laskawie zaprasza do siebie .
Gratulacje dla kobiet ktore to popierają.Życzę wam owocnych dyskusji.Kiedyś każda z was może stanąć z tej innej strony i wtedy zobaczycie różnicę.Nie chce mi się wierzyć żeby coś więcej niż solidarność babska wami kierowala.Nie ważne kto ma rację,ważne żeby to była kobieta.
Ja chociaż moim dzieciom mogę spojrzeć prosto w oczy.Bedę zawsze po ich stronie i stronie dziecka krzywdzonego.