Wakacyjne mamy 2017

[Poranna_burza]

Emol - to u nas będzie podobnie. Grill, sałatki, zrobię jakieś przystawki. Myślę o szparagach zawijanych. U nas w tym samym czasie moja siostra cioteczna robi urodziny swojej córki więc nawet nie wiem kto przyjdzie do nas, a kto do niej. Próbowałam się z nią dogadać co do godziny, ale ustaliłysmy coś innego, a ona inaczej zaprosiła gości. No trudno.
Planuje włożyć spódnice i bluzkę, ale mam też sukienkę jakby coś. Wezmę to i to bo mogę się pobrudzic.

 

[Emol]

Emol - to u nas będzie podobnie. Grill, sałatki, zrobię jakieś przystawki. Myślę o szparagach zawijanych. U nas w tym samym czasie moja siostra cioteczna robi urodziny swojej córki więc nawet nie wiem kto przyjdzie do nas, a kto do niej. Próbowałam się z nią dogadać co do godziny, ale ustaliłysmy coś innego, a ona inaczej zaprosiła gości. No trudno.
Planuje włożyć spódnice i bluzkę, ale mam też sukienkę jakby coś. Wezmę to i to bo mogę się pobrudzic.

A nie możecie razem zrobić urodzin i jednych i drugich? Urodzili się tego samego dnia ze musi być to ten sam weekend. Najlepiej by było Abu jedni zrobili w weekend poprzedzający.

 

[Emol]

Artur nie jest niemowlakiem od 7h i 20 min [emoji23] mam nadzieję że będzie w dobrym humorze bo wczoraj trochę marudzil.
Co do łóżka nieco mu się spanie zepsulo, nieco wcześniej wstaje i jak zasypia i zostawiamy go samego w pokoju to leży w swoim łóżku. Po 5 min wchodzimy a on na naszym zasnął. I musimy przenosić, na szczęście nie codziennie. Raz na kilka dni ma taką akcję

 

[Poranna_burza]

Wszystkiego dobrego dla Artura, dużo zdrowia i szczęścia.

 

[Emol]

Wszystkiego dobrego dla Artura, dużo zdrowia i szczęścia.

Emol - dzieli ich 1 dzień. Tylko ona ma 5 lat. Nie utrzymujemy bliskich kontaktów. Nigdy nie zostaliśmy zaproszeni na urodziny tego dziecka dopiero teraz jak już mamy swoje dziecko to powstał problem.

Ale to i tak nie rozumiem, nie mogli zrobić jeden weekend przed i drudzi jeden po? Szkoda że nie byliście nawet zaproszeni :/

 

[Veronika_k]

Hejka dziewczyny. U nas po staremu. Mąż jeszcze ten tydzień urlop i do pracy od poniedziałku a młody do przedszkola. Wczoraj byliśmy z nim u lekarza bo pediatra nas wysłała do kliniki ale tam stwierdzili,że nic z nim nie jest. Po prostu ma taki charakter i nie potrzebuje żadnej terapii. Mogę zrobić termin,żeby go zbadali ale już mówiła,że IQ nie będzie robione bo widzi,że nie potrzeba. Dała nam ankiety z pytaniami i do przedszkola. Leon zrobił się paskudny. Już świrował przed urlopem ale teraz jest jakaś masakra. Jak czegoś nie dostanie co chce to ryk. Jak mu się coś odbierze,czego nie może mieć ryk. Masakra jakaś. To chyba ta pierwsza faza. W ogóle piszczy i krzyczy aż uszy pękają. Czy wasze maluchy też tak robią? Wszystkiego najlepszego dla Artura i Tymka!

 

[Emol]

Może nie jest aż tak źle Ale widać że Artur jest zly jak mu nie pozwolimy czegoś robić czy jak mu coś zabierzemy. Taka maruda

 

[Poranna_burza]

Veronika - dziękujęmy. U nas też Tymek manifestuje niezadowolenie. Gdy coś jest nie po jego myśli to zaraz histeria.

 

[Foxy_mama]

Poranna burza wszystkiego najlepszego [emoji173]️i dla dzieciaczków ,które obchodziły urodzinki tez :* przepraszam ale znów nie mam powiadomień :/ cholera

 

[Kawoszka81]

Ciężko mi wrócić do rzeczywistości. Tak było przyjemnie na urlopie. Teraz mąż ma w lipcu kolejny, ale wszystko jest takie drogie. Przykładowo mieszkanie, które wynajmowalismy od 2 lipca kosztuje 340 zł za dobę. Może pojedziemy do Krakowa bo M ma tam szkolenie kilkudniowe. Będę czegoś szukała na szybko nad wodą.

Hej przepraszam że dopiero teraz piszę. Mam namiary na lokum w Krakowie. Cicha okolica blisko na Wawel i spożywczaków mały targ. Jak chcesz to napisz.