reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

reklama
Poranna burza mam sposób na prawa i lewa swoj własny . Spójrz na lewa dłoń i ułóż palce w „L” i wyjdzie poprawna na prawej wyjdzie odwrócona :p ja tak sprawdzam po kryjomu jak nie jestem pewna :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Kasiek Alex czuje się ok ale przeraża mnie jego wstawanie ciagle :o i chodzenie przy ścianie a najgorsze ze się puszcza a nie ma siły jeszcze tyle i upada na twarz i się cieszy i kolejny raz to robi :o


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Dominik też ciągle wstaje.to chyba już tak zakodowane bo ja go tego nie uczę. Podnosi się przy każdej pionowej powierzchni. Dziś stanął przy ławie i zaczął gryźć szklany blat.jak mu mówię że czegoś nie wolno ruszać to patrzy na mnie i się uśmiecha ale rączką dalej po to sięga.będzie łobuz ;)
 
Kasieks taki Maly i juz z premedytacja;) slodziak:*
Poranna burza to fajnie ze huz probuje raczkowac fajnie tak patrzec jak dzieciaki robia nowe rzeczy;) u nas to jak lezy na brzuchu to dupka sie podnosi i nogi chca isc ale rece nie wspolpracuja a najczesciej sa wsadzone do buzi to w ogole ciezko zeby wspolpracowaly;)
 
reklama
Poranna_burza Leon też tak próbuje raczkować. Dupa do góry a głowa na dół. Raz mu się udało podnieść dupsko i zachować głowę u góry :) Ja dziś poleżałam bo Leon o 7.30 wypił mleczko i poszedł spać,Szymek się bawił potem wlazł do wyrka się przytulać. Ja już co porobić miałam to porobiłam. Wczoraj tylko jedno pranie zrobiłam a dziś 2. Jutro jadę na gimnastykę,Leona biorę ze sobą ;) A Simi na nockę do dziadków pójdzie. Muszę dziś zupkę ugotować. U nas dziś posiłki się opóźniają bo Leon długo spał i my z Simim późno śniadanko zjedliśmy. Pada śnieg, mały w 7 niebie :) W czwartek mąż ma zamknięta przychodnię i jedziemy rano do szkoły na bal karnawałowy, Jula ma występ a po południu do jakiejś jego pacjentki na kawę i znowu dzień nam zleci. Zrobię chyba dziś pomidorowkę dzieciakom. Dziewczyny wczoraj mnie brzuch bolał ale okresu nie dostałam,za to mam mnóstwo śluzu. I zero ochoty na sex aż mąż zdziwiony bo poluje 2 dni a ja jak tylko się położę to zaraz zasypiam :D
 
Do góry