reklama
kasieks
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 242
Foxy no ja mam właśnie nerwy przez ten syf.jak to widzę to mnie denerwuje a jak do tego nie mogę sprzatnac od razu to mi się ciśnienie podnosi. Jak mam posprzatane to mogę usiąść i odpoczac a jak nie to myślę ile jeszcze do zrobienia. Nie muszę od razu sprzątać całego mieszkania ale chociaż po trochę żeby ubywało.jak Andrzej wrócił i siadł z małym to wyszorowalam łazienkę, kibelek i wyprasowałam.od razu mi trochę lepiej. Jutro wraca do pracy.dostał skierowanie na zabieg. Trzeba ustalić termin
kasieks
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 242
Ja przez to niespokojne spanie Dominika i wypadający smoczek doszłam do takiego stanu niewyspania że pewnej soboty rano wydarlam się na Andrzeja żeby zajął się małym i żeby mi dali święty spokój. Wziął go i spałam do 10.teraz Dominik śpi z nami bo ja padam. Jemu ciągle wypada smoczek a w dodatku ciągle się wierci i przekręca się z boku na brzuch i z powrotem.od rana jesteśmy sami więc wolę być w miarę przytomna i nie narażać go na kontakt z matką psychopatką 
.Dominik też przy różnych rzeczach się podnosi ale muszę go pilnować bo od razu zaczyna się rozglądać za mną, próbuje się puścić i się wywraca.boje się że zrobi sobie krzywdę reklama
Dzieki Kasieks, ja to mialam tak samo jak Ty pewnego pieknego poranka wstalam przebralam Mala nakarmilam zanioslam do mojego do drugiego pokoju bo cos ogladal i powiedzialam ze maja mi dupy nie zawracac bo ja musze sie wyspac,i tak siedzieli tam sobie ze 2h bo ja juz na oczy nie widzialam