reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

My już po roczku. Udało się bo pogoda dopisała. Gorąco nie było ale aż tak zimno jak ostatnie dni też nie. No i najważniejsze nie padało. Torta zostały tylko 2 kawałki. Leon oczywiście też pojadł. Ja za dużo nie zjadłam a czuję się taka pełna i tak jakoś mi nie dobrze :/ Tort wyszedł smaczny. Martwiłam się,że nie będzie smakował ale wszyscy mówili,że dobry. Nie był aż tak bardzo słodki. Na koniec położyłam Leonowi pieniądze( papierkowe),różaniec i kieliszek do wódki. Najpierw złapał pieniądze ale wyrzucił,później różaniec i też zostawił a na końcu kieliszek i od razu do buzi. Nie wiem czy wy tak też robicie?? Teraz oglądam mecz ale jestem mega zmęczona i idę za chwilę pod prysznic. Wróciliśmy do domu przed 19 Szymon poszedł zaraz spać a po nim Leon. Młoda leży na kanapie i też ogląda ale już zmęczona i zaraz ją wytransoprtuje do spania. Od jutra wakacje. Na szczęście młoda 6 tyg a Szym 3! Jakoś przeżyje [emoji4]
 
reklama
Emol jak się czujesz? Lepiej już? Mężem się nie przejmuj. U mojego też totalny brak empatii.

Pati o wysypce to nie słyszałam żeby pojawiała się przy ząbkowaniu.może być potówka lub alergia.co do pocenia się to wcześniej pisałam o Dominiku.jak się pocił (zwłaszcza stopki) to pediatra kazała dawać przez jakiś czas podwójną dawkę witaminy D i przeszło.

Veronika tort ładny :).męża spróbuj podpuscic.skoro terapeuta i uważa że jest idealny to niech inny terapeuta to potwierdzi.poza tym możesz powiedzieć że potrzebujesz terapii rodzinnej i już w końcu stanowi część rodziny.

Burza co do szczepienia to nie słyszałam żeby trzeba było czekać aż 6 tygodni.ja czekałam tydzień lub 2 żeby organizm wrócił do formy.najlepiej dopytac pediatry.a jak Tymek się czuje?
 
Smecta i nawet ok. Ale jak wróciłam ze szkoły to od razu na kibel. Nie wiem czy jakaś blokada umysłu była czy jak.
 
Emol gratulacje :* Veronika zajebisty Tort [emoji4] . W sobotę mieliśmy imprezę . Było fajnie ale ja cały czas w biegu . Potem Alex dostał gorączki , mega biegunki i ataku płaczu . Dziś zaglądam mu w paszcze a tam 5 zębów na raz się przebiło [emoji33] Kuzwa pewnie dlatego ta goraczka itd . Dziewczny mam do was takie pytanie. Wiem ze to może głupie ale martwię się o Alexa bo nie naśladuje mnie wogule , nie bije brawo nie robi pa pa nie tańczy do muzyki ogólnie nie chce się ze mną bawić . Może to dlatego ze nauczył się chodzić ? I nie ma czasu na co innego ? A i nie chce sam pić [emoji20] muszę mu trzymać kubeczek albo butelkę bo inaczej nie napije się . Były dzieci na jego urodzinach nawet młodsze i umiały więcej od niego . Wiem ze kazde dziecko jest inne ale ja się trochę martwię jego zachowaniem . Wybaczcie ze wam zawracam głowę pierdolami ..
 
Veronika - super, że imprezka udana. Wszystkiego najlepszego dla Leona.

Emol - gratuluję zaliczenia.

Kasieks - średnio, temperatura się utrzymuje. Jest wymeczony. Co do szczepienia to poprosiłam moja mamę żeby zapytała w pracy bo pracuje w szpitalu dziecięcym i lekarz naentolog powiedział żeby odczekać minimum 2 tyg. bo trzydniowka bardzo obciąża mały organizm. Podejrzewam, że tak zrobimy. Jeszcze będę rozmawiała z naszą pediatra. Nie zaszczepie go w czwartek bo jest zmęczony, cienie pod oczami, widać po nim, że miał ciężkie dni. Dzisiaj mamy kontrolę u naszej pediatry, jednak lekarz z ostrego dyzuru ma inne podejście do dziecka. A zmieniając temat... Kasieks co planujesz z pracą? Wracasz

PatiEmma - jak Twoja mała się czuje?

Foxy - sama wiesz, że każde dziecko rozwija we własnym tempie. Jak Alex reaguje na inne dzieci ? Bawi się czy boi? Jak prosisz go o jakiś przedmiot podaje go? Coś w stylu "daj misia". Dzieci książkowe machaja i biją brawo, ale osobiscie nie jestem przekonana czy to jest jakiś wyznacznik. Mój Tymek potrafi, ale robi kiedy ma ochotę, raz częściej, raz rzadziej. Zgodnie z wytycznymi w jakieś aplikacji to dziecko powinno już wskazywać palcem na obrazku i naśladować zwierzęta. Mój Tymek tego nie robi. Chociaż raz próbował naśladować konia. Włączal sobie książeczkę i próbowal naśladować. U Was też jest ten czynnik dwujezycznosci dziecka. Wy mówicie pewnie po polsku, a on wszędzie słyszy angielski. Wśród moich znajomych jest takie dziecko. Chłopiec w wieku 3 lat mówił ni to polsku ni to po angielsku. Tu o dwujezycznosci to Veronika pewnie sporo wie.
 
Foxy - A co do picia my mamy ten bidon B. Box i dla nas jest super. Odkąd go mamy Tymek pije sam. Daje mu do rączki albo leży na podłodze. Może sproboj. Tylko musi załapać picie z niego. No i nasza fizjoterapeutka wiele razy mówiła, że jeśli dziecko skupia się na rozwoju fizycznym to trochę jest w tyle z innymi sprawami. Oczywiście nie jestem za bagatelizowaniem. Umów się może do lekarza, mysle, że Cię uspokoi.
 
Hej! Leon bije brawo! Tu w Niemczech jest taka piosenka dla dzieci o pieczeniu ciasta i też tak dzieci rąbią rączkami jak się śpiewa! Teściowa mu raz zaśpiewała i teraz jak chce żeby mu śpiewać to robi tak rączkami. Papa kiwa jak mu się pokaże ale jak się powie to nie. Jak mu mówię,żeby mi coś dal to nie daje! Bo jemu jak się coś weźmie to zaraz wyje! Naśladuje kotka i osła! Julka go nauczyła! Kot bo u teściowej jest. Jak mu się powie nie to też kiwa głową i rozumie,że tego nie wolno! Foxy każde dziecko jest inne! Podejrzewam,że Leon nie chętnie będzie się dzielił a jak zobaczy coś nowego u kogoś to będzie chciał i jak nie dostanie to będzie ryk. Co do dwujęzyczności to jak Szym się urodził to w domu był polski a po za domem niemiecki. Szym ogólnie późno zaczął gadać. Jak miał 1.5 roku poszedł do przedszkola i nie rozumiał za bardzo. Ale długo nie trwało i umiał więcej po niemiecku jak po polsku. Jak zamieszkaliśmy z mężem to mieszał. Pół zdania po polsku pół po niemiecku a po 2 miesiacach gadał już tylko po niemiecku! Przedszkole plus dom! A polski tylko u mojej mamy! Teraz rozumie jak się coś mówi po polsku ale odpowiada po niemiecku. Trochę próbuje po polsku ale nie za bardzo mu to wychodzi i po za tym to nie ma ochoty. Leon to nie wiem czy będzie rozumiał po polsku bo rzadko używam a u mamy też jesteśmy rzadko więc Leon bardziej z niemieckim oswojony.
 
Foxy każde dziecko jest inne i każde rozwija się w swoim tempie , u nas Mała bije brawo ale żeby naśladowała jakieś zwierzę to słabo:/ a co do podrygiwania to jakoś od wczesnego okresu kocha muzykę i jak w ucho wpadnie to tańczy ,jak do samochodu wsiadamy zapinam ja w pas a ona już podryguje bo wie że zaraz radio się włączy;)
Poranna u nas w sumie gorączki nie ma ale dziś znów miała zwrotkę i nie wiem od czego, wysypka na całym ciele nawet na stopach:/ kazała dawać fenistil i wapno i do środy patrzeć, ale ona nic nie jadła kuźwa czego by wcześniej nie jadła:/ i kropki na buzi też się pojawiły masakra, a co do waszego szczepienie można i dłużej zaczekać nic nie zaszkodzi
 
Wszystkim chorym życzę szybkiego powrotu do zdrowia :*

Burza ja też bym poczekala ze szczepieniem aż mały wróci do formy. Co do pracy to nie chcę wracać. Nawet jak miałam urlop to wydzwaniali z glupotami.w sierpniu jak wróci teściowa z wakacji to poszukam czegoś innego. Chcę wrócić do domu i mieć czas dla dzieci a nie wisieć na telefonie.
 
reklama
Foxy każde dziecko ma swoje tempo rozwoju. Emilka zaczęła chodzić mając prawie 2 lata. Dominik chodzi od kilku tygodni. Syn szwagierki zaczął mówić jak skończył 2 lata. Dominik zrobi pa-pa,pokręci głową na "nie" jak ma ochotę.lubi tańczyć, jak jest zły bo mu czegoś nie wolno to krzyczy po swojemu.nie lubi oglądać książek. Od razu zabiera i je gryzie;).z kubka nie chce pić ale pije sam z butelki. Burzy klocki ale od 2 dni zaczął układać 1 na drugim. Ma też taką zabawkę w której klocki mają różne kształty i trzeba wsadzić do odpowiedniego otworu.próbuje i jak mu się uda to bije sobie brawo :).nie bawi się piłką ale mi przynosi żebym odbijala o podłogę. nie naśladuje żadnych zwierząt ale jak je widzi to jest nimi zafascynowany. Nawet golebiami :p. Mówi mama,brum-brum na auto i alo jak dzwoni telefon.lubi piasek i kocha być w wodzie. Jak udaje że go gonie to ucieka i piszczy z radości.to samo przy zabawie w a-ku-ku.zabawki bardzo szybko go nudzą. Uwielbia nowe rzeczy.obraca je w palcach i ogląda uważnie ze wszystkich stron.chyba tyle. Może Alex też się nudzi i potrzebuje nowych bodźców.spróbuj z nim czegoś innego niż do tej pory. Jak bardzo się martwisz to podpytaj lekarza.ja bym dała mu trochę czasu i nie trzymała się ściśle wytycznych z książek. Obserwuj tylko czy uczy się nowych rzeczy i co go interesuje żeby móc stymulować jego rozwój:).
 
Do góry