reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Pati a czym Ciebie wkurwil mąż? . Tez
Kocham te święta chociaż wczorajszy dzień jakaś porażka był ...za rok lecę do polski pierdole to . Jak będzie chciał mój mąż to może z nami a jak nie to niech zostanie ze swoją pato rodzinką


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dlatego mu powiedziałam, że przegiął bo święta nie są na co dzień. Dodałam,że mam w dupie i nie będzie w przyszłym roku żadnych świąt. Jak będzie chciał do swoich rodziców to może sam, ja zostanę w domu. Nigdy tych świąt nie lubiłam już jako dziecko :/ Na dodatek dzisiaj mają na kawę przyjechać z prezentami dla dzieci. A co do Leona to niby mówi,że wszystko będzie tak samo ale jakoś mi się nie chce wierzyć. Już widzę, że go inaczej traktuje.
 
Moj partner;) poklocil sie z mamusia oczywiscie pozalic sie dzwonil do siostry i dodatkowo wprowadzil posepna atmosfere, a dziecko wszystko odczuwa, takiniezadowolony ze wszystkiego byl,pizdziec, zamiast wziasc sie w garsc i chyba ma juz swoja rodzine?!ina tym sie skupic...
Aj Veronika no nie fajnie postapil :/ bo swieta sa raz do roku, a jak bedzie tak robil to i dzieci nie beda ich lubily bo beda sie zle kojarzyc, aj z tymi chlopami:/
 
Ja też miałam wczoraj z rana z moim spiecie. Bo ja się czepiam a on tylko nie chciało mi się wrzucić ubrań do kosza na pranie i porozrzulam skarpetki gdzie indziej, koszulka też itd. I powiedziałam ze nie szanuje mojej pracy i miał odkładać rzeczy gdzie ich miejsce. Nie nauczysz starego psa nowych sztuczek. Czasami czuję się jak służąca i mu to powiedziałam. To oczywiście uzalam się nad sobą.
Spaliśmy dzisiaj u teściowej bo wyjechała do Sandomierza a ktoś z psem musiał zostać. 15 lat pies, już się myli jej dzień z nocą. I się nie wyspalismy. Artur też miał niespokojny sen ale spał. 22-6.20. oczywiście mąż śpac poszedł dalej a ja małym się zajac. A ja przecież mam lżejszy sen i częściej się budzilam niż on w nocy. Ale zagryzlam zęby Aby byla lepsza atmosfera.
 
Dziewczyny mój mały budzi się co chwile w pozycji do raczkowania i buja się do przodu i do tylu potem płacze i zasypia nie wiem co on wyprawia [emoji275]. Jak tylko kładzie się na brzuszek to odrazu się podnosi i budzi :oA do tego zawsze zasypiał sam na łóżku a teraz muszę go nosić w sumie nie długo bo kilka minut i odlatuje . A gdy leży sam cały czas stoi na czterech i płacze bo śpiący . Może to skok rozwojowy ?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Oj zaraz będzie mobilny :) mój to kilka razy dziennie się odwraca ale wteraz w czasiebswiat nie bardzo mamy czas Aby z nim ćwiczyć i widzę że rzadziej się odwraca.
 
Veronika to smutne święta miałaś. Ja bym powiedziała mężowi żeby sam jadł w innym pokoju jak mu coś nie pasuje. Dzieci to nie dorośli i czasem rozrabiaja. Dla nich święta to też coś czego nie ma na codzień więc je roznosi.dzieci uczą cierpliwości. Nie można ich odsyłac do pokoju za każdym razem jak coś zbroją.a już zabranie dziecku prezentu to przegięcie.Foxy ma rację że jeśli to się nie zmieni to za kilka lat będzie bardzo źle. Na szacunek u nastolatka pracuje się już w dzieciństwie. Nie dobrze że inaczej dzieci traktuje ale nie wiem czy da się tego uniknąć.najważniejsze żebyś Ty nad tym czuwała. Dobrze że to widzisz i coś próbujesz z tym robić. Najgorzej udawać że nic się nie dzieje
 
reklama
Moje święta w miarę ok. Oczywiście we wigilię do południa musiałam się wkurzyc na męża i córkę.wypiłam melise i trochę mi przeszło. Zgodnie z przewidywaniami wieczorem dostałam okres co tłumaczy moje beznadziejne samopoczucie. Teśc i szwagier ok.nie siedzieli długo więc mogłam spokojnie wykąpać Dominika i odpoczac.wczoraj byłam u siostry a dziś spacerek i popołudnie w domku:)
 
Do góry