reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Foxy ja też dziś do południa załamka. Stwierdziłam że święta wpedzaja mnie w depresję.Na środku stała choinka z 5 bombkami.Reszta rozsypana na podłodze wśród choinkowych igieł i stwierdziłam że to tak zostawię.Mały marudził.Zasnął 2 razy ale na krótko i budził się z płaczem.Ledwo udało mi się zrobić obiad.przyszedł mąż. Wygonilam go po chleb do sklepu.Jak wrócił to zajął się małym.Ubralam drzewko,odkurzylam i wyprasowałam.Jutro zmieniam pościel i znów góra prania.mąż kupił mi energetyka :D
 
reklama
Foxy mama, najważniejszy jest spokój. Święta to czas dla ciebie i się nie zajedz na śmierć. A mały od kiedy jest w jakiś sposób mobilny będzie co chwilę z gozami, nie przejmuj się kochana
 
Co do guza to jeszcze nie tragedia ale wiem że masz wyrzuty sumienia.gdybyś nie miała to można by było się martwić.Dzieciaki coraz ruchliwsze wiec trzeba ciągle uważać a będzie gorzej jak zaczną chodzić.Ja nie dopilnowalam Emilki jak miała ok.1,5 roku i oparzyla rękę zelazkiem.Na szczęście szybko zareagowalam i dobrze się skończyło.do tej pory jak o tym myślę to mnie ściska.Mały też by mi spadł z narożnika ale zdążyłam go złapać za pupke.nie myśl że jesteś złą mamą albo żoną.po prostu jesteś zmęczona.znajdź chwilę na odpoczynek.nabierzesz nowej energii i wszystko ogarniesz:)
 
Też tak myślę jak pisze kasiek. Każdemu się zdarzają takie sytuacje. U mnie Artur zwalil z parapetu kubek i tylko go pociagnelam aby na Noego nie poleciało. Ja sobie oparzylam całą dłoń. Artur płakał ale nie był mokry od herbaty a raczej od mojego uscisku.
Mąż niech Ci pomoże. Powiedz ze chcesz wziąć długo prysznic, zadbać o siebie przed świętami.
 
O Foxy złapał cię baby blues. Przejdzie ci! Każdy chyba to przechodzi ja mam tak nawet często. Lekarka powiedziała co do Leona,że mam się nie martwić bo to nic groźnego. Mam też mu nie pokazywać,że takim zachowaniem wszystko wymusi bo później będzie problem. W sumie to racja. A jak mnie zapewniła, że tylko mu do buzi podmuchać albo nic nie robić bo sam po kilku sekundach się ocuci. Ufff uspokoiłam się.Jutro jedziemy na przedświąteczne zakupy. Julia już ferie a Simon jeszcze jutro do przedszkola. Choinkę w sobotę. Ja jakoś tych świąt nie czuję :/
 
Wczoraj pisała do mnie męża koleżanka (ta co by znieczulenia nie brała itd) napisałam ze Artur dostał koszule i musiałam kupić spodnie aby ładnie był ubrany na święta to mnie zjechała jak takiemu dziecku chce ubrać koszule, ona by nie założyła dziecku i ze jej syn ma 2 lata i nadal koszul nie lubi.
A mnie to tak interesuje czy jej się to podoba czy nie i czy jej dziecko nie lubi koszul.
Jeśli widzę że dostał 100% bawełny koszule która jest miękka od chrzestnej i widzimy się z nia na wigilii to nie widzę powodu aby jej nie zakładać. Denerwuje mnie takie wpierniczanie się w wychowywanie nie swoich dzieci. Gdyby chociaż jej dzieci były wychowane. A jak ostatnio jak przyjechali do nas aby zobaczyć w końcu Artura to krzyczeli, wygrywali sobie ciastka z rąk, skakali po sofie aż obrazki spadły. A ona z tekstem "co złego to nie my"
Serio?! I taka osoba neguje moje wybory?
 
Masakra ! Wkurzają mnie tacy ludzie ...kazdy wychowuje i robi jak uważa ... ja tez Alexowi ubieram koszule np jak szedł na urodziny do kuzyna( miał 3miesiace) oczywiście tez mnie krytykowali bo nawet solenizant miał rozciągnięte body w dodatku ujebane wszystkim co jadł ...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja to dzielę body na "po domu" które są upierdzoelone czym się da. I takie na wyjście czyli ładne :) a koszula to kurczę elegancko a to są święta :) taki zestaw Artur ubierze
1513938723-558d4844fd97a8ed-aaaaaa.jpeg
 
reklama
Do góry