reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacyjne mamy 2017

A my dzisiaj palimy grilla A potem może na festyn z dzieciakami bo strażaki robią albo pojedziemy na jakiś ruszający się most! Mój już próbuje wszystkiego,żeby wylazł! Tyle,że tam przeszło godz się jedzie w jedną stronę! Dzisiaj spokój tylko jak zwykle w pachwinach!! Masakra jakaś! Na dodatek upał dziś,przeszło 30 st.
 
reklama
A my dzisiaj palimy grilla A potem może na festyn z dzieciakami bo strażaki robią albo pojedziemy na jakiś ruszający się most! Mój już próbuje wszystkiego,żeby wylazł! Tyle,że tam przeszło godz się jedzie w jedną stronę! Dzisiaj spokój tylko jak zwykle w pachwinach!! Masakra jakaś! Na dodatek upał dziś,przeszło 30 st.
Słyszałam o tym moście, daj znać czy tam dotarłaś;)
U mnie po plaży wszystko ok, dobrze się czułam.
Jak tam u Was dzień minął?
 
Słyszałam o tym moście, daj znać czy tam dotarłaś;)
U mnie po plaży wszystko ok, dobrze się czułam.
Jak tam u Was dzień minął?
Nie dotarlim! Dziewczyny ja dziś wyłam jak bóbr bez przyczyny! Dzieciaki i chłop mnie tak wku...,że myślałam,że ich pozabijam! O matko sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje! Nigdy tak nie miałam! Ale później poszliśmy na ten festyn i jak narazie ok! A jak tam u Was?
 
Słyszałam o tym moście, daj znać czy tam dotarłaś;)
U mnie po plaży wszystko ok, dobrze się czułam.
Jak tam u Was dzień minął?
U mnie ok.byłam u teściowej na obiadku.wróciłam ok.16.mąż poszedł grzebać w motorze,Emilka sprzątać swój pokój a ja poszłam spać.ostatnio śpię popołudniu.chyba zbieram siły do porodu. skurczów na razie brak.może cisza przed burzą hi hi:D
 
Nie dotarlim! Dziewczyny ja dziś wyłam jak bóbr bez przyczyny! Dzieciaki i chłop mnie tak wku...,że myślałam,że ich pozabijam! O matko sama nie wiedziałam co się ze mną dzieje! Nigdy tak nie miałam! Ale później poszliśmy na ten festyn i jak narazie ok! A jak tam u Was?
Pewnie hormony.mnie na razie opuściły ale jakieś 3 tygodnie temu płakałam bez powodu.teraz tak myślę ale wtedy cokolwiek mąż z córką by nie powiedzieli to mi się robiło przykro i nie mogłam przestać płakać. Straszna bzdura.nie przypominam sobie żebym tak miała w pierwszej ciąży ale każda jest inna.żeby tylko juz nic mnie nie dopadło do porodu:p
 
Pewnie hormony.mnie na razie opuściły ale jakieś 3 tygodnie temu płakałam bez powodu.teraz tak myślę ale wtedy cokolwiek mąż z córką by nie powiedzieli to mi się robiło przykro i nie mogłam przestać płakać. Straszna bzdura.nie przypominam sobie żebym tak miała w pierwszej ciąży ale każda jest inna.żeby tylko juz nic mnie nie dopadło do porodu:p
Ogólnie mi powiedział,że ostatnimi tygodniami nie jest ze mną lekko ale dziś trochę przesadziłam! Nawet jego pocieszanie nie pomogło! Skurczy też na razie brak ale brzuch twardy się robi co jakiś czas! A tak apropo to w tym czasie co zaczęłam wyć tak mnie skurcze w pachwinach łapały,że szok! Jeszcze oni mnie denerwowali no i wybuchłam jak bomba nie spodziewanie!
 
U mnie ok.byłam u teściowej na obiadku.wróciłam ok.16.mąż poszedł grzebać w motorze,Emilka sprzątać swój pokój a ja poszłam spać.ostatnio śpię popołudniu.chyba zbieram siły do porodu. skurczów na razie brak.może cisza przed burzą hi hi:D
Też się lubię ostatnio przespać chwilę w środku dnia :)
Ogólnie mi powiedział,że ostatnimi tygodniami nie jest ze mną lekko ale dziś trochę przesadziłam! Nawet jego pocieszanie nie pomogło! Skurczy też na razie brak ale brzuch twardy się robi co jakiś czas! A tak apropo to w tym czasie co zaczęłam wyć tak mnie skurcze w pachwinach łapały,że szok! Jeszcze oni mnie denerwowali no i wybuchłam jak bomba nie spodziewanie!
Taki okres, trzeba to przejść, dasz radę:)
 
Hej laseczki
Ja byłam u teściowej na obiadki,potem grill. Przyjechała moja szwagierka z dziećmi. Mój chrześniak za dwa tygodnie kończy rok. Jest taki śliczny już chodzi. Mój mąż to uwielbia dzieci i widziałam jak już nie może się doczekać kiedy nasza mała będzie taka.
A nasza mała się nie śpieszy. Moja mama mówi że przenoszę tak jak ona mnie przenosiła. Zobaczymy na razie czuję się ok brzuch lekko opadł. No to czekamy od jutra zaczyna mi się 40 tydzień.
 
reklama
Hej laseczki
Ja byłam u teściowej na obiadki,potem grill. Przyjechała moja szwagierka z dziećmi. Mój chrześniak za dwa tygodnie kończy rok. Jest taki śliczny już chodzi. Mój mąż to uwielbia dzieci i widziałam jak już nie może się doczekać kiedy nasza mała będzie taka.
A nasza mała się nie śpieszy. Moja mama mówi że przenoszę tak jak ona mnie przenosiła. Zobaczymy na razie czuję się ok brzuch lekko opadł. No to czekamy od jutra zaczyna mi się 40 tydzień.
A mi zaczął się dzisiaj.
 
Do góry