reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wakacyjne mamy 2017

Dziewczyny mam okropnego doła. Ze względu na alergie małego musiałam oddać kotke.nie chciałam do schroniska więc szukaliśmy jej nowego domu. Wziął ją kolega z pracy męża.jego mama chciała kota.cały dzień płacze jak tylko o niej pomyślę. Miałam ją 3 lata.już tęsknię za nią. Staram się żeby córka nie widziała że płacze i odwracam jej uwagę od tego tematu bo też jest przybita.nie chce żeby obwiniala o to brata bo to był jej prezent urodzinowy. Serce mi pęka ale nie miałam wyjścia. Nie mogę sobie z tym poradzić. Wiem że to może być głupie dla kogoś bo to "tylko" zwierzak ale ja traktuje zwierzaki jak część rodziny.jest mi bardzo źle....:sad:
Ja Ciebie rozumiem. Mój Florek jest ze mną 7 lat i też zastanawiałam się co to by było gdyby mała miała alergię. Współczuję.

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Bardzo Wam dziękuję za te słowa i że jesteście .
Zaczęło się od dziwnych chrost na buzi w jednym miejscu. Pojawiały się i znikały a potem było już gorzej.przy ostatnim szczepieniu były bardzo czerwone i lekarz przepisał maść. Zero rezultatu i pojawiły się też na klatce piersiowej. Potem z każdym dniem przybywało chrostek ale trochę innych.drugi pediatra stwierdził alergię na mleko i wypisał receptę na inne.po tygodniu pomogło i wysypka zaczęła się cofać. Niestety na buzi i w jednym miejscu na klatce piersiowej nie.dodatkowo wyszły mu na rękach przy łokciach i na jednym udzie.to są małe czerwone chrostki,które zmieniają się w rany.skóra jest bardzo sucha.lekarz stwierdził AZS-atopowe zapalenie skóry.podrażnienia wywołują kurz,sierść,niektóre środki chemiczne i pokarmy.mleko ma zmienione, piore w płatkach mydlanych, ścieram te cholerne kurze.był jeszcze kot.używamy kosmetyków do skóry atopowej.łagodzi objawy ale żeby zaleczyć całkiem to trzeba wyeliminować wszystkie alergeny.na szczęście można z tego wyrosnąć.
 
Foxy też bym chciała żywić się tostami ale mnie nie służą bo od nich rośnie mi pupa;).może to kwestia wieku.mam wolniejsza przemianę materii a na ćwiczenia chwilowo totalny brak czasu :o
 
Kasieks moje tosty to zwykle suchary z masłem lactofree wiec nawet niema jak dupa urosnąć , Kuzwa u mnie w domu dramat ... teście płaczą ze trzeba wracać mój P. Gotowy im bilety nowe kupić ...ja wiem ze przykro jest ale bez przesady moja mama tez przylatuje rzadko i w dodatku na tydzień


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mam wrażenie ze zaraz zrobią nocne czuwanie ***** przy łóżeczku .... ja wiem ze jest przykro ale nie róbmy aż takich tragedii


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Oczywiście No bo tak naprawdę co by dał im tydzień dłużej ? Nic znów to samo by było ....pozatym ja muszę wychować swoje dziecko samodzielnie . Teściowa mi opowiadała ze chciałaby spędzać z nim cały swój czas , No tak a ja bym może jeszcE do pracy wróciła i nie zobaczyła jak mój synek robi pierwsze kroki czy mówi słowa . Wiem ze jest to smutne ze nie może go mieć na codzien ale takie jest życie ... jej plan to przylatywać co 3miesiace nosz kuwa mam nadZieje ze się nie uda


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Powiedz jej że może go widzieć przez Skype. Może się trochę uspokoi,bo z tego co piszesz to można pomyśleć, że gotowa się do Was przeprowadzić.
 
reklama
Bardzo Wam dziękuję za te słowa i że jesteście .
Zaczęło się od dziwnych chrost na buzi w jednym miejscu. Pojawiały się i znikały a potem było już gorzej.przy ostatnim szczepieniu były bardzo czerwone i lekarz przepisał maść. Zero rezultatu i pojawiły się też na klatce piersiowej. Potem z każdym dniem przybywało chrostek ale trochę innych.drugi pediatra stwierdził alergię na mleko i wypisał receptę na inne.po tygodniu pomogło i wysypka zaczęła się cofać. Niestety na buzi i w jednym miejscu na klatce piersiowej nie.dodatkowo wyszły mu na rękach przy łokciach i na jednym udzie.to są małe czerwone chrostki,które zmieniają się w rany.skóra jest bardzo sucha.lekarz stwierdził AZS-atopowe zapalenie skóry.podrażnienia wywołują kurz,sierść,niektóre środki chemiczne i pokarmy.mleko ma zmienione, piore w płatkach mydlanych, ścieram te cholerne kurze.był jeszcze kot.używamy kosmetyków do skóry atopowej.łagodzi objawy ale żeby zaleczyć całkiem to trzeba wyeliminować wszystkie alergeny.na szczęście można z tego wyrosnąć.
Emolienty nie ponagają? Ale jak wyeliminujesz alergeny i nadal się nie polepszy to może sprawcą tej alergii jest coś innego np. twarda woda albo jakiś środek w którym pierzesz jego ubrania. Polecam białego jelenia linia dla alergików. Poszukaj tylko raczej w małych sklepach po sieciówki nie mają wszystkiego. Zostaje jeszcze sklep internetowy to jest pollena ostrzeszów. Serio poszukaj bo ja miałam w pracy wiele takich przypadków i klienci właśnie to kupowali.

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry