Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Współczuję. Da się jakoś łagodzić objawy czy tylko środki przeciwbólowe? Ja miałam rękę złamaną z przemieszczeniem i teraz przy zmianie pogody boli ale to pewnie nie ma porównania.
od połowy października idę z małym na ćwiczenia...Kasiek odpoczynek...ale fajniej by było chociaż na 1 weekend tylko we dwoje...tak z b.rozmawialiśmy i chyba sobie Spa sprezentujemy pod choinkę
Super pomysł ale ja nie zostawię małego na tak długo. Jestem nadopiekuńcza i ciężko mi było wysłać córkę na zieloną szkołę a co dopiero dac komuś maluszka. Nie dam rady bez niegoCiekawa jestem ile ja schudłam od porodu...haha no ja nie planuję
.cały czas bym myślała co się z nim dzieje. Z Emilką też tak miałam jak była malutka.teraz jest trochę lepiej .
a po za tym mały będzie miał już pół roku... także nie będzie już taki malutki. Moje oby dwa chętnie u dziadków zostawają mam nadzieje, że i z tym nie będzie problemu...ahhhhh ta pozdroż męcząca :/
Są środki przeciwbólowe ale bardzo mało pomagają. Przed ciążą chodziłam na ultradźwięki. Byłam u kosmetyczki i jej teściowa ma ten sam problem. Jej ultradźwięki pomogły na rok i u mnir w sumie też bo chodziłam przed ciążą. Przechlapane można wyciąć chory nerw ale one odrastają.Współczuję. Da się jakoś łagodzić objawy czy tylko środki przeciwbólowe? Ja miałam rękę złamaną z przemieszczeniem i teraz przy zmianie pogody boli ale to pewnie nie ma porównania.
Masakra z tymi teściowymi.dobrze że moja się nie wcina.też piję kawkę a mały zasnął na macie
Kasieks ja nic nie schudłam. Może teraz jak nie będę karmiła to coś się ruszy. Muszę zgubić 20kg. Ja fajki rzuciłam rok przed ciążą i to co mi zostało to głównie po rzuceniu. Po samej ciąży to może zostało by mi z 6kg. Na razie nie mam się w co ubrać. Chrzciny mamy 22 go. Muszę kupić płaszcz i nie wiem czy jakąś sukienkę. Szkoda mi kasy bo jak schudnę to nie założę albo przyda się na drugą ciążę.
