Dziewczyny dziś mnie podkusiło i napisałam do mojego lekarza z pytaniem o wyniki cytologii, udało mi się jeszcze być na wizycie na początku marca. Ze względu na te wszystkie moje komplikacje i skierowanie na pobranie wycinków do badania.
I mam 2 grupę
, żadnych podejrzanych zmian więc raczej nowotwór mogę wykluczyć. Kamień spadł mi z serca.
Wycinki i tak muszę pobrać, nie wiadomo kiedy, ale psychicznie dużo lepiej się poczułam. Nie boję się już tak bardzo i zaczynam wierzyć że jeszcze będziemy mieli szansę.