reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wahania - czy próbować zachodzić w ciążę po poronieniu

Aha ja po miesiącu miałam przyjść po wynik histopatologiczny niestety z niego wynikało, że ciąża była przenoszona bo pojechałam w 11 tc a ciąża obumarła w 7tc i komórki rakowe byly niestety. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło tylko ,że przez rok się staraliśmy przez to 😟
Komórki rakowe?? Jak to?
 
reklama
W tym poronieniu nie było co do badania dlatego z jednej strony się cieszę A z drugiej strony chciałam zrobić badanie genetyczne płodu i dowiedzieć się jaka była przyczyną poronienia. No ale niestety nie było co badać 😒
 
Tak mi wyszło z wyniku histopatologicznego po łacinie "Arias Stella" i byłam pod obserwacją jakieś pół roku.Na szczęście organizm się zdenerwował .Ale po roku dopiero zaszłam w drugą ciążę bo był z tym problem 😕
Współczuję strasznie.... dobrze, że jesteś zdrowa!!

A co jeśli nie zrobili mi tego badania?
 
Współczuję strasznie.... dobrze, że jesteś zdrowa!!

A co jeśli nie zrobili mi tego badania?
Jeżeli nie było co badać to nie musisz się martwić ja miałam płód który badali i dlatego dostałam wynik😘 teraz przy drugim poronieniu nie było co badać. Widzę, że u Ciebie była podobna sytuacja ..Także się nie martw😉
 
Jeżeli nie było co badać to nie musisz się martwić ja miałam płód który badali i dlatego dostałam wynik😘 teraz przy drugim poronieniu nie było co badać. Widzę, że u Ciebie była podobna sytuacja ..Także się nie martw😉
Było co badać. Pytali czy chcę badania genetyczne, ale takich nie chciałam. O histopatologicznych nie było mowy. Tylko usg i morfologia. Trochę się martwię, ale chyba gdyby było coś nie tak to by mi powiedzieli / zrobili dalsze badania...?
 
Było co badać. Pytali czy chcę badania genetyczne, ale takich nie chciałam. O histopatologicznych nie było mowy. Tylko usg i morfologia. Trochę się martwię, ale chyba gdyby było coś nie tak to by mi powiedzieli / zrobili dalsze badania...?
Będzie dobrze nie martw się 😘
 
Dziewczyny dziś mnie podkusiło i napisałam do mojego lekarza z pytaniem o wyniki cytologii, udało mi się jeszcze być na wizycie na początku marca. Ze względu na te wszystkie moje komplikacje i skierowanie na pobranie wycinków do badania.
I mam 2 grupę 😁, żadnych podejrzanych zmian więc raczej nowotwór mogę wykluczyć. Kamień spadł mi z serca.
Wycinki i tak muszę pobrać, nie wiadomo kiedy, ale psychicznie dużo lepiej się poczułam. Nie boję się już tak bardzo i zaczynam wierzyć że jeszcze będziemy mieli szansę.
 
reklama
Dziewczyny dziś mnie podkusiło i napisałam do mojego lekarza z pytaniem o wyniki cytologii, udało mi się jeszcze być na wizycie na początku marca. Ze względu na te wszystkie moje komplikacje i skierowanie na pobranie wycinków do badania.
I mam 2 grupę 😁, żadnych podejrzanych zmian więc raczej nowotwór mogę wykluczyć. Kamień spadł mi z serca.
Wycinki i tak muszę pobrać, nie wiadomo kiedy, ale psychicznie dużo lepiej się poczułam. Nie boję się już tak bardzo i zaczynam wierzyć że jeszcze będziemy mieli szansę.
Wspaniale:)
 
Do góry