reklama
elinaa83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2019
- Postów
- 1 066
Ta ciąża była moim cudem, udało się w pierwszym cyklu starań z PCOS. Myślę, że takie szczęście nie zdarza się zbyt często, dlatego nie chce długo czekać... Ale oczywiście poczekam ile lekarz mi powie. Gdyby nie wirus już bym była w Polsce na badaniach i wszystkie te pytania zadalabym lekarzowi... A tak, mam w sumie tylko Was, więc pewnie będę częstym bywalcem forum.. trzymajcie się dziewczyny ❤
A ile masz lat jeśli mogę spytaćTa ciąża była moim cudem, udało się w pierwszym cyklu starań z PCOS. Myślę, że takie szczęście nie zdarza się zbyt często, dlatego nie chce długo czekać... Ale oczywiście poczekam ile lekarz mi powie. Gdyby nie wirus już bym była w Polsce na badaniach i wszystkie te pytania zadalabym lekarzowi... A tak, mam w sumie tylko Was, więc pewnie będę częstym bywalcem forum.. trzymajcie się dziewczyny ❤
MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
To chyba dobrze, prawda?Odzyskuje powoli siły fizyczne i rośnie we mnie złość. Jestem wściekła!
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Nie wiem. Czasem się boję gdzie mnie to doświadczenie jeszcze zaprowadzi. Może to po prostu kolejny "etap"?...To chyba dobrze, prawda?
Ja myślę, że to bardzo dobrze. Wchodzisz w kolejny etap.Odzyskuje powoli siły fizyczne i rośnie we mnie złość. Jestem wściekła!
29 skończyłam w lutym, a Ty?A ile masz lat jeśli mogę spytać
Zrobili mi ten zabieg, bo miałam już infekcję, najpierw tydzień czekali na "naturę", teraz jestem na antybiotyku. Chyba mam osłabioną odporność Spuchła mi powieka i wyskoczył okropny jęczmień. 100 lat temu miałam ostatnio taki problem.
elinaa83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2019
- Postów
- 1 066
Ja 37 lat dlatego dla mnie ostatni dzwonek.A jednak Ci zrobili jak się czujesz?Jeszcze w szpitalu czy juz w domku?Ja się boję, że za tydzień też mi zrobią bo widzę że nic nie idzie do przodu i wszystko się zatrzymało. A z tą powieką to osłabiony organizm dlatego tak ważne jest żeby odpoczywać i się nie przemeczać.Trzymaj się cieplutkoJa myślę, że to bardzo dobrze. Wchodzisz w kolejny etap.
29 skończyłam w lutym, a Ty?
Zrobili mi ten zabieg, bo miałam już infekcję, najpierw tydzień czekali na "naturę", teraz jestem na antybiotyku. Chyba mam osłabioną odporność Spuchła mi powieka i wyskoczył okropny jęczmień. 100 lat temu miałam ostatnio taki problem.
maeria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2019
- Postów
- 588
Też jestem z lutego - 26 skończyłam 31lat.A którego lutego bo ja 8 lutego urodzinki
Dziewczyny, a jak poznać czy jesteśmy "oczyszczone"? Sorry, za pytanie, ale się zastanawiam, a wizyta dopiero za 2 tyg.
Na pewno Ci się uda, zobaczysz! Wiem, że argument anegdotyczny to żaden argument, ale moja kuzynka po pierwszym poronieniu niedawno urodziła zdrową córkę w wieku 40 lat. Wszystko jest możliwe. I wszystkie mamy szansę :*Ja 37 lat dlatego dla mnie ostatni dzwonek.A jednak Ci zrobili jak się czujesz?Jeszcze w szpitalu czy juz w domku?Ja się boję, że za tydzień też mi zrobią bo widzę że nic nie idzie do przodu i wszystko się zatrzymało. A z tą powieką to osłabiony organizm dlatego tak ważne jest żeby odpoczywać i się nie przemeczać.Trzymaj się cieplutko
Po zabiegu wyszłam do domu tego samego dnia. Wirusowa panika, nikogo nie chcą trzymać w szpitalu, ale to akurat mnie cieszy. Dobrze się czuje, nic mnie nie boli, tylko plamie. Psychicznie stagnacja, leżę w łóżku. Jem tylko to co mąż we mnie wciśnie, póki co nie mam na nic ochoty. Ja się cieszę, że mialam zabieg. Ból był nie do wytrzymania, dostawałam morfinę. Z reguły jestem zdrowa i mam wysoki próg bólu, ciąża chyba wszystko wywróciła do góry nogami.
A którego lutego bo ja 8 lutego urodzinki
23
Oo to bardzo blisko moich urodzinTeż jestem z lutego - 26 skończyłam 31lat.
Dziewczyny, a jak poznać czy jesteśmy "oczyszczone"? Sorry, za pytanie, ale się zastanawiam, a wizyta dopiero za 2 tyg.
Nie mam pojęcia co Ci odpowiedziec. Ja dość slabo jak na tę okoliczność krwawilam, wszystko się zatrzymało, więc musieli ingerować... tylko, że w moim przypadku było trochę inaczej. Podejrzewali ciążę pozamaciczną lub trzonową, nie było pewni co do tego że to "zwyczajne" poronienie. Ja miałam nadzieję, że wszystko się odbędzie naturalnie. Wtedy szybciej można myśleć o kolejnym dziecku. Ale niestety
reklama
Anna 1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2019
- Postów
- 3 516
Niestety znowu się nie udało...
Kolejne poronienie. Dwa zatrzymane w 8 tygodniu ( ja dowiaduję się późnie na USG) i 1 ciąża biochemiczna.
Postanowiłam szukać przyczyny. Zrobiłam badania na zespół antyfosfolipidowy i mam za wysoki antykoagulant tocznia. Zapewne to jest przyczyna.
W następnej ciąży dostanę zastrzyki?? Od kiedy je się bierze ??
Gdybym zrobiła te badania wcześniej....
Kolejne poronienie. Dwa zatrzymane w 8 tygodniu ( ja dowiaduję się późnie na USG) i 1 ciąża biochemiczna.
Postanowiłam szukać przyczyny. Zrobiłam badania na zespół antyfosfolipidowy i mam za wysoki antykoagulant tocznia. Zapewne to jest przyczyna.
W następnej ciąży dostanę zastrzyki?? Od kiedy je się bierze ??
Gdybym zrobiła te badania wcześniej....
Podziel się: