reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga w czasie ciąży oraz powrót do formy po niej :-)

ja już się powoli przygotowuję psychicznie do odchudzania po porodzie, teraz się ograniczam, ale wiadomo jak to w ciąży, czasami zachcianka silniejsza, po porodzie zęby w ścianę, trzeba będzie wrócić do formy
 
reklama
Mam cały czas 1 kg na plusie, zobaczymy 20.06, z resztą co tam, wagą się będziemy przejmować jak już urodzimy:) Teraz póki lekarz mówi, że jest ok, nie ma się co martwić. Ja jem dużo, nie wymiotuję nic więc pewnie zacznę teraz dobrze przybierać, najwyższa pora! :-D
 
Dziewczyny, mam ogromy apetyt, cały czas coś żyję :) Nie wiem gdzie to wszystko idzie, chyba dzidziuś wszystko przejmuje od razu. Prawdę jest, że ze starszym synem codziennie uprawiamy różnego rodzaju wycieczki, w domu robota na okrągło, jest gdzie spalić.
Też się troszkę martwiłam, ale gin wczoraj powiedział, że wszystko jest w porządku, żeby się cieszyć, bo organizm (krążenie, plecy, stawy) nie są tak obciążone, a dzidziuś rośnie wzorowo.
 
Dziewczyny, mam ogromy apetyt, cały czas coś żyję :) Nie wiem gdzie to wszystko idzie, chyba dzidziuś wszystko przejmuje od razu. Prawdę jest, że ze starszym synem codziennie uprawiamy różnego rodzaju wycieczki, w domu robota na okrągło, jest gdzie spalić.
Też się troszkę martwiłam, ale gin wczoraj powiedział, że wszystko jest w porządku, żeby się cieszyć, bo organizm (krążenie, plecy, stawy) nie są tak obciążone, a dzidziuś rośnie wzorowo.
No i zgadzam się, dopóki gin uważa, że wszystko w porządku to nie ma się co martwić, moje koleżanki mówią, że najwięcej przytyły w 3 trymestrze, bo dzidź wtedy też spooro rośnie, pożyjemy - zobaczymy, a najważniejsze, że maluchy zdrowo rosną :-)
 
onanana margana to ze rzucilas palenie to bardzo sie chwali :tak: Mam kolezanke co zaszla w ciaze i miala plan rzucic ale jej nie wyszlo. Tak gorzej dla dziecka. Po rzuceniu ma sie wiekszy apetyt a wiec i wiecej kilo do przodu. Mój mąż tez bardzo przytuł przez ostatni rok od rzucenia palenia.



Po wczorajszej wizycie wiem ze w 18TC mam 2kg na plusie w porównaniu do wagi wyjściowej :-) Ciesze sie bo do tej pory przybieranie na wadze szlo mi powoli.

Waże 56kg, a w ciąży z Maćkiem w tym samym czasie co teraz ważyłam zaledwie 52kg :-p Ale wtedy bylam szczuplejsza. Tym razem też spasłam się po zimie :dry: Tak to już jest - karmienie dziecka pomoże wyssać zbędne kilogramy.
 
ale wy chudziny:) u mnie waga wyjsciowa byla 57kg:) teraz mam 60:) ale wszystko mi zeszczuplalo wlacznie z buzia :D tylko beben widac:d hehehe ciesze sie +3kg to barrdzo fajna waga:) tym bardziej ze na poczatku martwilam sie ze nie przybieram w ogole a teraz idzie wzorcowo pol kilo na tydzien:) najwazniejsze jest dziecie:) ja sie ani ie ograniczam ani nie objadam:) za to staram sie nie lezec calymi dniami zawsze cos do roboty sie znajdzie:) moze przez to tez jakos inaczej funkcjonuje:) no nie wazne:) najwazniejsze jest to zeby moje dziecko roslo i bylo zdrowiutkie:)
 
Witajcie kochane! Tak piję hormon na tarczycę już 100mg (mam fajową endokrynolog). Jestem pozytywnie nastawiona do chudnięcia po ciąży, bo z doświadczenia wiem, że jak będę karmiła piersią to po pół roku bez odchudzania wrócę do wagi sprzed ciąży a potem siłownia dieta dr Ewy Dąbrowskiej i znowu będę szczupła :) Przy moich 178 cm i 40-tce super czułam sie przy wadze 80 kg. Jak się jest za chudą w tym wieku wygląda się dużo starzej ;) Ja nadal 4 kg na + :)
całusy dla Was i głaskanka dla brzusiów :*
 
oj Wy chudzinki.. :tak: ja wagę wyjściową miałam 72kg teraz jest 75 więc 3kg na plusie, to chyba nie tak źle ;-) z Tomkiem w ciąży przytyłam 25kg i pomimo tego, że mały ważył 4560 to było co zrzucać, a poród to była porażka..teraz planuję się bardziej pilnować :zawstydzona/y: ale lekarka mówi, że jak mam tendencje do rodzenia dużych dzieci to nawet dieta mi nie pomoże..
 
reklama
Do góry