reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Waga w ciązy

Ja, jak już w innym wątku wspomniałam od początku ciąży nie przytyłam nic, dziś nawet odkryłam, że jest mnie mniej o 1,5 kg. Zawsze miałam niedowagę, przy wzroście 174 cm ważę nie więcej niż 55 kg, jestem strasznie chuda. Miałam tylko nadzieję, że chociaż w ciąży trochę przytyję. Marzę, aby zostało mi z 10 kg.
 
reklama
Ja w sumie nie wiem ile dokladnie ważyłam przed. Ważylam się miesiąc jakiś przed zajściem w ciąże, i wtedy miałam 47kg, przy wzroscie 164. Z tym że to była waga na czczo, bez ubrania, a że waga w domu popsuta to ciężko mi okreslić ile teraz waże... u lekarza jak bylam to waga pokazała 52kg, ale to w trzech swetrach, jeansach, po obfitym śniadaniu. Po moim brzuchu nie widać tych dodatkowych kilogramów za bardzo, wiec sama nie wiem.
 
ja przed ciażą niecałe 48 kg. Mam 166 cm i pierwszy raz od 10 lat chyba waga pokazała 5 z przodu. Aktualnie 50.200 hehe. Zakladam optimum 60kg przed porodem, no ale zobaczymy. Ważne, żeby dzidziusiowi było dobrze :-) powrotem do wagi sprzed ciaży będę się zajmowała za jakiś rok :-D
 
Ta czytam i czytam i niezły ze mnie grubas... W lipcy ważyłam 60 kg, ale byłam na dukanie, nie świadoma, że jestem w ciąży. Jak tylko się dowiedziałam, to rzuciłam dietę. Niestety poroniłam i do diety nie wróciłam. Od tamtego czasu przytyłam 8 kg. Startuję więc z 68 przy wzroście 168. Nie obrzeram się bo nie mam apetytu, jem za to dużo owocow. Nie chciałabym przytyć więcej niż 9 kg... Mam wstręt do słodyczy, więc może się uda...
 
K8libby, nie chcę Cię martwić, ale ja w poprzedniej ciąży W OGÓLE nie jadłam słodkiego. Miałam wstręt przez cały czas. I jakoś specjalnie się nie objadałam, ale 19 kilo wskoczyło na wagę ;) Moim zdaniem to jest kwestia genów. Moja Mama też tyła w każdej ciąży ok. 20 kilo i potem w parę miesięcy same jej ładnie schodziły.

W książce "W oczekiwaniu na dziecko" piszą, że optymalny przyrost masy ciała w ciąży to 12-17 kilo.
Średnie tempo wzrostu:
I trymestr
1,5-2 kilo
II trymestr
ok. 0,5 kilo na tydzień = ok. 6-7 kilo
III trymestr
ok. 0,5 kilo na tydzień w 7 i 8 miesiącu; w 9 waga często spada, więc przyrost w sumie = ok. 4-5 kilo

Średnio na kilogramy składa się:
Dziecko - 3,5 kilo
Łożysko - 0,7 kilo
Płyn owodniowy - 0,9 kilo
Powiększenie macicy - 1 kilo
Gruczoły piersiowe - 0,5 kilo
Objętość krwi matki - 2 kilo
Płyny komórkowe - 2 kilo
Tkanka tłuszczowa - 3,5 kilo

***
Tak wypisałam dla orientacji, może to kogoś zainteresuje :D
 
Oj to jasne, że każda z nas przytyje...Mniej czy więcej, ważne, żeby wszystko dobrze było;-) Przyjdzie się nam wagą martwić po ciąży. Oczywiście nie jestem za niekontrolowanym ciążowym obżarstwem i postępującym na jego skutek wielorybieniem, ale wiem, że czasem na tycie nie mamy wpływu i choć nie jemy bardzo dużo, przybywa nam kilogramów. Cóż, geny;-)

Ja dzisiaj na wadze u gina 65,5, od zeszłego ważenia, 3 tyg. temu -1 kg.:szok:
 
Aia, spadła Ci waga? To się trochę uspokoiłam, bo moja w tym tygodniu też poleciała :/ Ważę się co tydzień, rano. W zeszłym tyg. miałam 2,5 kilo na plusie. Po tygodniu waga spadła o 0,7 kg :/ Fakt, że to był wyczerpujący tydzień, miałam kupę roboty i prawie nie spałam, ale w poprzedniej ciąży to mi się nie zdarzyło... No nic - zobaczę, co będzie dalej :) W drugim trymestrze to już się nie powinno zdarzyć.
 
reklama
mi ostatnim razem też poleciała waga (o dziwo po Świętach!) a na wczorajszej wizycie +0.5, czyli 61.5kg, ale że waga u lekarza zaniża (chyba dla komfortu pacjentek ;-)) a swojej nie mam to obstawiam, że jest w rzeczywistości z 63kg :-)
 
Do góry