reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga w ciązy

k8libby - ja też byłam na Dukanie, do lipca, w 3 fazie przerwałam, bo zmieniłam kraj i nie mogłam tu znaleźć produktów potrzebnych. Schudłam w sumie 8 kilo, wróciły mi 2.

A teraz chyba mam ze 2 na plusie od początku ciąży, ale obżeram się okropnie ostatnio, nie wiem czemu, z 2 kromek na śniadanie zrobiły się 4... a nadal nie mam na nic ochoty, a już najmniej na makarony ;-)
 
reklama
ewa aha, waga mi spadła od ostatniego miesiąca. Przypuszczam, że to przez górskie wędrówki, które sobie zaaplikowaliśmy z mężem ostatnio. Wcześniej, na L4 ruszałam się tyle co do sklepu, z psem i z powrotem;-)
 
Ja stanełam w miejscu na 53 kg.. sama się dziwie bo spędziłam 2 tygodnie u teściowej i byłam przekonana, że pare kilo przybyło :D a tu nic...
 
jejku dziewczyny ale ja wam zazdroszczę tej wagi u mnie juz ponad 3 kg na plusie jak nie wiecej,,,,,eeeeeeee przepraszam 4 kg :szok: wazę teraz jakoś 63,5 kg
 
Dziewczyny ja jestem nową sierpnióweczką i chociaż 14 tc leci ja nadal lece z wagi. Na poczatku ciąży ważyłam 50/51 kg, a teraz 46:( Przez mdłości szczególnie wieczorne nie moge nic jesć, wchodzą mi tylko owoce. Lekarz mówi, że nie ma czym się martwić, ale ja wyglądam jak te biedne dzieci z Afryki, chude wszystko i wywalony brzuch. Próbuje wmuszać w siebie jedzenie, ale jest ciężko i boje się, że dziecku zabraknie czegoś.
 
Ja czuję, że jestem coraz grubsza, źle mi z tym, bo robię się cholernie nieatrakcyjna. Nigdy nie byłam szczypiorkiem, miałam ciałko, ale takie sexy krągłości, a teraz po prostu robię sie tłusta... ble
 
k8libby, myślę że nie jest tak źle a w dużej mierze to Twoje wyobrażenie. Takie samopoczucie chyba w ciąży w pewnym momencie jest normalne. Ja zawsze byłam b, szczupła, ale te wystające kości są ohydne, no i nie chce żeby malej czegoś zbrakło. Nie mam w ogóle tłuszczu na brzuchu przez co zastrzyki jakie robi mi maź z clexane są bardzo bolesne, siniak na siniaku, zrost goni zrost. Ja też się czuje nieatrakcyjna, bywają takie dni, że chodzę w tym w czym śpię, a umycie głowy to niebywały wyczyn, nawet mi sie balsamu nie chce użyć:) byle do wiosny
 
Asia.85 twój lekarz powiedział, że nie ma się czym martwić? trochę ujmę to tak lekceważące stwierdzenie, ja w pierwszej ciąży leciałam z wagi i moja lekarka też, że to normalne, że im więcej wymiotów tym silniejsza ciąża, zmieniłam lekarza i pierwsze co usłyszałam, to że nagła utrata sporej wagi prowadzi do twojego złego samopoczucia, możesz się odwodnić i wylądować w szpitalu. mi powiedział wprost jak schudłam 10kg, że powinnam być hospitalizowana, bo tak nagły spadek może spowodować poronienie, ale widać, co lekarz to opinia, a w ogóle co jadasz?

ja się ważyłam u lekarki i 74kg, czyli 3 kg na minus, co mnie cieszy, bo chcę max w ciąży dobić do 80kg :tak:
K8libby takie uroki ciąży, teraz to jeszcze luzik, zobaczysz około 30tyg. jak zacznie wszystko puchnąć, przestaniesz widzieć stopy, a o schyleniu się będzie można tylko pomarzyć :-) a jeszcze jak zacznie siara z cycków lecieć, hehehe ale i tak wszyscy będą mówić, że pięknie wyglądasz, w końcu nosisz w sobie mały cud :tak: mnie pierwsza ciąża naznaczyła ładnymi rozstępami na brzuchu, więc już nic nie jest mi straszne :sorry2:
 
reklama
irisson, tak źle nie jest, nie jestem odwodniona bo nie wymiotuje (wymiotowałąm raz), pije dużo wody. Wyniki miałam ok, zresztą w środę idę znów na wizytę i zrobię 3 raz pełną morfologie i mocz. Mój lekarz tego nie bagatelizuje, zalecał 6 małych dziennie ale uprzedzał, że u mnie objawy mogą być nasilone gdyż z uwagi na prawdopodobnie przyczynę pierwszego poronienia przyjmowałam zastrzyki z HCG na stymulacje ciałka żółtego. Jem tylko z rozsądku, ale mam też ochotę czasami na coś, ogólnie jak mi się podstawi to zjem wszytko. Dziś mama przywiozła ruskie i z 20 zjadłam, potem jakieś jabłko, kiwi, kefir, teraz parówkę zjadłam. Śniadanie zawsze zjem, pod leki. Mojej wadze też uważnie przygląda się endokrynolog bo z uwagi na b. niskie TSH podejrzewano nadczynność, ale wygląda to na tyrotoksykozę ciężarnych, bo THS rośnie, hormony tarczycy ok, usg też no i objawów nadczynności brak. Mam nadzieje, że teraz zacznę mieć apetyt.
 
Do góry