R
rouż
Gość
mi by sie nie chcialo na tym etapie ciazy wracac juz do pracy:-). Naprawde podziwiam Cie(...) trochę się boję bo od piątku wracam do pracy a tam taki młlyn, że o jedzeniu się nie myśli tylko żłopie się kawę na hektolitry, będe musiała zaprowadzić nowe porządki (ciekawe co na to powiedzą moje koleżanki na permanentnej diecie) :-)