K
KingaP
Gość
My ważymy Karolę jedynie przy okazji wizyt na szczepieniach (teraz idziemy w poniedziałek). Nie chcę przesadzać z ważeniem jej, bo sama też nie jestem zwolennikiem ważenia siebie.
Mój wskaźnik: Karola je, jest wesoła i to się liczy dla mnie najbardziej. Nie płacze z głodu, je tyle, ile potrzebuje...
Mój wskaźnik: Karola je, jest wesoła i to się liczy dla mnie najbardziej. Nie płacze z głodu, je tyle, ile potrzebuje...