reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Waga naszych bobasków ;)

reklama
ej no zadbaj troche o jego kręgosłup matka ;D ;D ;D

uśmiechaj się nie bądz smutna PLEASEEEEEEEEEEEEEEEEE :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
 
heksa jeśli chodzi o wagę Natalki to naprawdę nie masz się co przejmować. Na pewno waży więcej niż Ania. Dzisiaj tak orientacyjnie wchodziłam na moją wagę z Anią na rekach i bez niej, żeby sobie różnicę odliczyć i wyszło że waży ok.4,5kg.
 
reklama
No juz przestaje myślec o wadze bo 5to dobrze
Kate no przeciez cwiczysz tego swojego Vikuśia to nie mów ze dla niego 5kg to duzo
taki z niego chłop ze hoho a mamcia panike tu nam sieje ;) ;) ;)
Co Ty pilnuje zeby mojej za duzo na rękach nie nosic wiec nie sądze aby w przyszłości za tym przepadałano chyba ze zacznie nadrabiac zaległości ;D :D ;D
 
Do góry