Byłam u niej, lekarz dyżurny powiedział mi tylko że dalej jest bez zmian dalej niewydolna, reszta informacji od lekarzy prowadzących, z tego co zaobserwowalam to ma bardzo duży nalany brzuszek, lekarz mi mówił że tam się jej gromadzi woda czy chłonka...i w opłucnej...
reklama
Nataśka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2018
- Postów
- 804
To jest okroone, że patrzysz jak Twoje dziecko powoli umiera a Ty nie możesz nic zrobić... Dużo siły Ci przesyłam..
G
gość _199
Gość
Newmom twój Avatar jest taki ujmujący, chwycił mnie za serce. Takie biedne maleństwo...
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
Już poprzedni avatar chwytał za serce, teraz wyciska łzy. Takie niewinne Maleństwo i tyle cierpienia.
@NewMom, nieustannie Cię podziwiam. Trzymam kciuki byś w końcu doczekała się konsultacji kardiologicznej
Witam. Czytam ten wątek od początku. Również urodziłam dziecko z zespołem Downa, wada serca. Przed porodem żaden lekarz nie dawal mojemu dziecku szans bo zrobił się uogolniony obrzęk plodu. Mimo przrciwności dziecko żyje. Na chwilę obecną jest rehabilitowany synek
W jakim wieku jest Twój synek? Czy miał operacje serduszka?
Jaka ma wadę, ps ja też spotykałam na oddziale dzieci z ZD i wada serca i szybko się zbierały po operacjach, dlatego właśnie mnie martwi to że moja tak to ciezko przechodzi ale nam już w Zabrzu mówili jak się urodziła że ona ma bardzo ciężka wadę serca, skrajny przypadek i że czeka ją kilka operacji.
Ma skończone 5 miesięcy. Operacji jeszcze nie miał. Narazie konsultujemy serduszko u kardiologa ale operacja na pewno przed nami
reklama
Avsd wspólny kanał przedsionkowo komorowy
Podobne tematy
- Zamknięty
- Myszaaaa
- Ciąża, poród, połóg
