aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 900
Nie chodzi o partnera czy będzie czy nie. Tylko o to że się panicznie boję. Ciąży. Porodu to już nie mówię. Tych 20 tygodni oczekiwania bo przecież ostatnio wszystko było w porządku. Wszystkie wyniki miałam idealne. To nie tak że się dowiem w 12 tygodniu na przykład i jeszcze będę mogła zdecydować się na aborcję na przykład. Czasem kobiety nie wiedzą do końca aż do porodu. Płakać mi się chce. Byłam już spakowana żeby uciekać stąd, zacząć gdzieś nowe życie. Znalazłam pracę.
Ten psycholog z hospicjum - byłaś wtedy? Masz jeszcze ten kontakt?
W sprawie wojny: setki dziewczyn na tym forum są teraz w ciąży. Jak mają o tym myśleć? Ty jesteś na początku ciazy, możesz z nią uciekać gdzie tylko chcesz i zacząć tam nowe życie, nikomu nie musisz mówić, powinnaś się tylko zabezpieczyć jeśli chodzi o prawo do bezpłatnego porodu i ew. socjal.